EKONKA


AKTUALNOŚCI > Brodnica.net > Prywata w Starostwie

Dziennikarze Polsatu przyłapali pracownika Starostwa Powiatowego w Brodnicy podczas prowadzenia biznesu w godzinach pracy. Urzędnik sprzedawał projekty budowlane.
Już nie pracuje w urzędzie, został zwolniony w trybie natychmiastowym.
Zobacz film >>>

Dodano/zmodyfikowano: 07.10.2010, 17:06 , Komentarzy: 58, wyświetleń: 7700

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
Bo to stajnia augiasza jest. Normalnie to słabe jest.
Dodany 12.04.2021, 11:55 przez każden orze jak może
Minęło tyle lat a w wydziale budownictwa nadal podobne procedery. Biura projektowe wielkich nazwisk tego miasta w pierwszej kolejności i znacznie szybciej mają rozpatrywane wnioski o pozwolenie na budowę. Czyżby nadal miał miejsce proceder podobny do podobnego, lecz w nieco inny sposób? Kto malutki to biega i na kręcenie noskiem Pani z wydziału budownictwa dostarcza kwity które sobie zażyczyła po czym okazuje się, że to jednak nie było potrzebne. Tu nasuwa się pytanie - Czy urzędnik nie jest merytorycznie przygotowany do pracy? Czy też nie analizuje dokumentów złożonych z wnioskiem?
Dodany 10.04.2021, 01:05 przez Wierny obserwator
a kto wyrzuci staroste ???????????? Plissss
Dodany 09.11.2010, 20:27 przez obywatel
mloda w budownictwie projektuje z ojcem mnóstwo takich gniotów jakich swiat nie widzial
Dodany 13.10.2010, 23:31 przez zib
Zgadzam się z przedmówcą. Po co im ktoś z uprawnieniami budowlanymi do wydawania pozwoleń??? Wystarczy znać kilka rozporządzeń i to wszystko. Starostwo chcąc oczyścić atmosferę powinno właśnie zatrudniać osoby do tego wydziału bez uprawnień a nawet powiem więcej nie muszą mieć oni do tego wykształcenia budowlanego. Nie jest ono potrzebne do czytania i interpretowania rozporządzeń ze zrozumieniem. Preferowanie kolejnych ,,uprawnionych" kolegów pozostałej w wydziale gwardii utwierdza mnie w przekonaniu, że już niedługo obejrzymy kolejny reportaż w telewizji:) ...Pozdrawiam odważnych!!!
Dodany 13.10.2010, 21:48 przez SUM
No to pewnie teraz zaczną porządnie sprzątać w starostwie. Ciekawe, czy koś wogóle tam zostanie. Może niech od razu zlikwidują starostwo, bo nikt nie uwierzy, że reszta była czysta, tylko pan W. to ten zły. Poświęciliście jednego człowieka, aby dalej w imię wyższej racji, czyli swojego interesu piastować te zacne stanowiska. Może w ramach rekompensaty za ten straszny cios od ciemnej strony mocy, zorganizujecie sobie za pieniądze podatnika wycieczkę, np. do Jerozolimy, na Golgotę. Mimo wszystko pamiętajcie co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Dodany 13.10.2010, 21:23 przez dżon
Nic nowego ! Warto też spojrzeć na nadzór budowlany.
Dodany 13.10.2010, 19:57 przez Morka
dziwie się wymaganiom stawianym przyszłym kandydatom na stanowisko po p. Zbyszku. Wymagane uprawnienia budowlane na tym stanowisku potrzebne będą tylko do robienia tzw boków a nie do merytorycznej pracy na tym stanowisku
Dodany 13.10.2010, 10:45 przez x
Pan Cz.G. wiele, oj ale to bardzo wiele czasu przeznacza na swoje prywatne sprawy w czasie państwowej pracy. No i nie spadnie mu włosek z głowy. No a potem zasuwanie po godzinach , bo w wyznaczonym czasie był Pan nieuchwytny, i niczego nie można było uzgodnić.
