W policyjnym areszcie w Brodnicy, został zatrzymany do wyjaśnienia 47-letni mężczyzna, którego pojazd znaleziono przy drodze, wywrócony do góry kołami. Właściciel z 3 promilami alkoholu w organizmie, siedział kilkanaście metrów dalej w przydrożnym rowie. Jeżeli okaże się, że to on prowadził pojazd, może mu grozić kara do 2 lat więzienia.
Wczoraj (21.06.), dyżurny brodnickiej komendy odebrał zgłoszenie, o wywróconym do góry kołami samochodzie, w miejscowości Kretki Małe. Policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zastali zgłaszającego, który oznajmił, że nie widział całego zdarzenia, lecz widział mężczyznę, uciekającego w pole. Po chwili, załoga karetki pogotowia, która była na miejscu, odnalazła w przydrożnym rowie właściciela wywróconego fiata palio. Funkcjonariusze zbadali go alkotestem i okazało się, że ma 3 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście, mężczyźnie nic się nie stało. Mundurowi ustalili, iż kierujący nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Uderzenie było tak silne, że pojazd wywrócił się na dach. Mężczyzna próbował zrzucić winę na swojego kolegę, ale jak się okazało po wizycie policjantów u znajomego mężczyzny, ten o niczym nie wiedział, poza tym, był zupełnie trzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali właściciela samochodu i przewieźli do brodnickiej komendy, gdzie po badaniach lekarskich, trafił do policyjnej celi, do wyjaśnienia. Od mężczyzny została pobrana również krew do badań, aby stwierdzić w jaki stanie trzeźwości był, gdy doszło do zdarzenia. Jeżeli okaże się, że to właśnie on prowadził pojazd, , może mu grozić kara nawet do 2 lat więzienia, i zakaz prowadzenie pojazdów. Kierowca nie uniknie odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.

Źródło: KPP Brodnica