„Papa smerf” jeżeli jest jak piszesz, to nikt z BDK nie zabierze otwarcie głosu, bo musieliby własne gówno ruszyć. Myślę, że anonimowo za to już piszą :) I jak zwykle, część „zachwycona”, część pisze o bałaganie.

potwierdzam,dzieciaki lataja jak bezpanskie psy po całym bdk na tym cyrku.Moja córka ma wtym czasie inne zajęcia,to widze co sie dzieje. Strach do łazienki przejśc,bo nie wiadomo kto zza tych kolumn wyskoczy.

Trzeba byc totalnym ignorantem zeby coś takiego napisac,albo nigdy wczesniej nie byc w domu kultury. to dzieki Gęsickiemu nasze dzieci zaczęły miec zajęcia nareszcie w ludzkich warunkach.Wczesniej dyrekcji nie przeszkadzał nawet pijany instruktor,który prowadził zajecia na poddaszu na którym był syf,smród i ubustwo (Panie świec nad jego duszą).Dzieci miały próby tanca na sali wołającej o pomste do nieba.Wiem bo sam syna zabrałem z tych zajęć,szok że przez tyle lat nikomu to nie przeszkadzało.Przyszedł chłop i wreszcie zrobił porządek,przyszła nowa,stara pani dyrektor i zabrała się ale za robienie cyrku.Czytam te komentarze i tylko jedno nasuwa mi sie na mysl,ze zwolennikow pani dyrektor nie brakuje ale sa to osoby które nie maja pojecia o funkcjonowaniu domu kultury.Jak czekałem na syna widziałem jak wyglądaja próby cyrku,kazdy robi co chce. To cud,ze nikomu jeszcze nic się nie stało, dzieciaki latają po całym korytarzu, bez opieki!!! Ożył czy odżył bez różnicy,bo nie spał ani nie umarł.Dziwię się,ze jeszcze nikt z bdk nie zabrał głosu ale może wychodza ze starej zasady w mysl której gowna lepiej nie ruszac.

Rozumiesz kolego był normalny konkurs po odejściu starego dyrektora, co wtedy BDK nie działał wogóle za jego kadencji

a co sięnie udało w wyborach ?

Gdyby wcześniej umarł pisałbym odżył. Ożył znaczy zintensyfikował działania. To komplement a nie krytyka!

ja państwa nie rozumiem. To źle że jest miejsce dzieki któremu nasze dzieci spedzają pożytecznie czas i to nie przed telewizorem? Za każdym razem gdy pojawia się temat BDK spojawiają sie tez uszczypliwe komentarze. O co tu chodzi? Moja córka od czterech lat tanczy u pana Zajdy, syn ma szczęście, że trafił na panią Dobrosielską,która w piękny sposób rozwija jego talen plastyczny, za kazdym razem gdy przyprowadzam tu dzieci BDK pęka w szwach,wiec jak można twierdzic, że własnie BDK ożył? przecież nie umarł! to bardzo krzywdzace stwierdzenie,myslę jednak że z ust rodzica który nigdy tu nie był. Inaczej nigdy by tak nie powiedział.

Masz „wiesia“ rację. Niektórym to nawet nowe biurko dyrektorki BDK się nie podoba.

w brodnicy jak zawsze malkontenci nawet nie śpią.

O, budzetowcy rzucili sie od rana do pisania :)

Ożyć może coś, co wcześniej nie żyło, sugerować że dom kultury był martwy i nagle ożył może twierdzić jedynie ktoś kto nie jest stąd i nie ma pojęcia o tym co sie dzieje w BDK.Mam dwójke dzieci, każde z nich od trzech lat regularnie prowadzam na bedekowskie zajęcia.Gratuluje refleksu mieszkance,z pewnoscią nie Brodnicy.

Nie, nic się nie zmieniło. Zaczarowany Park jest organizowany przez Stowarzyszenie i BDK od 5 lat. Podobnie jak wiele innych wydarzeń.Wystarczy w nich uczestniczyć.

BDK wyraźnie ożył! Czyżby coś się zmieniło?