Policjanci z Brodnicy zatrzymali w policyjnym areszcie motorowerzystę, który wybrał się w podróż "na dwóch gazach". Kierowca na widok patrolu próbował uniknąć kontroli wjeżdżając w boczną uliczkę. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj, krótko przed godziną 23.00, policjanci z Brodnicy, patrolując teren miasta, zauważyli na ulicy Sienkiewicza motorowerzystę, który na ich widok skręcił w boczną ulicę. Policjantów zaciekawiła cała sytuacja i postanowili sprawdzić, czym była spowodowana. Mundurowi skręcili za motorowerzystą i zatrzymali go do kontroli. Podczas legitymowania, jeden z funkcjonariuszy, wyczuł od mężczyzny alkohol. Po badaniu alkotestem, okazało się, że 37-letni brodniczanin na alkoteście "wydmuchał" ponad promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do brodnickiej komendy. Kierowca motoroweru za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego, odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: KPP Brodnica
|