Bo rowerzyści to pewnie zawsze zgodnie z przepisami co? Wiele razy zdarzają się sytuacje kiedy to rowerzyści jednocześnie korzystają i z chodnika i z jezdni. Do takich sytuacji dochodzi przeważnie na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Pedałują wtedy co niektórzy w stronę zielonego światła bo jadąc ulicą na czerwonym stać sie nie chce, więc na chodnik wtedy, nie zwracając często uwagi na pieszych.

Niestety, nierespektowanie przez kierowców pierwszeństwa przejazdu rowerzystów na ścieżce rowerowej na brodnickich rondach jest nagminne. Policji tam nigdy nie ma.

nie na scigaczach tylko na szlifierkach,małe fjutki

wee nie widziałem tam jeszcze samochodu jadacego 200km h za do debili na ścigaczach widuje notorycznie. Do setki to śmigaja na Dużym Rynku , tych trzeba tępić. Uwaga! Samobójcy na motocyklach są wszędzie.

W takim razie musimy radzić sobie sami. Jeśli jadąc przepisowo widzimy w lusterku, że ktoś jedzie nam "na zderzaku" i wymusza szybszą jazdę, to trzeba mu nieco zwolnić, niech jedzie grzecznie zamiast 50 to np. 40. Jeśli się denerwuje, to trudno. Jeśli nie możemy liczyć na służby drogowe do tego przeznaczone, to musimy jakoś sami temperować "choleryków" i wiecznie się spieszących, bo nie potrafią wyjechać z domu o 5 minut wcześniej.

Nieprawda. W październiku 2010 r. policja przejeżdżała przez obwodnicę.

Na forum brodnica.net jest zalozony temat wariaci na obwodnicy..prosze poczytać z jakim predkościami jezdza auta po obwodnicy zgłaszane na policje a policji nikt jak nie widzial na obwodnicy tak nei widzi...zawrotne predkości na obwodnicy a przejście przez pasy trzeba wymuszać na kierowcacjh którzy widząc że ktoś chce przejśc przez pasy to zamiast zwolnić to jeszcze przyspiesza