Dodany 12.10.2010, 19:30 przez Mieszkaniec Brodnicy
Pan G 80% czasu pracy przeznacza na prywatę
Dodany 12.10.2010, 18:11 przez temida
Przekręt to to,że zwolnili człowieka po tylu latach pracy. Przyjechał biały kołnierzyk z Polsatu na dwa dni do Brodnicy i zrujnował karierę fachowca, bo taki był pan W. Nie ma tego złego, co na dobre nie wyjdzie, a w tym przypadku myślę, że na dobre, choć może teraz wydaje się to tragedią dla pana W. Głowa do góry - fachowcy są bezcenni, a wolny rynek potrafi bardziej docenić wiedzę, niż państwowa posada. Już ja napewno nie będę głosował na takigo starostę. Bardziej się boi o własną dupę, niż o poziom usług w swoim "królestwie". Nagana by wystarczyła.
Dodany 11.10.2010, 23:02 przez brodniczanin
bardzo dziwne,tak ,tak w Polmo nic nie zdziałał a teraz miastem chce .....
Dodany 11.10.2010, 18:20 przez apaczka
Apacz - obyś miał rację z tym Tomellą, dość takich mają wyborcy, niech sobie idzie do Polmo albo za Polmo, bo tam go nie chcą.
Dodany 11.10.2010, 16:20 przez GRUBY
Ciekaw jestem, jak ta sprawa wygląda także w urzędzie miasta! Odnoszę wrażenie, że tam to dopiero jest rozpierducha finansowa. Jedyna szansa na uratowanie co niektórym posad jest w zwycięstwie pana z powyższego banera reklamowego. A na to się nie zanosi :)))
Dodany 11.10.2010, 13:54 przez apacz
A widzisz Karbowiak to dlatego inwestycje w mojej części gminy stoją choć były planowane na zeszły rok. Bo kasy na nie nie ma, bo ta pani o której wspomniałeś między innymi przetraciła te pieniądze. Widzę, że tu więcej spraw się nadaje do takich programów. Czas zacząć pilnować interesów podatników przez samych podatników przecież to nasze pieniądze są w końcu. Miejcie się na baczności bo to na pewno nie ostatnia wizyta interwencji w naszym mieście.
Dodany 11.10.2010, 10:52 przez Anioł Stróż
to tylko drobiazg w stosunku do pani pracującej w gminie Brodnica która wokół swojej posesji na ulicy jęczmiennej poczyniła wielomiljonowe inwestycje pomimo zamieszkania na tej ulicy dwóch osób
Dodany 11.10.2010, 08:42 przez karbowiak
Cytat: "Taraz "Interwencja " Polsatu zajmie się sprawą roztrzygania konkursów na dyrektorów w Starostwie. A tu dopiero są W WIELKIE przekrenty." Nie tylko na dyrektorów w Starostwie ale podległym instytucjom - wystarczy zerknąć na Dom Dziecka i nieszczęsną panią dyrektor z przypadku
Dodany 11.10.2010, 07:57 przez heh
Coś niektórym się w głowach pokręciło - może na ich mądrą głowę spadła cegłówka albo pustak i gadają od rzeczy. Urzędnik zwyczajnie gada sobie w godzinach pracy z potencjalnym klientem i wszystko jest OK? To ci wszyscy mądralińscy, którzy go bronicie - załóżcie sobie Firmę i pozwólcie swoim pracownikom na boku dorabiać Waszym kosztem a później będziecie gadać, że Wam biznes nie wyszedł bo macie wysokie koszty i ... niską wydajność i ... ogłosiliście upadłość. Odrębną sprawą, o której nic nie mówi starosta jest zwrot nienależnego świadczenia (wynagrodzenia) za czas pracy poświęcony prywatnym interesom przez tego urzędnika przez cały okres jego zatrudnienia - kosztem Starostwa (a dokładniej - podatników). Powinno być przeprowadzone przez starostę i jego urzędników wnikliwe postępowanie wyjaśniające i oszacowanie konkretnych strat - w końcu Starostwo (podatnicy) zapłaciło za Certyfikat Jakości Zarządzania i żadnej łaski nie mają prawa robić a jak tego nie potrafią to niech sobie odpuszczą i złożą rezygnację z pracy.
