E-komis


WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP
Wigilia. Stó³ zastawiony "jad³em wszelakiem", rodzice ¶piewaj± kolêdy, choinka piêknie ¶wieci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko - niecierpliwie czeka na prezenty. W koñcu dzwonek do drzwi.
- To ¦wiêty Miko³aj! - rado¶nie krzyczy ma³y ch³opczyk - Prezenty przyniós³!
Rzuca siê do drzwi, otwiera i...
Do mieszkania rzeczywi¶cie wtoczy³ siê ¶w. Miko³aj, ale tak pijany, ¿e ledwo móg³ na nogach ustaæ. Waln±³ siê na kanapê i powiód³ mêtnym wzrokiem po biesiadnikach. Ch³opczyk wcale nie zra¿ony t± sytuacj± podbieg³ do niego, szarpie go za rêkaw i wo³a:
- Ja chcê taki du¿y, czerwony samochód stra¿acki z syren±!!!
- Aaaa, proszszê cieebie barcco - wybe³kota³ ¦w. Miko³aj i podpali³ mieszkanie.
zg³o¶ do usuniêcia
Pewnego Bo¿ego Narodzenia, bardzo dawno temu, ¦wiêty Miko³aj przygotowywa³ siê do swojej corocznej podro¿y. Jednak wszêdzie piêtrzy³y siê problemy...
Czterech z jego elfów zachorowa³o, a zastêpcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, wiêc Miko³aj zacz±³ podejrzewaæ, ze mo¿e nie zd±¿yæ... Nastêpnie pani Miko³ajowa o¶wiadczy³a mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedziæ, co bardzo zdenerwowa³o Miko³aja. Na domiar z³ego, kiedy poszed³ zaprzêgaæ renifery, okaza³o siê, ¿e trzy z nich s± w zaawansowanej ci±¿y, a dwa inne przeskoczy³y przez p³ot i zwia³y Bóg jeden wie dok±d. Miko³aj zdenerwowa³ siê jeszcze bardziej ... Kiedy zacz±³ pakowaæ sanie, jedna z p³óz z³ama³a siê. Worek run±³ na ziemiê, a zabawki rozsypa³y siê dooko³a. Wkurzony Miko³aj postanowi³ wróciæ do domu na kawê i szklaneczkê whisky. Kiedy jednak otworzy³ barek, okaza³o siê, ze elfy ukry³y ca³y alkohol i nic nie by³o do wypicia... Roztrzêsiony Miko³aj upu¶ci³ dzbanek do kawy, który roztrzaska³ siê na kawa³eczki na pod³odze w kuchni. Poszed³ wiec po szczotkê, ale okaza³o siê, ze myszy zjad³y w³osie, z którego by³a zrobiona... I w³a¶nie wtedy zadzwoni³ dzwonek do drzwi... Miko³aj poszed³ otworzyæ. Za drzwiami sta³ ma³y anio³ek z piêkn±, wielk± choink±. Anio³ek rado¶nie zawo³a³:
- Weso³ych ¦wi±t, Miko³aju! Czy¿ nie piêkny mamy dzi¶ dzieñ?
Przynios³em dla Ciebie choinkê. Prawda, ¿e jest wspania³a? Gdzie chcia³by¶, ¿ebym j± wsadzi³?
....
I st±d wziê³a siê tradycja anio³ka na czubku choinki....
zg³o¶ do usuniêcia