Praca zdalna już na zawsze zagościła w naszej rzeczywistości. W niektórych firmach hybrydowo, ale w innych, jako codzienny charakter pracy. Z badań wynika, że prawie 90% firm w okresie pandemii korzystało z trybu zdalnego.

Co więcej, 80% samych pracowników woli pracę zdalną lub w hybrydowym trybie. Nie dziwi więc fakt, że niektóre instytucje pozbywają się lokali, a inne wymieniają na mniejsze, wiedząc, że już nigdy wszyscy nie będą pracować w jednym czasie.

Ograniczenie bezpośrednich relacji – konsekwencjami pracy zdalnej

Kolejny dzień jak co dzień? Wchodzisz do biura, mijasz kopiarkę, potykasz się o kosz na śmieci. A jednak nie, dziś siedzisz, w domu, przecież jesteś na zdalnym. Co to właściwie oznacza? Siedzisz sam przed komputerem czy z dziećmi, których nauka przebiega podobnie? Współpracowników być może jedynie słyszysz lub widzisz w małych okienkach na ekranie komputera. Dla osób ceniących sobie życie towarzyskie może to być mało komfortowe, spędzać większość dnia w domu. Badania wskazują, że w czasie pandemii co trzeci pracownik doświadczał pogorszenia stanu psychicznego. Co na to pracodawcy?

Zwrot w kierunku well-being

Pracodawcy również zauważają zmiany. Być może sami często pracują zdalnie i zastanawiają się, jak ogarnąć zespół z takiej perspektywy. Pogorszenie kondycji psychicznej pracowników, wzrost napięcia i stresu stały się zauważalnym przez pracodawcę problemem. Presja, by jakoś temu zaradzić, sprawiła, że do niedawna prawie nieobecne w Polsce programy well-being, zaczęto wprowadzać w polskich oddziałach firm.

Mają one na celu wspieranie pracowników w prowadzeniu zdrowego stylu życia, a w związku z tym można liczyć nawet na porady psychologa, ćwiczenia na zdrowy kręgosłup z trenerem fitness, jak również rozmaite wykłady, warsztaty czy szkolenia z tematyki radzenia sobie ze stresem, pracy z ciałem, a może i wspólnego, zdrowego gotowania. Tak naprawdę tylko od zarządzających firmą zależy, w jaki sposób chcą zainwestować w dobry stan psychiczny pracowników, a tym samym w większą skuteczność, umiejętne rozwiązywanie problemów, mniejszą absencję w pracy.

Jedzenie ma znaczenie

Polskie sady i pola obfitują w pomysły na programy well-being, a firmy, takie jak Dailyfruits chętnie podsuwają je pod nasze drzwi – zarówno pomysły, jak i same owoce i warzywa. Założenie jest takie, że dbanie o dobre samopoczucie pracowników powinno być holistyczne. Nie da się oddzielić ciała od psychiki i jedno wpływa na drugie. Dostarczenie pracownikom codziennego zapotrzebowania na owoce i warzywa, a tym samym witaminy, antyoksydanty, kwas foliowy, błonnik to inwestycja w energię, odporność, dobry nastrój, a także w sprawność umysłową i koncentrację.

Codzienne dostawy jabłek z polskich sadów, owoców sezonowych, marchewki, selera, rzodkiewki to samo w sobie wprowadzenie wesołego akcentu do samotnie siedzącego w domu pracownika. W gruncie rzeczy to zadbanie o całą jego rodzinę, bo wszystkim umili czas kolorowa i pachnącą paczka owoców w domu. W ofercie firmy Dailyfruits znajdą się również programy edukacyjne i żywieniowe, a także porady dietetyka.

Takie przyjazne środowisko pracy musi zaprocentować. Pracownik ma większą motywację i satysfakcję, chce angażować się w zadania, czuję się doceniany, a pracodawca może budować swój wizerunek, jako firmy, w której zdrowie pracowników jest ważne, a tym samym takiej, w której chce się pracować.

Owoce, warzywa i inne produkty do biura zamówisz na stronie https://dailyfruits.pl/dailyfruits-home-homeoffice/

Źródło: ARTYKUŁ SPONSOROWANY