AKTUALNOŚCI > Starostwo Powiatowe > Podziękowanie za służbę potrzebującym

Z okazji obchodzonego 21 listopada Dnia Pracownika Socjalnego starosta brodnicki Piotr Boiński spotkał się w miniony czwartek z kierownikami instytucji oraz placówek opiekuńczych, opiekuńczo-wychowawczych i zajmujących się pomocą rodzinie. Podziękował im za pełnioną codzienną służbę potrzebującym.

W spotkaniu, które odbyło się w Domu Pomocy Społecznej, oprócz starosty uczestniczyli: Izabela Lewandowska - dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Jerzy Anzel - dyrektor brodnickiego Domu Pomocy Społecznej, Justyna Ignalewska - dyrektor Domu Dziecka w Brodnicy, Zofia Błaszkiewicz - dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka w Górznie, Ewa Radzikowska, dyrektor Rodzinnego Domu Dziecka we Fiałkach, a także skarbnik powiatu Marzanna Fettke.
Starosta Piotr Boiński podziękował dyrektorom za zaangażowanie w niesienie pomocy ludziom w potrzebie oraz wspieranie osób znajdujących się trudnej sytuacji życiowej z właściwym dla pełnienia tej niełatwej misji profesjonalizmem, odpowiedzialnością, sercem, życzliwością oraz szczególną pasją. Życzył satysfakcji z pracy i jej efektów.

Źródło: Starostwo Powiatowe

Dodano/zmodyfikowano: 25.11.2019, 11:49 , Komentarzy: 5, wyświetleń: 1897

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
Jedno i bardzo krótkie pytanie; czy Ci wymienieni to wolontariusze????? Skoro biorą pensje to za co im się dziękuje? Już były podziękowania za "wspaniały szpital"
Dodany 03.12.2019, 13:06 przez chora.
Z tego co dobrze pamiętam to rodziny brały dzieci pod opiekę z miłości Tak przedstawiła kiedyś tę działalność w czasie Brodnicy jedna z prowadzących ten ośrodek-pani Radzikowska,i dlatego biorą dzieci upośledzone, tylko że za tę miłość dają sobie słono zapłacić bo ostatnio w sprawie dla reportera podawano że na jedno dziecko przysługuje ponad 4 tyś plus dodatki na wakacje święta i rozpoczęcie roku szkolnego, szkoda że rodzina zastępcza z Fiałek tak bardzo nie darzyła miłością swojej matki którą oddała na Wyspiańskiego---- co się nie opłacało??? Dziwnie wybiórcza ta miłość. Miłość to miłość.
Dodany 02.12.2019, 18:40 przez wujek z Ameryki
Fakt taka służba, że praca za pieniądze publiczne , 8 godz, trzynastki, premie itp. Zwykłe zatrudnienie. Każdy zawód to jakaś służba w takim rozumieniu. Dni w kalendarzu by zabrakło i papieru w starostwie dla drukowania dyplomów. Inna rzecz, że każdego roku tylko sami i ci sami kierownicy nagradzani, gdzie oni to pomieszczą!
Dodany 26.11.2019, 22:15 przez darc
a w Domu Dziecka w Fiałkach dzieci cały tydzień jedzą odgrzewaną grochówkę.I to jest...pomoc potrzebującym????
Dodany 26.11.2019, 21:12 przez entelele
O ile sie nie mylę, państwo ci nie robią tego za darmo... Więc jaka to "służba"? Nie że zazdroszczę, niech się odznaczaja, ale chyba to nie "służba", a praca za pieniądze? A może się mylę?
Dodany 26.11.2019, 16:11 przez nie zazdroszczę