WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP |
Dyskoteka w Niemczech, bawi siê Rosjanin, z napisem na koszulce "TURCY MAJ· TRZY PROBLEMY". Nie trwa³o d³ugo, stan±³ przed nim Turek, byczysko ch³op: - Ty, a w dziób chcesz? - To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedzia³ Rosjanin - agresja. Ci±gle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma ¿adnego powodu. Dyskoteka siê skoñczy³a, Rosjanin wychodzi, a tam na niego t³um Turków czeka. - No, teraz siê z tob± policzymy - warknêli Turcy gremialnie. - A to jest drugi z waszych problemów - powiedzia³ Rosjanin. - Nie potraficie za³atwiaæ spraw po mêsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwo³ywaæ wszystkich "swoich". - Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnêli Turcy wyci±gaj±c no¿e. - I to jest trzeci z waszych problemów - westchn±³ ciê¿ko Rosjanin - zawsze na strzelaninê przychodzicie z no¿ami... zg³o¶ do usuniêcia |
Wowa t³umaczy ojcu, dlaczego dosta³ dwójê z matematyki. - Zapyta³ mnie, ile jest dwa razy trzy, powiedzia³em, ¿e sze¶æ. No to on mnie zapyta³, ile jest trzy razy dwa... - A to nie jeden ch..?! - Tak mu i powiedzia³em... zg³o¶ do usuniêcia |
U Czukczów odbywa siê miting polityczno-u¶wiadamiaj±cy na temat "Amierikanskij imperializm". Z powiatu przyjecha³ lektor, wyg³osi³ odpowiednia prelekcjê, na zakoñczenie prelekcji zachêca zebranych do zabierania g³osu. W koñcu jeden Czukcza podnosi palec. - No proszê, wypowiedzcie siê towarzyszu -zachêca lektor. - Amierikancy wriednyje gady! - O, bardzo dobrze - ucieszy³ siê lektor - proszê, kontynuujcie! - Amierikancy wriednyje gady! - powtórzy³ Czukcza. - No to ju¿ wspomnieli¶cie, mo¿e rozwiñcie temat - podpowiada towarzysz z powiatu. Czukcza ze zwieszon± g³ow± miêdli palce, w koñcu wypali³: - Amierikañcy wriednyje gady - Alasku kupili, Czukotki nie kupili! zg³o¶ do usuniêcia |
Chruszczowowi przedstawiono listê kandydatów na rabina Moskwy, ten j± przegl±da³, robi³ siê coraz bardziej czerwony a¿ w koñcu wrzasn±³: "Czy wy¶cie powariowali? Przecie¿ to sami ¯ydzi!" zg³o¶ do usuniêcia |
Do W³adimira Putina dzwoni prezes Coca-Cola Co. - Panie prezydencie, mam propozycjê. Co s±dzi pan o zmianie flagi Rosji z niebiesko-bia³o-czerwonej na czerwon±? Jak za dobrych czasów w ZSRR. My za tak± reklamê oferujemy, powiedzmy, 5 miliardów dolarów rocznie. Putin odpowiada: - Pozwoli pan, ¿e przemy¶lê propozycjê. Odk³ada s³uchawkê, wykrêca numer swojego asystenta i mówi: - Wania, kiedy dok³adnie koñczy siê nam umowa z Aquafresh? zg³o¶ do usuniêcia |
Umiera stary Gruzin. Przy ³o¿u ¶mierci siedzi jego wnuk. Umieraj±cy mówi: - Kiedy¶, gdy umar³ Lenin, umar³ i leninizm... Kiedy umar³ Stalin, umar³ stalinizm... - Dziadku Onanie, nie umieraj! zg³o¶ do usuniêcia |
Czy wiecie, ¿e dla rosyjskich komandosów zrobiono specjaln± odmianê kostki Rubika - wszystkie ¶ciany jednego koloru, za¶ dla chor±¿ych dodatkowo nie obracaj± siê. zg³o¶ do usuniêcia |
W czasie pomarañczowej rewolucji Putin dzwoni do sztabu Juszczenki i mówi, umo¿liwimy wam przejêcie w³adzy, ale musicie nam daæ Lwów i Kijów. W sztabie lekka konsternacja, po chwili odpowiadaj±: - Ok, damy wam kijów, ale lwów musicie sobie sami na³apaæ. zg³o¶ do usuniêcia |
