Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 23 Mar 2006 21:05:17 Temat postu: pewna historia... |
|
|
oto pewna ciakwa i pouczaja historyjka, kto jest zainteresowany to polecam!!
"...byłem sam w całym przedziale pociągu. Potem wsiadła jakaś dziewczyna - opowiadał pewien niewidomy hinduski chłopiec. - Mężczyzna i kobieta, którzy ją odprowadzali, musieli być jej rodzicami. Dawali jej mnóstwo rad i wskazówek. Nie widziałem jak wyglądała dziewczyna, ale podobało mi się barwa jej głosu.
- Czy jedzie do Dehra Dun? - pytałem się siebie, kiedy pociąg ruszał ze stacji. Zastanawiałem się, jak mogę nie dać po sobie poznać, że jestem niewidomym. Pomyślałem sobie: jeśli nie będę się ruszał z mojego miejsca powinno mi się udać.
- Jadę do Saharanpur - powiedziała dziewczyna. - Tam wyjdzie po mnie moja ciocia. A pan dokąd jedzie, można wiedzieć?
- Dehra Dun, a potem do Mussoorie - odpowiedziałem.
- O, jaki pan szczęśliwy! Pragnęłabym bardzo pojechać do Mussoorie. Uwielbiam góry. Szczególnie w październiku, kiedy jest tam pięknie.
- Tak, to najlepszy sezon - odpowiedziałem, sięgając pamięcią do czasów, kiedy jeszcze widziałem. - Wzgórza usłane są dzikimi daliami, słońce jest łagodne, a wieczorem można siedzieć wokół ogniska i rozmyślać popijając brandy. Większa część letników już wtedy odjeżdża, ulice są bezludne i ciche.
Milczała, a ja zadawałem sobie pytanie czy moje słowa zrobiły na niej jakieś wrażenie, czy jedynie myślała, że jestem sentymentalny. Potem popełniłem błąd i zapytałem:
- Jak jest na zewnątrz?
Ona jednak w moim pytaniu nie zauważyła nic dziwnego. Czyżby już spostrzegła, że nie widzę? Jednak słowa, które zaraz po tym wypowiedziała, pozbawiły mnie wszelkich wątpliwości.
- Dlaczego pan nie spojrzy w okno? - zapytała mnie z największą naturalnością.
Przesunąłem się wzdłuż siedzenia, starając się z uwagą odszukać okno. Było otwarte, odwróciłem się w jego stronę, robiąc wrażenie, że przyglądam się mijanym widokom. Oczyma wyobraźni widziałem telegraficzne słupy, które przesuwały się w biegu.
- Zauważyła pani - ośmieliłem się powiedzieć - że te drzewa wydają się poruszać?
- Zawsze tak się wydaje - odpowiedziała.
Odwróciłem się znów w stronę dziewczyny i przez pewien czas siedzieliśmy w milczeniu. Potem powiedziałem.
- Ma pani bardzo interesującą twarz.
Zaśmiała się miło wibrującym i jasnym głosem.
- Przyjemnie to usłyszeć - rzekła. - Nudzą mnie ci, który mówią, że moja twarz jest ładna!
Musisz mieć naprawdę ładną twarz pomyślałem sobie, a po chwili dodałem pewnym głosem:
- Hm, interesująca twarz może być również bardzo piękna.
- Jest pan bardzo miły - powiedziała. - Ale dlaczego jest pan taki poważny?
- Już niedługo będzie pani na miejscu - stwierdziłem dość nieoczekiwanie.
- Dzięki Bogu. Nie lubię długich podróży pociągiem.
Ja natomiast byłbym gotów siedzieć tak nieskończenie długo, byleby tylko usłyszeć jak ona mówi. Jej głos posiadał tak srebrzysty dźwięk jak górski strumień. Zaraz po wyjściu z pociągu zapomni pewnie o naszym spotkaniu; ja jednak zachowam ją w swojej pamięci przez pozostałą część podróży a może i dłużej.
Pociąg wjechał na stację. Ktoś zawołał i zabrał ze sobą dziewczynę. Pozostał po niej jedynie zapach.
Mrucząc coś pod nosem wszedł do przedziału jakiś mężczyzna. Pociąg ruszył ponownie. Odszukałem po omacku okno i usadowiłem się naprzeciwko wpatrując się w światło, które było dla mnie ciemnością. Jeszcze raz mogłem powtórzyć moją grę z nowym towarzyszem podróży.
- Szkoda, że nie mogę być tak nęcącym towarzyszem w podróży, jak ta dziewczyna, która dopiero wyszła - powiedział do mnie, starając się nawiązać rozmowę.
- To bardzo interesująca dziewczyna - stwierdziłem. - Czy mógłby mi pan powiedzieć... czy jej włosy były długie, czy krótkie?
