WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP
Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka:
- Panie dyrektorze, jest tutaj in¿ynier Kowalski i mówi, ¿e ma ma³y interes...
- A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa...
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz my¶li, pani Sylwio?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, ¶wintuszka z pani!
zg³o¶ do usuniêcia
- No i jaki jest ten twój nowy dyrektor? Da siê z nim pracowaæ?
- Wiêcej! Da siê z nim nie pracowaæ!
zg³o¶ do usuniêcia
Rozmawia dwóch dyrektorów:
- Jaki jest twój idea³ sekretarki?
- 20-letnia dziewczyna z 30-letnim do¶wiadczeniem.
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor pyta now± sekretarkê:
- Czy w poprzedniej pracy spotka³o pani± co¶ strasznego?
- Nie. A dlaczego pan pyta?
- Bo zauwa¿y³em, ¿e pani siê strasznie boi pracy.
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor do sekretarki:
- Czy da³a pani og³oszenie, ¿e szukamy nocnego stró¿a?
- Da³am.
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.
zg³o¶ do usuniêcia
W dowód przyja¼ni Bush z Putinem zamienili siê sekretarkami. Po jakim¶ czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi zwi±zaæ w³osy, za³o¿yæ stanik i pod³u¿yæ spódnicê.
Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpu¶ciæ w³osy, zdj±æ stanik i tak skróciæ spódnicê, ¿e lada moment bêdzie mi widaæ kaburê i jaja.
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor przychodzi do pracy po urlopie.
- Panie dyrektorze - wita go sekretarka - mam dla pana dwie wiadomo¶ci: jedn± z³±, drug± dobr±.
- To najpierw ta z³a.
- Niestety, od dwóch tygodni nie jest pan ju¿ dyrektorem.
- A ta dobra wiadomo¶æ?
- Bêdziemy mieli dziecko!
zg³o¶ do usuniêcia
- Czy jest dyrektor?
- Dla piêknych pañ dyrektor jest zawsze.
- To proszê mu powiedzieæ, ¿e przysz³a ¿ona.
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor wchodzi rano do sekretariatu i pyta:
- Jaki to dzisiaj mamy dzieñ, panno Kasiu?
- Niep³odny, panie dyrektorze, niep³odny...
zg³o¶ do usuniêcia
Kierownik dzia³u kadr wchodzi do sekretariatu i zastaje w nim szlochaj±c± sekretarkê.
- Có¿ siê sta³o?
- Dyrektor zwalnia mnie z pracy!
- Pani Marysiu, myli siê pani! Ja pierwszy wiedzia³bym o tym. A mo¿e dosz³o miêdzy wami do jakiego¶ nieporozumienia?
- Nie, ale przed chwil± z jego gabinetu wynie¶li kanapê..
zg³o¶ do usuniêcia
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkê:
- Ile pani zarabia³a w poprzednim zak³adzie?
- Tysi±c z³otych.
- To ja z przyjemno¶ci± dam pani tysi±c dwie¶cie.
- Z przyjemno¶ci±, panie dyrektorze, to ja mia³am dwa tysi±ce!
zg³o¶ do usuniêcia