AKTUALNOŚCI > Brodnica.net > Musieli zwinąć asfalt

Nie popisał się wykonawca nowej nawierzchni na ul. Północnej. Został zmuszony do rozbiórki i wylania asfaltu od nowa.
Przebudową drogi z infrastrukturą techniczną zajmuje się jedna z brodnickich firm na zlecenie Urzędu Miejskiego w Brodnicy. Magistrat nie przyjął nowej nawierzchni. Stwierdzono uchybienia, odstępstwa od projektu i norm wykonawczych.
Wykonawca został zobowiązany do rozbiórki i wykonania prac od nowa. Poniesie także koszty badań akredytowanego laboratorium w Bydgoszczy.

Dodano/zmodyfikowano: 18.05.2010, 14:11 , Komentarzy: 13, wyświetleń: 3454

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
ten grubas to niech nie podskakuje.
Dodany 21.05.2010, 17:11 przez Oneciarz
Burmistrz sam powinien jezdzic po Północnej swoja Skoda .....
Dodany 21.05.2010, 11:30 przez anty
A więc droga jest wąska i na prawdę ledwo się zmieszczą 2 "tiry" . a z resztą to powodzenia życzę rowerzystom bo studzienki wystają na metr ... więc to w ogóle jest totalny szajs.
Dodany 19.05.2010, 15:02 przez Agresor
do pitras: dobrze, na takich drogach jest miejsce, żeby budować chodnik i ścieżki rowerowe. po cholerę droga osiedlowa szerokości A1? a tak będzie miejsce dla samochodów, pieszych i cyklistów!
Dodany 19.05.2010, 14:40 przez pawel
Czy to Rubeco?
Dodany 19.05.2010, 12:33 przez Brodniczak
Budowana droga jest drogą graniczną między gminą i miastem i z tego co wiem, to gmina również partycypuje w kosztach budowy. Trudno zrozumieć, dlaczego przetarg wygrywa firma, która ma niewielkie doświadczenie w tego typu robotach i słynie z wątpliwej jakości. Droga będzie w przyszłości, a właściwie już jest główną drogą powstającego sukcesywnie osiedla i będzie z pewnością bardzo ruchliwa. Jak można zaprojektować tak wąską jezdnię? Tam z trudem wyminą się dwa większe samochody osobowe, a kwestia rozwiązania skrzyżowań to chyba znowu minimalne wymiary dopuszczane normą, znane z innych inwestycji miasta. W Brodnicy normą staje się, że inwestycje projektuje się na minimum, a później przetargi wygrywa słaba firma, bo zaoferuje najniższą cenę = najniższą jakość. Przejeżdżam przy Północnej codziennie i żal patrzeć na takie marnotrastwo publicznych pieniędzy. Od kilkunastu dni po zerwaniu nawierzchni nic tam się nie dzieje. Mam nadzieję, że inwestor dopilnuje wykonawcy i rozliczy się przed mieszkańcami, czy nie zmarnowano nawet grosza z pieniędzy podatników.
Dodany 19.05.2010, 08:25 przez krokus
Czy ktoś w ogóle widział tą pseudo projektowaną drogę? Na drogę wydzielono około 12m szerokości a asfalt który maja położyć będzie miał około 6m. Wynika z tego że chodnik będzie miał szerokość 6m. Gdzie więc sens i logika. Z tego co wiem droga jest granicą między miastem a gminą, a drogę buduje miasto. Myślałem że żyjemy w jednej Polsce. Ciekaw jestem czy władze miasta umieją to jakoś wyjaśnić.
Dodany 18.05.2010, 23:47 przez pitras1975
firma dobrze znana z tego typu jakosci...
Dodany 18.05.2010, 21:37 przez neogg
To już nie chodzi o to, że mieszka tam jakiś radny. Takie akcje powinny się także dziać na krajowych - a nie, budują drogi, a po 2 latach nie da się po niej jeździć.
Dodany 18.05.2010, 18:33 przez RR
pewnie mieszka na niej jeden z radnych :)))
Dodany 18.05.2010, 18:11 przez śmiech na sali
a niby gdzie jest taka ulica Północna? Bo jakoś nie kojarze ,pewnie gdzieś na peryferiach.
Dodany 18.05.2010, 17:45 przez menu
Jaka firma?
Dodany 18.05.2010, 16:22 przez a