AKTUALNOŚCI > KPP Brodnica > Niefart na początek wakacji

Funkcjonariusze ze Zbiczna, zatrzymali w miniony weekend trzech nastolatków, którzy w stanie nietrzeźwości, jechali motorowerami. Nieletni chłopcy, urządzili sobie imprezę na dzikiej plaży, którą zakończyli w policyjnym posterunku. Nieletni za swoje zachowanie, odpowiadać będą przed sądem dla nieletnich.
W miniony weekend, funkcjonariusze ze Zbiczna, otrzymali zgłoszenie, że na dzikiej plaży w miejscowości Lisa Młyn, grupka młodzieży głośno się zachowuje. Policjanci pojechali na miejsce i porozmawiali z młodzieżą na temat odpowiedniego zachowania i na tym sprawa się zakończyła. Funkcjonariusze odjechali z miejsca interwencji, po czym zatrzymali się na poboczu i nadsłuchiwali, czy ich słowa "nie poszły na marne". Na plaży zrobiła się cisza, więc policjanci dalej realizowali swoje zadania, w pobliżu tego rejonu. W pewnym momencie, po upływie jakiegoś czasu, policjanci usłyszeli, jak w ich kierunku, jadą prawdopodobnie motorowery, więc postanowili poczekać na kierowców i sprawdzić, kto to jest. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej trzy pojazdy, a po zdjęciu kasków z głów, okazało się, że to uczestnicy imprezy na plaży. Policjanci poddali nastolatków badaniu alkotestem, po czym na jaw wyszło, że na plaży po interwencji policjantów do towarzystwa "dołączył alkohol". Dwóch 16-latków, na policyjnym urządzeniu, wydmuchało promil alkoholu, a ich o rok młodszy kolega, nieco więcej, bo 1,3 promila. Policjanci zatrzymali nieletnich i przewieźli ich do posterunku w Zbicznie. Ich motorowery, które zabrała laweta trafiły na parking strzeżony, a nastolatków z posterunku, odebrali rodzice. Nieletni, za swoje zachowanie, odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.

Źródło: KPP Brodnica

Dodano/zmodyfikowano: 02.07.2012, 12:58 , Komentarzy: 7, wyświetleń: 3594

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
szeryf pieknie sypiesz paragrafami tylko ze zawsze sa jakies ,,kruczki,,.a moze wiesz jak to sie ma do pomostow stawianych przez ,,wczasowiczow,,?przewaznie sa postawione wlasnie w miejscu gdzie jest jakies malowiele dojscie do wody.zalogujesz sie w takim miejscu i zaraz jestes przepedzony przez ,,wlasciciela,,.Mowie tu o jeziorze sosno.
Dodany 05.07.2012, 12:30 przez iwona
"Art. 27. 1. Zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar. 2. Zakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy grodzenia terenów stref ochronnych ustanowionych na podstawie ustawy oraz obrębów hodowlanych ustanowionych na podstawie przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym. Art. 28. 1. Właściciel nieruchomości przyległej do powierzchniowych wód publicznych jest obowiązany umożliwić dostęp do wody na potrzeby wykonywania robót związanych z utrzymywaniem wód oraz dla ustawiania znaków żeglugowych lub hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych. 2. Właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wody w sposób umożliwiający to korzystanie; części nieruchomości umożliwiające dostęp do wody wyznacza zarząd gminy w drodze decyzji. 3. Właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie odpowiednio od właściciela wody lub właściciela hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych, a właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 2 - z budżetu gminy, na warunkach określonych w ustawie. Art. 34. 1. Każdemu przysługuje prawo do powszechnego korzystania ze śródlądowych powierzchniowych wód publicznych, morskich wód wewnętrznych wraz z wodami Zatoki Gdańskiej i z wód morza terytorialnego, jeżeli przepisy nie stanowią inaczej. 2. Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz, na zasadach określonych w przepisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb." Takie jest prawo, dlatego gdy jakiś nowobogacki grubas z Wawy zagrodzi sobie dojście do jeziora, należy zgłosić to do odpowiednich władz. Nie bądźmy obojetni
Dodany 05.07.2012, 09:51 przez szeryf
Iwona uprzedziłaś mnie swoim komentarzem! :P dokładnie, nazjeżdżało się państwo, odgrodziło od świata i bawi się w Bogów... co za świat, pieniądze przysłaniają ludziom umysł...
Dodany 04.07.2012, 23:22 przez tomas
Na imprezy nad wodą zapraszamy do Iławy..:) U nas dojśc do jezior bez liku . No jest niestety jeden problem.. najpierw trzeba wybrać jeziorko nad którym i w którym chce się poszaleć..:)
Dodany 04.07.2012, 22:25 przez Janusz
problem! na taczkę Pana załadować i już! :)
Dodany 03.07.2012, 18:53 przez Jaaazda
Jestem tego samego zdania co Iwona , dookoła jezior sama Warszawka, brak dostępu do linii brzegowej , nie można zrobić ogniska, a Wójt likwiduje pola namiotowe i sprzedaje gminną ziemie
Dodany 02.07.2012, 23:43 przez thepowerofdream
oczywiscie nie pochwalam jazdy po pijanemu ale akurat ja tu nie o tym....pamietam jak mieszkalam w Zbicznie i robilismy ogniska nad jeziorem,wakacje byly po to zeby fajnie sie bawic w gronie przyjaciol,tez sie wypilo piwo bo przeciez ,,mlodosc,,sprobowac chce wszystkiego,ale do czego zmierzam-kiedys mozna bylo dojsc do slicznych jezior z kazdej strony a teraz?? nazjezdzalo sie panstwo z miasta,pogrodzone wszystko i wszedzie i jeszcze wielkie fochy o to ze mlodzierz sie bawi.pozdrowienia dla pana wojta ktory wyprzedaje wszystko powoli a mieszkancy nie maja gdzie tylka umoczyc w czasie upalow.
Dodany 02.07.2012, 17:36 przez iwona