Do 500 złotych mandatu karnego może zapłacić kierowca pojazdu, jeśli w czasie policyjnej kontroli okaże się, że na samochodzie ciężarowym lub naczepie zalegają śnieg lub lód. W sezonie zimowym oblodzone naczepy samochodów ciężarowych i dachy samochodów dostawczych mogą stanowić zagrożenie dla innych użytkowników dróg.

Zalegający na dachu samochodu śnieg, oszronione szyby czy nieusunięty lód, to częste wykroczenia, które zimą możemy zaobserwować na drogach. Odłamki lodu spadające z naczep samochodów ciężarowych czy pojazdów dostawczych stanowią poważne zagrożenie. Kodeks drogowy wyraźnie mówi o tym, że pojazd, który uczestniczy w ruchu musi być wyposażony i utrzymany tak, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących, jak również innych uczestników ruchu, a także nie narażało nikogo na szkodę. Dlatego pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu pojazdu do drogi. Zadbajmy o to, by usunąć zalegający śnieg z całego pojazdu, odpowiednio wyczyścić szyby, uzupełnić płyn do spryskiwaczy.

Nie wszyscy jednak kierowcy stosują się do zasad bezpieczeństwa. Na drogach można zauważyć pojazdy, których szyby są oczyszczone z lodu niedokładnie, w połowie bądź z odśnieżonym jedynie fragmentem w okolicy kierowcy. Taka jazda może być niebezpieczna.

Kierowcom, którzy poruszają się nieodśnieżonym pojazdem grozi mandat do 500 złotych lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu. Poważniejsze konsekwencje mogą ponieść kierowcy, którzy przez zaniedbanie tego obowiązku spowodują wypadek drogowy. Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności do lat 3 a jeśli w wyniku wypadku ktoś poniesie śmierć - nawet do 8 lat.

Źródło: KPP Brodnica