Powiat brodnicki może się poszczycić wieloma barwnymi osobowościami. Do tego grona nie można nie zaliczyć pochodzącego z Jabłonowa Pomorskiego Tomasza Wójtowicza.
Z zawodu historyk i menedżer kultury. Z pasji - poeta, malarz i twórca ogrodów. W swoim dorobku ma już między innymi dwa tomiki wierszy, monografię dotyczącą historii pałacu Narzymskich w Jabłonowie oraz autobiografię. Mimo, że od lat związany jest z Wielką Brytanią, to w jego sztuce zawsze przebija się motyw rodzinnego miasta.
- Sztuka jest moim sposobem wyrażenia siebie, uczuć czy plątaniny myśli, które rodzą się w mojej głowie i sercu– podkreśla artysta. - Są one różne, ale zawsze pozytywne. Poprzez sztukę wyrażam swój zachwyt malowniczością pałacu Narzymskich, tęsknotę za tym co mi bliskie. Nie boję się uzewnętrzniać swoich emocji, nawet tych najbardziej skrytych, dzięki czemu to co tworzę jest prawdziwe – dodaje Tomasz Wójtowicz.
Podczas swoich spotkań autorskich i wieczorów poetyckich niejednokrotnie podkreślał, że pisanie może być swojego rodzaju terapią dla osób po trudnych przejściach
- Wyrzucenie z siebie emocji pozwala poukładać sobie myśli w głowie – stwierdza.
Oczywiście nie każdy musi od razu zostać pisarzem czy poetą, ale dla osób, które poważnie o tym myślą, a nie wiedzą jak zacząć, ma rade.
– Warto na początek zrobić konspekt, to znaczy zebrać wszystko to o czym chciałoby się napisać. Można w punktach lub wypisać sobie słowa klucze. Ja tak zawsze robiłem – podkreśla z uśmiechem. - Trzeba też nauczyć się słuchać swojego wnętrza. Odnajdywać natchnienie prozaicznych rzeczach. Cieszyć się z pisania czy malowania i robić to po prostu dla siebie.
Tomasz Wójtowicz mieszka na Wyspach, jednak zawsze podkreśla, że kiedyś wróci do rodzinnej miejscowości, w której założy swój wymarzony ogród.
- Od lat aranżuję ogrody moim klientom i na pewno zmysł artystyczny pomaga mi tworzyć z nich swojego rodzaju żywe dzieła sztuki. Skrupulatnie dobieram wysokość, kształt i kolor roślin. Dużą wagę przykładam również do detali jak np. fantazyjnie powyginanych korzeni drzew, nietypowych kamieni, fragmentów drewna czy ostatnio coraz popularniejszych również w Polsce - "rdzawek". Tak jak obrazy malowane na płótnach i ogrody mogą zachwycać kolorami czy teksturą, pobudzając nasze zmysły – tłumaczy.
Obecnie Tomasz Wójtowicz skupił się przede wszystkim na malowaniu. W jego pracowni powstają kolejne obrazy, które miejmy nadzieję już w niedalekiej przyszłości będziemy mogli zobaczyć na wystawie.
- Tworzę techniką collage połączoną z farbami akrylowymi – mówi nam artysta. - Moje prace są surrealistyczne. W tej chwili nie chcę zdradzać więcej szczegółów. Niech to będzie niespodzianka, która ujrzy światło dzienne w przyszłości.
Dla naszych Czytelników mamy niespodziankę. Dla pierwszej osoby, która dodzwoni się do Redakcji w godz. 10.00-12.00 (podając hasło "Brodnica.net"), pod nr tel. 888 412 333 otrzyma tomik wierszy Tomasza Wójtowicza "Sny wędrowca".
Ostatni tomik wierszy Tomasza Wójtowicza pod tytułem "Sny wędrowca" można nabyć
pod linkiem fot. nadesłane