A³³a i Zina na du¿ej przerwie wlaz³y w k±cik i zaczê³y rozmawiaæ po cichu. - Niepotrzebnie ty, A³³a, - powiedzia³a Zina, - siê z nim zadajesz. To nieuk. - Ja te¿ nie jestem prymusk±. - Bije siê. - Ze mn± nie bije siê. - Chodzi nieuczesany... - To teraz modnie. Za to wiesz, jak ma na nazwisko? - Pugaczow. - No i co z tego? - Bo! Je¿eli wyjdê za niego za m±¿, wiesz, kim bêdê? - Kim? - A³³a Pugaczowa. zg³o¶ do usuniêcia |
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci: - W jakim kraju dzieci maj± naj³adniejsze zabawki? - W Zwi±zku Radzieckim! - odpowiadaj± chórem dzieci. - A w jakim kraju dzieci maj± naj³adniejsze ubranka? - W Zwi±zku Radzieckim! - znów odpowiadaj± dzieci. - A w jakim kraju ¿yj± najbardziej szczê¶liwi ludzie? - W Zwi±zku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadaj± dzieci. Nagle nauczycielka zauwa¿a, ¿e jedno z dzieci stoi w k±cie i p³acze. - Wowa, dlaczego p³aczesz? - Bo ja tak bardzo chcia³bym mieszkaæ w Zwi±zku Radzieckim!... zg³o¶ do usuniêcia |
Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo m±dry komputer, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Na uroczyste otwarcie zaproszono uczonych amerykañskich, którzy zadali komputerowi pytanie: "Jak nazywa siê najsilniejszy, najbardziej demokratyczny kraj ¶wiata?" Komputer natychmiast odpowiedzia³: - Zwi±zek Radziecki. Uczeni amerykañscy zadali komputerowi drugie pytanie: "W jakim kraju ¿yj± najbardziej szczê¶liwi ludzie i w jakim kraju ludzie zarabiaj± najwiêcej na ¶wiecie?" Komputer zatrzeszcza³, a po chwili wy¶wietli³ na ekranie odpowied¼: - W Zwi±zku Radzieckim. Uczeni Amerykañscy zadali komputerowi jeszcze jedno pytanie: "W jakim kraju ludzie jedz± najwiêcej miêsa w przeliczeniu na jednego mieszkañca?" Komputer przez chwilê zastanawia siê nad odpowiedzi±, w koñcu odpowiada: - Ale za to u was bij± Murzynów! zg³o¶ do usuniêcia |
Oficer rosyjski ma za zadanie wyt³umaczyæ ¿o³nierzom zniszczenia wywo³ane przez bombê atomow±. Zaczyna tak: - ¯o³nierze! Wyobra¼cie sobie dwadzie¶cia... nie, piêædziesi±t... nie, sto skrzynek wódki, których nie ma kto wypiæ. zg³o¶ do usuniêcia |
Chruszczow przyjecha³ do ko³chozu. - Dobrze wam siê ¿yje? - za¿artowa³ Chruszczow. - Dobrze! - za¿artowali ko³cho¼nicy. zg³o¶ do usuniêcia |
Rok 1980. Moskwa, ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Na trybunê wchodzi Leonid Bre¿niew, wyci±ga tekst przemówienia i zaczyna: - O, o, o, o, o. Szybkim krokiem podchodzi do niego jeden z organizatorów igrzysk i mówi: - Towarzyszu sekretarzu generalny, tekst przemówienia zaczyna siê nieco wy¿ej, a to, co teraz czytacie, to kó³ka olimpijskie! zg³o¶ do usuniêcia |
Z okazji 100-lecia urodzin Lenina znany polski malarz mia³ namalowaæ obraz pt. "Lenin w Polsce". Partyjna delegacja przyje¿d¿a z Moskwy, aby obejrzeæ gotowe dzie³o. Obraz przedstawia ¿onê Lenina - Nadie¿dê Krupsk± w niedwuznacznej sytuacji z Dzier¿yñskim. - No dobrze... A gdzie jest Lenin? - Jak to gdzie? W Polsce! zg³o¶ do usuniêcia |
- Czy to prawda, ¿e po katastrofie w Czarnobylu nie mo¿na je¶æ jab³ek? - Nieprawda. Jab³ka mo¿na je¶æ ile siê chce, natomiast ogryzki nale¿y zakopywaæ w ziemi na g³êboko¶æ co najmniej dwóch metrów. zg³o¶ do usuniêcia |
Pu³kownik zwraca siê do ¿o³nierzy maj±cych jechaæ na wojnê do Czeczenii: - Za ka¿d± g³owê Czeczeñca bêdê wam p³aci³ po 3 dolary, zrozumiano? A teraz rozej¶æ siê. Po kwadransie do pu³kownika przychodzi kilkunastu ¿o³nierzy. Ka¿dy z nich trzyma po kilka ludzkich g³ów. Pu³kownik: - Nie przesadzacie, ch³opaki? Przecie¿ jeste¶my jeszcze pod Moskw±! zg³o¶ do usuniêcia |