- Nie pamiętam - odpowiedział zdawkowym tonem. - Przyglądałem się jedynie jej oczom a nie włosom. Były rzeczywiście piękne! Szkoda, że nie mogły jej do niczego służyć... była niewidoma. Nie zauważył pan tego?"
Dwoje niewidomych którzy udają że widzą. Ileż ludzkich spotkań jest podobnych do tego. Ze strachu, by nie objawić tego jacy jesteśmy naprawdę zaprzepaszczamy nieraz najważniejsze spotkanie naszego życia. A niektóre spotkania zdarzają się jedynie raz w życiu...
Życie jest nieustannym pasmem wyborów, jedne są lepsze drugie gorsze, jakie były pokazuje dopiero czas a on płynie nieubłaganie i jest nieodwracalny...
Wniosek?! Cóż zastanówcie się nad tym już Sami
Pamiętajcie każdy jest kowalem Swego losu!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
BLU
Dołączył: 16 Sty 2006 Posty: 214
|
Wysłany: Czw, 23 Mar 2006 21:53:13 Temat postu: |
|
|
dosc dluga ale bardzo pouczajaca historyjka... warto bylo poswiecic tekilka minut na jej przeczytanie... chyba bede potrafil po jej lektorze wyniesc cos dla siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
joppss
Dołączył: 04 Lut 2006 Posty: 52 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw, 23 Mar 2006 21:58:04 Temat postu: |
|
|
Jak kazdy ... po tak pouczajacej historyjce musze sie przestawic na koncert paralizu Cya
Mysle ze ten link bedzie tu akuratny... http://www.maxior.pl/?p=index&id=10725&6 |
|
Powrót do góry |
|
|
SATAN
Dołączył: 05 Mar 2004 Posty: 2350 Skąd: BRODNICA
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 10:30:30 Temat postu: |
|
|
przeczytałem zdawkowo. kolejny moraliecik jakiś bla bla bla bla bla bla aczkolwiek |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 10:37:49 Temat postu: |
|
|
SATAN napisał: |
przeczytałem zdawkowo. kolejny moraliecik jakiś bla bla bla bla bla bla aczkolwiek |
hehehe jak zwykle wypowiedz rzeczowa i bez cukru. uwielbiam ,,wiosenne" oblicze Satana |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 11:23:45 Temat postu: |
|
|
SATAN napisał: |
przeczytałem zdawkowo. kolejny moraliecik jakiś bla bla bla bla bla bla aczkolwiek |
hmm widac ze Satanowi sie nie podobalo, hmm czyzby bylo za duzo tekstu do przeczytania bla bla bla bla bla bla ..... |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 11:31:52 Temat postu: |
|
|
hej agnes? a to Ty jestes autorem w/w tekstu? |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 11:58:44 Temat postu: |
|
|
nie Karolinko, ja nie jestem autorem tego tekstu... |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:04:44 Temat postu: |
|
|
e to szkoda! bo mozna by zalozyc oddzielny temat dla uzdolnionych literacko |
|
Powrót do góry |
|
|
:mrgreen:
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 1213
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:07:00 Temat postu: |
|
|
:ziew:
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:09:57 Temat postu: |
|
|
napisał: |
:ziew:
|
i nie usypialibysmy innych osob niezainteresowanych... |
|
Powrót do góry |
|
|
krotom
Dołączył: 30 Lis 2004 Posty: 2594 Skąd: Karben
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:24:38 Temat postu: |
|
|
karolina napisał: |
[...]mozna by zalozyc oddzielny temat dla uzdolnionych literacko |
jeden z tematów już założył niejaki Kij, ale bez odzewu |
|
Powrót do góry |
|
|
agnes
Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 296 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:26:13 Temat postu: |
|
|
hmm ten pomysl Karolinko jest calkiem niezly...
a jak ktos sie nudzi przy czytaniu tego w/w tekstu to jego sprawa, widac nie wiele potrafi zrozumiec,
wiec mozna wywnioskowac ze czytanie ze zrozumieniem to jest jednak SZTUKA.... |
|
Powrót do góry |
|
|
alias
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 1988
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:32:10 Temat postu: |
|
|
agnes napisał: |
a jak ktos sie nudzi przy czytaniu tego w/w tekstu to jego sprawa, widac nie wiele potrafi zrozumiec,
|
Chyba coś nie ten tego.. nudny lub interesujący .. podziały istnieją Agnes.
Rozumienie... itd.. to opuszcze. |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 1256 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią, 24 Mar 2006 12:34:17 Temat postu: |
|
|
krotom napisał: |
jeden z tematów[/url] już założył niejaki Kij, ale bez odzewu |
phi... ale wtedy nie bylo tylu pieknych i zdolnych co teraz! |
|
Powrót do góry |
|
|
|