Kiedy poseł Zbigniew Sosnowski zdobył mandat radnego powiatowego musiał zrzec się mandatu parlamentarzysty. Wydawało się, że ma największe szanse zostać Starostą, tym bardziej, że jego ugrupowanie PSL zdobyło 7 mandatów, a dotychczasowy koalicjant SLD - trzy mandaty, co dawało większość w Radzie. Nic jednak z tego nie wyszło. Radni SLD porozumieli się z radnymi z PiS-u. i marzenie o władzy w powiecie brodnickim prysło.
Dziś Zbigniew Sosnowski postanowił zrzec się mandatu radnego i podczas inauguracyjnej Sesji był tylko obserwatorem.

Jego miejsce w Radzie zajmie najprawdopodobniej Krzysztof Tyburski ze Świedziebni, a nie jak wcześniej informowaliśmy, dotychczasowy wice starosta Leonard Kowalski.

Sosnowski natomiast w piątek został członkiem zarządu województwa kujawsko-pomorskiego. Jeszcze dwa tygodnie temu był posłem V kadencji Sejmu z ramienia PSL. W zeszłorocznych wyborach otrzymał prawie 6 tys. głosów i jako jedyny kandydat z powiatu brodnickiego zasiadł w poselskich ławach. Był też jedynym ludowcem z naszego województwa zasiadającym na Wiejskiej w Warszawie. Po raz drugi z rzędu. Sosnowski był także posłem w 4. kadencji w latach 2002-2005. Wtedy zasiadał w jednej z najważniejszych komisji do spraw służb specjalnych. Był reprezentantem Sejmu w piłce nożnej. Grał na bramce m.in. z Grzegorzem Lato.
Mieszka w Zasadach, w których to przed rozpoczęciem kariery politycznej był dyrektorem Szkoły Podstawowej. 10 grudnia skończy 43 lata. Jest magistrem historii.