Radziecki statek podp³ywa do afrykañskiego portu. Marynarz rzuca linê cumownicz± na brzeg, krzycz±c do Murzyna stoj±cego na nabrze¿u: - Dier¿i linu! Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linê, krzycz±c: "Dier¿i linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Parlez vous francais? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do! - No to dier¿i linu!!! zg³o¶ do usuniêcia |
Spotykaj± siê dwaj Rosjanie. - Mam dla ciebie dwie wiadomo¶ci: jedn± dobr±, drug± z³±. Od której mam zacz±æ? - Od dobrej. - Odnaleziono matkê Lenina. - A z³a? - Znów jest w ci±¿y! zg³o¶ do usuniêcia |
Majorka, lotnisko. Z samolotu wysiada "nowy Ruski": obwieszony z³otem i pilnowany przez dwóch goryli. Na ramieniu niesie narty. - Przepraszam ale szanowny pan chyba siê pomyli³ - zwraca mu uwagê pracownik lotniska - Tu u nas, na Majorce, jest gor±co, tu nie ma ¶niegu. Rosjanin u¶miecha siê cynicznie. - Spakojno, gra¿danin, mój ¶nieg przyleci nastêpnym. zg³o¶ do usuniêcia |
Telewizja radziecka krêci film o dobroci Stalina. Do Stalina podchodzi dziecko: - Wujek! Daj cukierka! Stalin: - Spier.....! W tym momencie kamera naje¿d¿a na wielk± planszê z napisem: A MÓG£ ZABIÆ!!! zg³o¶ do usuniêcia |
Szeregowiec przychodzi do dowódcy: - Towariszczi, tanki jad±!!! - Skolko ich? - Wosiem. - To bieri granat i rozgoni tanki. Po chwili: - Rozgoni³ tanki? - Rozgoni³. - To oddawaj granat! zg³o¶ do usuniêcia |
Rozmawia dwóch Rosjan, po przylocie do USA: - Ty popatrz, oni tu wszyscy p³ac± dolarami! - No, zupe³nie takimi, jak nasze baksy! zg³o¶ do usuniêcia |
Kto wynalaz³ konserwy? - Radziecki uczony Puszkin! zg³o¶ do usuniêcia |
Z polowania wracaj± Rosjanie, ci±gn±c za sob± nied¼wiedzia. Zauwa¿a ich Amerykanin i wskazuj±c na misia pyta: - Grizli? - Niet, strelali! zg³o¶ do usuniêcia |
Rybacy z W³adywostoku z³owili wieloryba. Zmierzyli go i okaza³o siê, ¿e od ogona do g³owy ma 25m, a od g³owy do ogona 30m. Zwrócili siê do instytutu w Moskwie z zapytaniem, dlaczego tak jest. Po pewnym czasie przysz³a odpowied¼, ¿e na razie nie wiadomo dlaczego, ale nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przyk³ad poniedzia³ek od pi±tku dziel± cztery dni, a pi±tek od poniedzia³ku tylko trzy. zg³o¶ do usuniêcia |
W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafi³ do chaty tubylca, który zaproponowa³ mu nocleg. Na drugi dzieñ tubylec mówi: - Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz! - paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin. - a potomu, szto u nas cziornych niet! zg³o¶ do usuniêcia |
Rozmawia rosyjski ¿o³nierz z amerykañskim. Amerykanin chwali siê jak to u nich jest dobrze w armii, ¿e maj± dobry sprzêt , ¿e dobrze ich szkol± itp. A¿ dosz³o do tematu "wy¿ywienie". Amerykanin mówi , ¿e oni dostaj± dziennie równowarto¶æ 8 tys. kalorii. Na to Rosjanin: - K³amiesz! ¯aden cz³owiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków! zg³o¶ do usuniêcia |