Dodany 10.10.2010, 21:51 przez GRUBY
Dziwi mnie tak ostra reakcja Starosty. Ale "żona Cezara ma być poza wszelkimi podejrzemiami". A gdzie był Cezar kiedy inna jego "żona" (czytaj Cz. G.) wydawała oipnie o tym nieszczęsnym motorowerze. Albo inny przykład. Zreorganizowano Zarząd Dróg Powiatowych, stworzono Zakład przy pomocniczy przy Starostwie, i znów Zarząd Dróg, ale na stanowisko dyrektora nie powołano Pana Marka L. tylko znowu Pana Cz. G. Rację mają Ci którzy mówią, że działa tu układ. A Pan W. pewnie nie miał takiego przebicia i musiał odejść.
Dodany 10.10.2010, 15:00 przez STWP
Góra urodziła mysz, trafiło się biduli, że na terenie Brodnicy.
Dodany 09.10.2010, 23:31 przez rycho
Nie powinno tak być,ale jest. Nie tylko w Starostwie. Niech ktoś załatwia jakąś sprawę w brodnickich firmach. Na zakładowym sprzęcie w godzinach pracy, natychmiast, sprawnie i grzecznie, gotówka do rączki i można budować jeden domek, drugi, trzeci, a nawet więcej. Znam gościa,który mówi,że może nawet pracować na etacie za darmo,c byle tylko miał dostęp do tego, co ma. Robi fuchy w godzinach pracy , za przyzwoleniem swojego szefa i od każdej roboty na lewo odpala szefowi działkę. Wie o tych sprawach połowa Brodnicy. Zdziwiłem się tylko jak pan W powiedział reporterowi Interwencji, że to przez niego został zwolniony. Człowiek ten nie poczuwa się do jakiejkolwiek winy
Dodany 09.10.2010, 18:30 przez grom
Witam! Wiele razy współpracowałem z wydziałem budownictwa, miałem kilka razy okazje zamienic pare zdan z jej pracownikami. Przez te wszystkie lata NIGDY nie spotkałem się z jakimikolwiek przejawami korupcji bądź jakiejkolwiek nieuczciwości. Z tego, co wiem to każdy z pracowników wydawał około 300 pozwoleń na rok. Mało? Nigdy nie spotkałem się z kolejkami itp. Na naszych oczach włąśnie rozwala się świetnie funkcjonujący urząd. Bo tv rozdmuchała zachowanie nieetyczne do rangi złodziejstwa ( kompletne szaleństwo). Bo idą wybory i starosta musi pokazać jak sobie dobrze radzi. Zgadzam się z jednym- umawianie się z klientami prywatnymi w godzinach pracy jest zachowaniem NIEETYCZNYM i nic poza tym. Pan W., jeśli dobrze zrozumiałem nie robił tego projektu w godzinach pracy, tylko się umawiał. Nie brał pieniędzy za załatwienie czegokolwiek, ani za wtyki w starostwie, tylko za swoją pracę po godzinach, za zrobienie projektu. W moim mniemaniu zasłużył na nagane jak najbardziej, bo powtarzam - jest to nieetyczne. Z drugiej jednak strony, czy etycznym jest fakt, iż starosta za pełnienie funkcji reprezentacyjnych zarabia około 8-12 tys a pracownicy ŚWIETNIE działającego urzędu około 2 tys? Czy takie dziwne jest, że człowiek posiadający umiejętnośc robienia projektów, mający możliwość dorobienia po pracy robi to? Wiadomo- Pan starosta dorabiać nie musiał. Do SUM: OD 21 lat w Polsce istnieje wolny rynek. Nie Ty duktujesz ceny za projekt czy adaptacje, tylko robi to WOLNY RYNEK. Jeśli ktoś robi to za 800 pln, musi 3 razy wiecej sie napracować niż Ty, robiący TO SAMO za 2500. Tego już nie widzisz. Sam zarabiam na tym że wyrabiam produkty taniej niż konkurencja i owszem- jest mi łatwiej zdobyć odbiorców, ale musze narobić sie bardziej żeby zarobić tyle ile moi konkurenci biąrący wiecej. Takie życie. A jeśli Ci sie nie podobają ceny brodnickie, może czas ruszyć do wiekszego miasta. Tylko wtedy praca też bedziej trudniejsza prawda? Pozdrawiam
Dodany 09.10.2010, 13:34 przez Rozsądny
Podobno pana W. załatwiła ta pani co ją głowa bolała od anten na Farze
Dodany 08.10.2010, 23:03 przez JOŻIN
dajcie spokój,sympatyczny gość a wy wielcy strażnicy moralności.pfff.każdy orze jak może:) a polsat ssie,niech się weźmie za bardziej poważne sprawy.pozdro:)
Dodany 08.10.2010, 22:18 przez fu
jedynym urzędnikiem jakiego szanuję jest pan Hildebrandt. Wieeeeelki szacunek :). Reszta powinna się od niego uczyć
Dodany 08.10.2010, 22:00 przez onaaaaa
przekręty a nie przekrenty-jeśli tak piszą pracownicy starostwa to jak ma być dobrze ?
