AKTUALNOŚCI > KPP Brodnica > Nietrzeźwy kierowca wpadł kolejny raz

Do policyjnego aresztu w Brodnicy trafił 41-letni mężczyzna, którego zatrzymali wczoraj (12.03.) brodniccy policjanci. Mieszkaniec Brodnicy "tarasował" drogę i uniemożliwiał przejazd innym pojazdom. Jak się okazało, za kierownicą pojazdu siedział dobrze znany brodnickim policjantom 41-latek. Mężczyzna był pijany i ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (12.03.) kilka minut po godz. 13.00 brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic w Brodnicy, na środku drogi stoi pojazd w którym siedzi nietrzeźwy mężczyzna. Policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali na wskazaną ulicę, za kierownicą mercedesa zauważyli znanego im brodniczanina, który posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna na widok policjantów próbował odjechać. Funkcjonariusze wyciągnęli zza kierownicy 41-latka. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Brodniczanin został zatrzymany i przetransportowany do brodnickiej komendy, gdzie trafił do celi w policyjnym areszcie. Jego auto trafiło na parking strzeżony. Od 41-latka pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do obowiązującego zakazu kierowania pojazdami, mężczyzna opowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Brodnica

Dodano/zmodyfikowano: 13.03.2020, 11:03 , Komentarzy: 4, wyświetleń: 1088

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
do Ola. Ola, wiem jak źle to zabrzmi, ale tak. Po kilku pierwszych, pokazowych, nagłośnionych zarekwirowaniach samochodu, każde następne pijane zero za kółkiem resztkami mózgu uświadomiłoby sobie, że nie warto siadać za kierownicę w tym stanie, bo straci swą zabawkę na zawsze. Wzrosłaby wtedy odpowiedzialność, bo nic tak dobrze nas nie uczy jak bicie po kieszeni. Kilka rodzin musiałoby być tymi pierwszymi, niestety. Zresztą, przyjrzyj się prawodawstwu Danii i Australii w tym zakresie. Wiesz dlaczego Polacy przestrzegają zasad ruchu za granicą? Kłania się "kieszeń" :-)
Dodany 13.03.2020, 17:46 przez Wacław S.
A jak autem dojeżdża do pracy rodzina, to co? Karać i ją?
Dodany 13.03.2020, 17:14 przez Ola
olo, masz 1000% rację. Ja się nie zgadzam, żeby z moich pieniędzy karmić, leczyć, zapewniać dach nad głową, dostarczać rozrywkę takiemu zeru. Musi być zmienione prawo, ale... tu jest problem, bo nie wyobrażam sobie, żeby jakiś poseł głosował za taką zmianą. Oni mają tylko jeden cel - trzymać się koryta,a takie głosowanie odcięłoby ich od niego.
Dodany 13.03.2020, 15:48 przez Wacław S
.. i co ? teraz takiego debila wsadzą , a my będziemy go karmić. Należało by zmienić prawo, że taki delikwent ma skonfiskowane auto , które idzie na przetarg, a pieniądze idą na skarb państwa na utrzymywanie debila w pierdlu.
Dodany 13.03.2020, 14:40 przez olo