AKTUALNOŚCI > Brodnica.net > Zabrakło karetek - pomogli strażacy

Dziś po godzinie 19.00 na przystanku przy ul. 3 Maja mężczyzna potrzebował pomocy medycznej. W tym czasie wszystkie karetki były w terenie. Do szpitala mężczyznę zawieźli strażacy.
Mężczyzna prawdopodobnie miał atak padaczki i doznał poważnych obrażeń głowy. Osoby, które przebywały na przystanku, wezwały pomoc. Niestety w tym czasie nie mogła przyjechać żadna karetka, wszystkie były zajęte. Na miejsce przyjechali strażacy i zawieźli mężczyznę do brodnickiego szpitala.
Okazuje się, że karetek jest w Brodnicy za mało. Brakuje sprzętu i wykwalifikowanych załóg.

Dodano/zmodyfikowano: 18.08.2015, 19:58 , Komentarzy: 27, wyświetleń: 7192

KOMENTARZE DO ARTYKUŁU | + DODAJ KOMENTARZ | + DODAJ ZDJĘCIA DO TEGO NEWSA
Uwaga. Komentarze stanowią prywatne opinie użytkowników. Jeśli uważasz, że któryś wpis naruszył prawo, zgłoś go do usunięcia.
Bardzo się cieszę, ale proszę przeczytać ustawę o państwowym ratownictwie medycznym. Czytanie nie boli. Obowi ązek pomocy przedmedycznej należy do każdego obywatela RP, ale nie pomocy medycznej.
Dodany 26.08.2015, 21:41 przez Były strażak i instruktor ratownictwa medycznrgo
Drodzy kibice od wszystkiego ,dajcie sobie na luz, bo w końcu i wam będzie potrzebna pomoc ale już nie strażaka lecz psychiatry. Dzięki właśnie tej służbie wielu może zawdzięczać zdrowie a nawet często życie, tylko człowiek który niema dobrze poukładane pod czapką będzie wypisywał bzdurne komentarze . Ja tej służbie życzę zdrowia i tyle szczęśliwych powrotów co i wyjazdów do każdej akcji .Pozdrawiam.
Dodany 26.08.2015, 15:56 przez LOLO
Fajnie ze strazacy pomogli ale atak epilepsji jest bezpośrednim zagrozeniem zycia a gba nie jest karetka pogotowia nawet z torbami r1 lub r2 do tego celu sluzy pogotowie ratunkowe nawet jeśli w zastępie psp lub osp znajduje się strazak ratownik. Jeśli na terenie miasta i powiatu oblozenie karetkami pogotowia ratunkowego jest zamale to należy rozwazyc sytuacje jej zwiększenia poprzez rozpisanie przetargu na takowe usługi. A może trzeba przyjrzeć się dyspozytora karetek i bardzo ciekawi mnie kto zadysponowal straz pozarna do tego zdarzenia.
Dodany 26.08.2015, 13:16 przez dlugoletni strazak i instruktor ratownictwa medycznego
I to wszystko za darmo? A moze pracuje sie nieprofesjonalnie i dlatego trudno dogodzic?
Dodany 19.08.2015, 23:49 przez florek
Czytam wasze komentarze opinie spostrzeżenia. Jeden nasuwa się wniosek . Są ludzie i ludziska . Zaścianek w dolinie drwecy . Ponure miasto w którym ciężko komuś dogodzić . No ale cóż taki mamy klimat . PS . Brodnicanie jak chcecie wiedzieć ile razy za dnia i w nocy wyjezdzmy nie ma sprawy sygnały dźwiękowe mamy głośne możemy mieć jeszcze głośniejsze .skoro nie śpią w nocy ci którym dzieje się krzywda i ci co im pomagają wy też możecie zostać oburzeni . A I Jeszcze Jedno " florki" Z OSP więcej pracować miej dyskutować
Dodany 19.08.2015, 23:00 przez Jan
Mili Państwo, nie rozumiem waszego toku myślenia w komentarzach dotyczących tego artykułu. Wyjechali, udzieli pomocy to źle? Może to właśnie bardziej powinniście skupić się dlaczego nie było karetek?? Bo to był główny powód wyjazdu zastępu PSP. A nie na tym czy powinni transportować, czy nie powinni?? Czy robili coś tak a nie inaczej?? Zrobili to do czego są powołani i nie siedzieli bezczynnie jak większość tutaj jałowo dywagując i wyrażając swoje mądrości, które tak naprawdę są niewiedzą powszechnie obowiązującego prawa i pragmatyk służbowych dotyczących tego rodzaju służb i ich działania. A już zupełnie niezrozumiale jest dla mnie łączenie konkretnych osób (czytaj - posła) z działaniami służb ratowniczych i ich profesjonalizmu. Gdyby nawet miałby być znajomym posła to co?? Oznacza to że jest głupszy, mniej przygotowany do działania...
Dodany 19.08.2015, 10:43 przez 123
...ojjj posypią się medale, odznaczenia oraz nagrody...
Dodany 19.08.2015, 10:42 przez XXX
Mili Państwo, nikt nie wspomniał, że karetka jest również w jednostce wojskowej, do której tylko rzut beretem z przystanku autobusowego na ul. 3 Maja. Ale cóż !!!!!
Dodany 19.08.2015, 07:44 przez dziara
