Nowy dworzec autobusowy nic nie zmienił. Przewoźnicy nadal fundują podróżnym przejażdżkę przez miasto spalając niepotrzebnie paliwo i zanieczyszczając zabytkowe centrum.
Wyprawa do Torunia wiąże się z dodatkową trasą przy Pałacu Anny Wazówny, Wieży Zamkowej, Spichlerzach. Autobus po przejechaniu wraca na krajową 15, którą miał de facto zaraz przy wyjeździe. Przez planowany na jesień remont mostu na ul. Sienkiewicza trasa zostanie zablokowana. Autobusy będą miały dodatkowe utrudnienia, bo od tej ulicy mają jedyny wjazd na perony.

Pod koniec lipca dworzec autobusowy wrócił na dawną lokalizację. Od czasu budowy Kauflandu plac manewrowy staje się coraz mniejszy. Dworzec został połączony z centrum handlowym przy którym jest 40 miejsc parkingowych dla klientów sklepów. Dla autobusów pozostały już tylko cztery stanowiska. Poczekania dla podróżnych pozostawia również wiele do życzenia. Ludzie skarżą się że jest mało miejsca dla siedzących i ławki są niewygodne. Komfort poczekalni zostawiamy do oceny czytelnikom.

Teraz jeszcze nikt nie wie jak będzie wyglądał wjazd na dworzec gdy most zostanie zamknięty. Czy autobusy będą wjeżdżały w ul. Sienkiewicza i przecinały przez wszystkie pasy żeby skręcić w lewo, na razie tego nie wiadomo. Jak informuje drogomistrz z wąbrzeskiego oddziału Zarządu Dróg Wojewódzkich nie ma jeszcze przygotowanego planu objazdu na czas remontu mostu.