Dodany 08.10.2010, 21:36 przez obserwator
Taraz "Interwencja " Polsatu zajmie się sprawą roztrzygania konkursów na dyrektorów w Starostwie. A tu dopiero są W WIELKIE przekrenty.
Dodany 08.10.2010, 19:05 przez pracownik Starostwa
Taraz "Interwencja " Polsatu zajmie się sprawą roztrzygania konkursów na dyrektorów w Starostwie. A tu dopiero są W WIELKIE przekrenty.
Dodany 08.10.2010, 19:04 przez pracownik Starostwa
Niby Brodnica taka nowoczesna, proch wymyślili. My na Mazowszu już dawno załatwiliśmy ten problem. U nas nikt się nie przejął akcją w Pułtusku, no może przez miesiąc:))). afera w pułtusku wpisz w google.
Dodany 08.10.2010, 19:02 przez Mazowsze było pierwsze
Powinni temu panu bardziej się przyjzec tacy jak on sie dorabiaja na krzywdzie innych a do tego synek projektant razem krecili te lody
Dodany 08.10.2010, 15:46 przez gosc
Zaraz wielkie halo,ze ktoś sobie trochę dorobił.Pewnie żona chora,córka na studiach,auto w naprawie,domek na działce przecieka.Trzeba to zrozumieć,czasy są ciężkie :).
Dodany 08.10.2010, 15:12 przez Max
Skoro idą wybory, to może ktoś świadomie do tego przyłożył rączkę? Tylko kto ma takie wejścia... :)
Dodany 08.10.2010, 12:37 przez Bond James Bond
Sprawa jest oczywista, że ta osoba jak i zapewne inne mają przyzwolenie na taką działalność. Tylko, że media to nagłośniły no i trzeba było podjąć konkretną przykładną decyzję.
Dodany 08.10.2010, 12:18 przez POlak
Pan S? Coś bliżej...
Dodany 08.10.2010, 09:46 przez RK
INB pan S też to robi tylko się lepiej kamufluje. Idą wybory. To dobra okazja, by zrobić z tym porządek.
Dodany 08.10.2010, 08:04 przez T
...Do RK... Ja się wypowiadam w imieniu osób, które uczciwie pracuja całe (długie bądź krótkie) życie zawodowe. Inni wydaja duże pieniądze na wykształcenie, poświęcają cały wolny czas na zdobycie praktyki i doświadczenia tylko po to aby w przyszłości utrzymać swoją rodzinę np. z projektowania!!! Te osoby uprawiające taki sam proceder jak Pan Wesołowski zabijają uczciwą konkurencję i odbierają poszanowanie inżynierom budownictwa i architektom. Adaptacja projektu za ok. 800zł zakrawa na kpinę i świadczy o jakości pracy jaką oni wykonują! Wychodziły stamtąd projekty, z których niestety nie dało się nic zbudować. Daleki jestem od tego aby twierdzić że wszyscy pracownicy starostwa są złodziejami, nic podobnego!!! Twierdze tylko, że należy walczyć z urzędniczą patologią stworzoną przez pseudo ''projektantów"!!!!!
Dodany 08.10.2010, 00:14 przez SUM
Pan starosta powiedział że urzędnik powinien być nieskazitelny...hehe:) Pokażcie mi osobę w wydziale budownictwa która jest tak bardzo nieskazitelna...tam każdy robi interesy na boku...
