Jak sama nazwa wskazuje, zabezpieczenia przepięciowe mają za zadanie chronić przed gwałtownymi skokami napięcia w sieci – zwanymi przepięciami. Służą one do ochrony budynku przed wyładowaniami elektrycznymi spowodowanymi przez uderzenie pioruna. Na zabezpieczenia przepięciowe składają się: zwody, które przyjmują pierwsze wyładowanie elektryczne, ochronniki przepięciowe, które mają za zadanie skierować prąd do uziemu, przewody odprowadzające i uziemiające oraz zaciski odgromowe i uziemy. Uderzenie pioruna zazwyczaj generuje energię o ogromnej mocy, która jest niezwykle niebezpieczna dla sieci domowej i urządzeń elektrycznych wpiętych w danej chwili do gniazdek. Co prawda, wielu producentów elektroniki wyposaża swoje sprzęty w odpowiednie zabezpieczenia i określa maksymalną moc znamionową, przy której dane urządzenie może działać prawidłowo – jednak najczęściej po uderzeniu pioruna skok napięcia jest tak duży, że znacznie wykracza poza te bezpieczne wartości. Stąd planując remont czy też budując dom – warto wyposażyć się w zabezpieczenia przepięciowe jak chociażby wspomniane wyżej ochronniki. Warto pamiętać, że nawet najlepiej chroniona instalacja nie zapewnia 100% bezpieczeństwa sprzętom – jednak znacznie minimalizuje ryzyko. Stąd tak często mówi się o tym, by w czasie burzy odłączać od gniazdek urządzenia elektryczne!

Na jakie zabezpieczenia przepięciowe postawić?

Niestety, uderzenia pioruna są groźne nie tylko wtedy, gdy uderzy on bezpośrednio w nasz budynek. Piorun bijący w sieć napowietrzną również może spowodować przepięcie, które dojdzie poprzez sieć do naszego domu. To dlatego na jej wejściu potrzebne zabezpieczenia przepięciowe w postaci ochronników klasy B. Zabezpieczą one nas przed bliskim oraz bezpośrednim uderzeniem pioruna – są więc dobrym uzupełnieniem instalacji odgromowej Niekiedy źródłem niebezpiecznych skoków napięcia jest jednak coś zupełnie innego ale prozaicznego - wadliwie działające żelazko czy czajnik. Takie urządzenia najczęściej doprowadzają do nagłego, impulsywnego wzrostu napięcia w domowej sieci co może uszkodzić pozostałe wpięte do gniazdek sprzęty. Tutaj zabezpieczyć możemy się na dwa sposoby, bowiem rozwój technologiczny sprawił, że zabezpieczenia przepięciowe dzielimy również na podgrupy. Ochronniki typu C montowane są w rozdzielnicach i zabezpieczają przed przepięciami łączeniowymi. Z kolei ochronniki klasy D zamontujemy bezpośrednio przy najdroższym sprzęcie. Najczęściej będzie to listwa przepięciowa.

Źródło: ARTYKUŁ SPONSOROWANY