Strażacy to obecnie jedyna w kraju Służba przez duże S, oni naprawdę niosą pomoc w ekstremalnych i niebezpiecznych sytuacjach.
Dodany 19.08.2015, 01:25 przez filipek
@buum - po pierwsze to popracuj nad ortografią, bo bardzo ciężko czyta się Twoje wypociny i sporo trzeba sobie dopowiadać i się domyślać. Po drugie strażacy "państwowi" bez "ochotników" są skazani od razu na walkower, bo wystarczy jeden większy pożar poza miastem i sama PSP sobie nie poradzi. Ewakuacja pacjenta do szpitala wozem bojowym jest dopuszczalna przez przepisy. Trzeba pamiętać, że straż pożarna jak najszybciej musi osiągnąć gotowość operacyjną i co mieli czekać godzinę za karetką ? Zapamiętaj sobie, że OCHOTNICY bardzo często są pierwsi na miejscu zdarzenia i to oni podejmują pierwsze działania jeszcze przed przyjazdem "zawodowców".
Dodany 18.08.2015, 22:58 przez OCHOTNIK !
lepiej kolo sikawki niz karawanem zastanow sie zanim cos napiszesz
Dodany 18.08.2015, 22:11 przez luki
Kto przewozi pacjenta jelczem? Ciekawe gdzie go trzymali? Koło sikawki?
Dodany 18.08.2015, 21:51 przez dziwny jest ten świat
Przy padaczce najwazniejsze sa pierwsze minuty, potem to pomoc jest jakby bezuzyteczna - nawet jak karetka przyjezdza do tylko zabiera do szpitala - po przebudzeniu w szpitalu pacjent idzie do domu o wlasnych silach. Kiedys moja zona dostala padaczki i przyjechala karetka i zabrali ja do sPitala a 2 godz pozniej wracala do domu taksowka bo mnie akurat nie bylo w cbr
Dodany 18.08.2015, 21:28 przez Jk
Do Marianno Widzę ze znajomość przepisow i procedur obowiazujacych w strazy jest ci malo znana Poczytaj,poucz sie a dopiero komentuj Bo slabiutko u ciebie z wiedzą na ten temat oj slabiutko
Dodany 18.08.2015, 21:23 przez XXX
A to w okolicach Brodnicy nie ma karetek ?! Rypin, Nowe Miasto ? Kowalewo ?! Straż powinna tylko udzielić pierwszej pomocy i tyle...poczekać na przyjazd pogotowia. No ale jak się do PSP dostaje tylko po znajomości z panem posłem
Dodany 18.08.2015, 21:00 przez Marianno
Ohotnik idź se śmietnik podał to 2 dych na piwo będziesz miał
Dodany 18.08.2015, 20:59 przez buum
:BOHATERY: żeby ciebie tak padaczka wzięła i cie zostawili na przystanku mądralo a po drugie ty pewnie tak byś zrobił jak napisałeś ale nie strażacy zawodowi oni znają się na swojej pracy
Dodany 18.08.2015, 20:58 przez nieznany
Trzeba się zastanowić czy nie było zagrożenia dla pacjenta, przewożąc go samochodowe który nie jest przystosowany do transportu chorych
Dodany 18.08.2015, 20:56 przez szpitalny BHP
Do bogatery - chyba za wiele jednak o padaczce nie wiesz. Moja zona ma padaczke i w trakcie ataku jest ograniczona swiadomosc chorego a bezpisrednio po nie ma praktycznie przez jakis czas kontaktu - taka spiaca roslinka ktora po przebudzeniu nie pamieta co sie stalo. Trzeba tez pamietac o takim ulozeniu by chory nie udusil sie slina czy jezykiem wlasnym. Duzo osob probuje zmieniac ulozenie konczyn na sile co moze skonczyc sie trwalym kalectwem lub polamaniem. Padaczka to nie atak ktory przechodzi i pacjent dalej funkcjonuje jakby nic sie nie stalo -cos na zasadzie ze wstaje i idzie sobie
Dodany 18.08.2015, 20:55 przez Jk
@"BOHATERY" - Do tego co napisałeś to powinna się ograniczać pierwsza pomoc zwykłego cywila, a strażacy po udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy przewieźli pacjenta do szpitala, skoro atak przeszedł to mieli siedzieć z nim na przystanku ? Chyba jak najbardziej do szpitala ...
Dodany 18.08.2015, 20:21 przez ochotnik
najlepsza zaloga wyjechala w gory
Dodany 18.08.2015, 20:14 przez edyta
Przy ataku padaczki nie musieli pocjenta przywozic do szpitala, powinni na ulicy udzielić mu pierwszej pomocy...czyli przytrczymać kończyny oraz głowę aby się nie poobijał.,,,ewentualnie ułożyć w pozycji bezpiecznej... Nic więcęj się nie robi!
Dodany 18.08.2015, 20:10 przez :BOHATERY:
Ta karetek za mało, gdy ciagle kilka stoi u mechanika Pana Tarnowskiego na Lidzbarskiej:) Więc nie wiem czym mają wozic ludzi do szpitala ;)
Dodany 18.08.2015, 20:02 przez Mieszkaniec
wąsy jak zawsze dali radę...! pierwszy wyjazd od tygodnia
Dodany 18.08.2015, 20:00 przez xyz