|
KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ
|
+ DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników.
Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
Jednak nie jest tak pięknie jakby brodniczanka chciała. Targowa od około dwóch miesięcy jest rozkopana na całej długości kilku kilometrów przez co mieszkańcy osiedla przy ulicy Targowej mają bardzo uprzykrzone życie. Z trudnością można przejechać tą ulicą samochodem osobowym nie mówiąc już o pieszych , którzy gdy popada deszcz , a ostatnio ciągle pada brodzą w błocie. Zdarza się również , że w pewnym momencie droga kończy się i nie ma przejścia , ani przejazdu , bo droga jest rozkopana w poprzek i martw się człowieku jak dostać się do domu lub pracy. Zaznaczam , że nie ma żadnych znaków informujących o jakimkolwiek objeździe po prostu żywioł rób co chcesz jedź jak chcesz. Głębokie koleiny wyjeżdżone przez tiry dowożące materiał, wystające z ziemi druty i konary to norma . Najgorsze jednak jest manewrowanie między koparkami i spychami jak na placu budowy. Nie ma wyznaczonej żadnego bezpiecznego przejazdu, a na interwencje mieszkańców osoba nadzorująca budowę drogi odpowiada , że prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły , a poza tym droga jest przejezdna. Zapraszam zainteresowanych do zwiedzenia tasy.
Dodany 23.06.2009, 22:38 przez cierpliwy
Jednak nie jest tak pięknie jakby brodniczanka chciała. Targowa od około dwóch miesięcy jest rozkopana na całej długości kilku kilometrów przez co mieszkańcy osiedla przy ulicy Targowej mają bardzo uprzykrzone życie. Z trudnością można przejechać tą ulicą samochodem osobowym nie mówiąc już o pieszych , którzy gdy popada deszcz , a ostatnio ciągle pada brodzą w błocie. Zdarza się również , że w pewnym momencie droga kończy się i nie ma przejścia , ani przejazdu , bo droga jest rozkopana w poprzek i martw się człowieku jak dostać się do domu lub pracy. Zaznaczam , że nie ma żadnych znaków informujących o jakimkolwiek objeździe po prostu żywioł rób co chcesz jedź jak chcesz. Głębokie koleiny wyjeżdżone przez tiry dowożące materiał, wystające z ziemi druty i konary to norma . Najgorsze jednak jest manewrowanie między koparkami i spychami jak na placu budowy. Nie ma wyznaczonej żadnego bezpiecznego przejazdu, a na interwencje mieszkańców osoba nadzorująca budowę drogi odpowiada , że prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły , a poza tym droga jest przejezdna. Zapraszam zainteresowanych do zwiedzenia tasy.
Dodany 23.06.2009, 22:37 przez cierpliwy
oby tak było ładnie jak tu jest napisane....
Dodany 09.06.2009, 18:39 przez brodniczanka
| |