Wędkarze z Brodnicy i Rejonu Polskiego Związku Wędkarskiego Brodnica tradycyjnie na początku roku spotykają się na roboczym podsumowaniu działalności w minionych dwunastu miesiącach. W niedzielę 13 stycznia br, w auli CKZiU w Brodnicy odbyło się zebranie sprawozdawcze Koła Miejskiego PZW za 2018 rok.

Wśród zaproszonych gości obecni byli: starosta brodnicki - Piotr Boiński, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska przy starostwie brodnickim - Radosław Koj. Był też przedstawiciel Polskich Wód - Jacek Belkiewicz. Okręg PZW Toruń reprezentowany był przez wiceprezesa ds. Gospodarki Wędkarsko-Rybackiej - Witolda Hołubka i członków Zarządu Okręgu: Jerzego Fijołka, Lecha Sadowskiego, Ryszarda Różalskiego oraz Stefana Tomellę. Sprawozdania za ubiegły rok złożyli: z działalności Zarządu Koła Miejskiego, prezes Koła - Lech Sadowski, z działalności Rejonowego Sądu Koleżeńskiego - przewodniczący Leszek Osiński, z prac Komisji Rewizyjnej - przewodniczący Jacek Lurka.

Najistotniejsze sprawy ujęte w sprawozdaniach dotyczyły m.in. kwestii zarybień wód będących pod opieką Koła Miejskiego. Do jeziora Szczuka w wpuszczono w 2018 roku 20 tys. sztuk narybku szczupaka, 30 kg szczupaka, tzw. "palczaka", 35 kg sandacza, 50 kg lina, 100 kg karpia oraz 6 kg węgorza (ok. 600 szt.). Staw Ceglana zarybiony został linem (20 kg), karpiem (20 kg) i karasiem szlachetnym (50 kg). Do stawu Cegielnia wpuszczono 10 kg szczupaka palczaka i 10 kg lina.
- Pozostałe jeziora naszego Rejonu (powiat brodnicki) zostały zarybione zgodnie z operatami i te zobowiązania zostały wykonane w 100 proc - informuje Jerzy Fijołek, przewodniczący Rady Rejonu PZW w Brodnicy. - Drugą ważną kwestią było podsumowanie akcji sprzątania wód. Śmieci zalegające brzegi jezior i rzek są w obecnym czasie jednym z głównych problemów nurtujących nie tylko środowiska wędkarskie, ale całe społeczeństwo, ponieważ stanowią jedno z najpoważniejszych zagrożeń wpływających na stan środowiska naturalnego, a co za tym idzie, na nasze zdrowie - zwraca uwagę przewodniczący.
W ubiegłym roku wędkarze z wszystkich sześciu Kół Rejonu PZW Brodnica brali udział w sprzątaniu m.in. jezior: Niskie Brodno, Szczuka, Staw Ceglana, Gorzechówko, Duże, Wichulec, Górzno, Młyńskie, oraz rzeki Drwęcy. Niestety, w tego rodzaju akcjach bierze udział znikoma część wędkarzy, bo tylko ok. 60 osób na 2030 zarejestrowanych wędkarzy w 2018 r.
Warto dodać, że Koło Miejskie na koniec 2018 r. liczyło 957 członków, od kilku lat trwa nieustannie tendencja wzrostowa, może to świadczyć o coraz większym zainteresowaniu społeczeństwa spędzaniem czasu wolnego na wędkowaniu.
Na zebraniu członkowie Koła Miejskiego PZW w Brodnicy podjęli też decyzję o utworzeniu tzw. Międzykołowego (Rejonowego) Sądu Koleżeńskiego na podstawie porozumienia wszystkich kół Rejonu.
- Taki wymóg stawia Zarząd Główny PZW - podkreśla Jerzy Fijołek. - W związku z powyższym po odbyciu wszystkich zebrań sprawozdawczych w Kołach, musi być zwołana Rada Rejonu. W jej skład wchodzą prezesi kół oraz członkowie Zarządu Okręgu PZW.
Termin spotkania Rady Rejonu został ustalony na 21 stycznia o godz. 17. w siedzibie Koła Miejskiego.
- W dyskusji na zebraniu przewijały się w zasadzie dwa problemy - podsumowuje przewodniczący Fijołek. - Pierwszy dotyczył bardzo ograniczonego w naszym powiecie dostępu do poszczególnych łowisk. Niestety, ta kwestia wpływa bardzo niekorzystnie na rozwój wędkarstwa i tym bardziej turystyki wędkarskiej. Drugi problem dotyczył zmian wprowadzonych w zasadach budowy pomostów wędkarskich i dostępu do tych pomostów dla innych wędkarzy.

Źródło: Starostwo Powiatowe