Z fabryki odkurzaczy w ZSRR odchodzi najstarsza pracownica. Dyrektor wyg³asza mowê: - By³a pani z nami najd³u¿ej ze wszystkich. By³a pani najlepsz± pracownic±. Tak wiêc w dowód uznania zas³ug dla kraju, za zgod± KC KPZR otrzymuje pani dyplom "Zas³u¿ony dla socjalizmu" oraz Order Przodownika Pracy. - A czy nie mog³abym w zamian dostaæ odkurzacza? - Nie ma pani odkurzacza? Ani jednego pani nie wynios³a? Dobrze wiemy, wszyscy wynosz±. - A wynios³am, wynios³am. Kilkana¶cie ich by³o... Ale co w domu z³o¿y³am, to zawsze by³ Ka³asznikow. zg³o¶ do usuniêcia |
W poci±gu Kolei Transsyberyjskiej konduktor z³apa³ gapowicza. Poniewa¿ w pobli¿u nie by³o stacji a na zewn±trz mróz i tajga, nala³ go po mordzie i poszed³ dalej. Po dwóch dniach ponownie konduktor spotyka tego samego gapowicza, a poniewa¿ warunki s± takie same, znów leje biedaka po mordzie i idzie dalej. Podró¿ni którym ¿al zrobi³o siê bitego podró¿nego zapytali: - A daleko pan jedzie? - No jak morda wytrzyma, to jadê do Wladywostoku. zg³o¶ do usuniêcia |
Znany rosyjski kompozytor umiera i mówi do faceta który spisuje testament: - Chcia³bym, aby na moim pogrzebie zagra³a orkiestra symfoniczna. - A co pan chcia³by us³yszeæ? zg³o¶ do usuniêcia |
Jakie by³y ostatnie s³owa towarzysza Koncuniewa przed pope³nieniem samobójstwa? - Towarzysze! Nie strzelajcie! zg³o¶ do usuniêcia |
- Jakie jest credo cz³owieka sowieckiego? - Lepiej na wszystko patrzeæ przez palce ni¿ przez kraty. zg³o¶ do usuniêcia |
W Finlandii trawaj± targi sprzêtu do wyrêbów lasu, Kanadyjska firma oferuje pi³y ³añcuchowe którymi przecietny drwal dziennie ¶cina 80 drzew. Ruscy na dzieñdobry kupili 200 sztuk dla swoich drwali na Syberii. Pierwszy dzieñ ruscy drawale ¶cinaj± dziennie 300 dzrzew, drugi 250, trzeci 200, czwarty 150, pi±ty 100, szósty 50. Stwierdzono ¿e pi³y siê popsu³y i zg³oszono awariê do Kanady, z Kanady przyjecha³ serwisant i mówi: "Dajcie mi jedn± z tych popsutych pi³." Dali: "No zobaczmy tu jest ³añcuch, tu prowadnica, tu silnik..." A Ruscy drwale: "SILNIK! TO TO MA SILNIK?" zg³o¶ do usuniêcia |
Prezydent Rosji i USA za³o¿yli siê, czyjego pañstwa osi±gniêcia s± lepsze... Jelcyn pojecha³ do Ameryki. Clinton zaprowadzi³ go do ma³ego pokoiku, na ¶rodku którego by³ malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachêceniu zbli¿y³ siê Jelcyn do stoliczka, nacisn±³ guziczek, a tu wielki huk, bum, co¶ b³ysnê³o. Jelcyn wygl±da przez okno, patrzy, a tam w chmurze dymu jego spalona limuzyna. Clinton z triumfuj±c± min± spojrza³ na zdziwienie przeciwnika. Nastêpnie Clinton uda³ siê do Rosji, i tak podobnie jak poprzednio znale¼li siê w ma³ym pokoiku, na ¶rodku którego by³ malutki stoliczek z guziczkiem. Po zachêceniu zbli¿y³ siê Clinton do stoliczka, nacisn±³ guziczek, a tu nic... Nastêpnie z ironicznym u¶miechem powiedzia³: - Eeee, to u nas w Ameryce to wszystko dzia³a ! A Jelcyn zdziwiony: - Nie panimajesz... ? Ameryki niet ! zg³o¶ do usuniêcia |
Wczoraj w godzinach wieczornych na podmoskiewskim cmentarzu rozbi³ siê samolot transportowy. Genera³ Jakimow na dzisiejszej konferencji powiedzia³, ¿e dziêki szybkiej reakcji s³u¿b ratowniczych i u¿yciu ciê¿kiego sprzêtu uda³o siê do tej pory odnale¼æ 14,5 ty¶ cia³. zg³o¶ do usuniêcia |
Iwan i Pietrow wchodz± do sklepu monopolowego. - Dwie we¼miemy czy trzy? - Dwie. Wczoraj wziêli¶my trzy i jedna zosta³a. - Dobrze... Proszê wiêc Cztery butelki wódki i dwie bu³ki. zg³o¶ do usuniêcia |
Dzwonek do drzwi. Na progu stoi dwóch barczystych mê¿czyzn. - "Opiekunów" wzywali¶cie? - Nie. - To p³acicie piêæset rubli, za fatygê... zg³o¶ do usuniêcia |