Kierowcę astry, który miał problemy z utrzymaniem się na nogach, wczorajszej nocy zatrzymali brodniccy policjanci. Mężczyzna wjechał w płot prywatnej posesji. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy.
Wczoraj (13.10.) o godzinie 23.00 brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie kolizji drogowej w miejscowości Gorczenica. Przybyły na miejsce patrol funkcjonariuszy ustalił, iż kierowca asrty miał spore problemy z panowaniem nad pojazdem. 18-latek wyjeżdżając z bocznej drogi skasował ogrodzenie prywatnej posesji i wylądował w polu. Policjanci poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - wynik to ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się później okazało mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi mu do 2 lat więzienia, odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Źródło: KPP Brodnica