Dodany 07.10.2010, 23:21 przez Lolo
Brakuje w Brodnicy ludzi poważnych na poważne stanowiska. Mam nadzieję, że takie sprawy będą wychodziły szybciej na jaw, a nie po kilku latach
Dodany 07.10.2010, 22:59 przez onaaaaa
wymagał tysiąca złotych, alby zatwierdzić projekt w ciągu 2ch tygodni, jeżeli nie było koperty projekt leżał 60 dni, czyli tyle ile maksymalnie nakazuje ustawa... przykre Brodnica znów w okropnym świetle
Dodany 07.10.2010, 22:54 przez onaaaaa
Starosta o wszystkim wiedział!!! W tym wydziale wszyscy projektowali to istna hurtownia projektów, nadzorów itd. Ten proceder kwitnie w całej Polsce. Tam tylko ta młoda Pani nie projektuje. Kierowniczka sama polecała przy mnie swoje usługi.
Dodany 07.10.2010, 22:43 przez klocek
SUM - może i tak, ale jeżeli tak było i ludzie byli świadomi tego to dlaczego nie interweniowali wcześniej. Starosta podjął decyzję, jedyna jaka mógł mógł podjąć w tej kwestii, lecz wkurza mnie np. jeden z komentarzy poniżej, bo nazywa nas pracowników starostwa złodziejami. Ja nie chcę się wypowiadać w imieniu moich kolegów i koleżanek, ale nie życzę sobie by ktoś mnie nazywał złodziejem. Nigdy nikomu nic nie ukradłem boków nie mam w łapę też nie biorę, więc zastanówcie się niektórzy (Ty SUM, akurat nie, bo Twoja wypowiedź jest bardzo powściągliwa) zanim rzucicie oskarżenie. Kolejna sprawa - ktoś ruszył temat Pana G. - został uniewinniony, więc zarzucanie mu czegokolwiek jest nie fair i graniczy z pomówieniem. Żeby ten bohater zza klawiatury się nie przeliczył, bo opublikowanie przeprosin dużo kosztuj;) Co do meritum - bohater tej afery - bo tak tylko można to nazwać postąpił nagannie i naraził nas- pracowników starostwa na niepotrzebne docinki, pomówienia itp. On stracił pracę za to, więc proszę nie wrzucajcie nas do jednego worka, a jeśli wiecie o jakiś nieprawidłowościach, łapówkach czy innych podobnych sprawach do zgłoście to Staroście , On będzie wiedział co z tym zrobić.
Dodany 07.10.2010, 21:20 przez RK
.... RK... to nie tylko Pan Wesołowski tak robił. Jego koledzy z Wydziału robią dokładnie tak samo!!!! Jakby POLSAT jeszcze bardziej powęszył to nie byłoby komu pracować w tym Wydziale!!!! Ten proceder trwa od lat, dlatego wszyscy są tak bardzo zdziwieni i zaskoczeni że to co n robił może być niezgodne z prawem!!!!....Gratuluje odwagi temu gościowi i Polsatowi.
Dodany 07.10.2010, 21:02 przez SUM
Ja też jestem pracownikiem starostwa i zapewniam Was, że dla nas - większości pracowników to był szok. Po jednej osobie, nie można oceniać wszystkich pracowników tak jak niektórzy próbują. i walić do jednego worka. Mam nadzieję, że większość to rozumie.
Dodany 07.10.2010, 20:41 przez RK
NIECH SIĘ WEZMĄ ZA INNE WYDZIAŁY NP. ZA GEODEZJE
Dodany 07.10.2010, 20:09 przez Q
towarzyszu żeś sie nie popisał. Skruszona minka i placzliwy glosik.... ale tam nie tacy pracuja. Pan G. rzeczoznawca od 50 ccm inni heh, kurna jego mac specjalisci
Dodany 07.10.2010, 19:28 przez WJ
Tam pewnie, nie takie numery odstawiali.
Dodany 07.10.2010, 17:45 przez parafianin
mało im jeszcze mało !!!! złodzieje.......
Dodany 07.10.2010, 17:30 przez Brodniczak