EKONKA


AKTUALNOŚCI > KPP Brodnica > Dramatyczne sceny nad jeziorem. Dyżurny Policji z Brodnicy uratował życie topiącego się wędkarza

Niesamowitą odwagą, profesjonalnym działaniem oraz siłą wykazał się brodnicki dyżurny st.asp. Wojciech Panek, który po 12 godzinnej służbie, pojechał nad jezioro powędkować. Nikt nie przypuszczał, że zjawi się w odpowiednim czasie i miejscu. Policjant widząc tonącego wędkarza, natychmiast wsiadł do swojej łódki i ruszył mu z pomocą. St.asp. Wojciech Panek uratował życie 61-letniego mężczyzny.

Do zdarzenia doszło wczoraj (28.09.) około godz. 11.00. Dyżurny brodnickiej komendy odebrał telefon od swojego kolegi, który kilka godzin wcześniej zakończył służbę na stanowisku kierowania. Policjant wołał o pomoc. Oznajmił, że jest nad jednym z jezior w gminie Bobrowo i wyciągnął z wody tonącego wędkarza. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policjantów i strażaków z łodzią motorową. Jak się okazało, dyżurny brodnickiej komendy st.asp. Wojciech Panek, po zakończonej służbie, wybrał się nad jedno z jezior w gminie Bobrowo, powędkować. Funkcjonariusz po zwodowaniu swojej łódki, na drugim brzegu jeziora zaobserwował wędkarza, który wykonywał dziwne ruchy. St.asp. Wojciech Panek przez lornetkę zauważył, że wędkarz wypadł z łódki. Bez chwili zastanowienia swoją łodzią dopłynął do mężczyzny. Próbował wciągnąć na swoją łódkę topiącego się mężczyznę, jednak nie dał rady, po czym "odholował" mężczyznę na brzeg jeziora, gdzie rozpoczął reanimację. Policjant przywrócił czynności życiowe 61-latkowi. Kiedy patrol policjantów dotarł do kolegi, obaj mężczyźni byli jeszcze w wodzie. Policjant podtrzymywał resztą sił wędkarza i wykonywał wdechy. Patrol pomógł wyciągnąć 61-latka na ląd, a strażacy dostarczyli mu tlenu. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.

St.asp. Wojciech Panek wykazał się profesjonalnym działaniem, niesamowitą odwagą i ogromną siłą fizyczną. Brodnicki funkcjonariusz udowodnił, że policjantem jest się zawsze, nawet po służbie, a życie drugiego człowieka nie jest mu obojętne.

Źródło: KPP Brodnica

Dodano/zmodyfikowano: 29.09.2020, 10:50 , Komentarzy: 6, wyświetleń: 9036

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
Jak on go reanimował ? W wodzie ?
Dodany 01.10.2020, 13:11 przez pytanie
Ale to co w wodzie prowadził reanimację no większej bzdury nie czytałem. Ten komunikat pisał chyba Brzechwa bo bajka jak się patrzy. Trochę samokrytycyzmu bo akcja jedno a drugie to opowieść z mchu i paproci. Uratował życie drugiego człowieka i nikt temu nie zaprzeczy ale ten tekst nasuwa pytanie :Dokąd nocą tupta jeż?
Dodany 29.09.2020, 19:25 przez Nałkowska
Czy tego nie można było napisać bez tych dwóch ostatnich milicyjnych zdań, czyli czy nie można pisać normalnie ?
Dodany 29.09.2020, 15:08 przez bolek
po 12 godzinach pomykania autkiem
Dodany 29.09.2020, 14:44 przez hah