WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP |
KATOLICKIE ¯YCIE WARSZAWY 16 lipca 2008 Pytania do redakcji 1. Gdy spalam byka na o³tarzu ofiarnym, wiem, ¿e to powoduje woñ, która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi s±siadami. Mówi±, ¿e dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorowaæ? 2. Chcia³bym sprzedaæ swoja córkê jako niewolnice, za karê, jak to opisuje 2 Ks. Moj. 21:7. W tych czasach, jaka by³aby, wed³ug Pana, najlepsza cena? 3. Wiem, ¿e nie powinienem miêæ kontaktu z kobiet± podczas jej nieczysto¶ci miesiêcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak siê tego dowiedzieæ? Usi³owa³em zapytaæ, ale one czêsto by³y obra¿one moim pytaniem. 4. Moja ¿ona po wielu latach str±ci³a upodobanie w moich oczach. Znienawidzi³em j±, gdy¿ odkry³em w niej odra¿aj±ca cechê, gadulstwo. Wypisa³em jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chce ja odprawiæ, tylko nie wiem, jak go jej wrêczyæ. Osobi¶cie, czy przez policje? 5. Mam jednego s±siada, który uparcie chce pracowaæ w dzieñ. szabatu. W 2 Ks. Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, ¿e ma byæ skazany na ¶mieræ. Czy moralnie jestem zobowi±zany, by go zabiæ sam? 6. Jeden z moich przyjació³ twierdzi, ¿e nawet je¿eli jedzenie owoców morza jest obrzydliwo¶ci± (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest mniej gorsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam siê. Czy mo¿e Pan os±dziæ? 7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, ¿e nie mogê siê zbli¿aæ do o³tarza Boga, je¿eli mam problem ze wzrokiem. Musze zdradziæ, ze noszê okulary do czytania. Czy muszê miêæ wzrok 20/20 lub czy mo¿na negocjowaæ? 8. Wiêkszo¶æ moich przyjació³ obcina sobie w³osy, równie¿ w tzw. kó³ka, mimo ¿e jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni maj± umrzeæ? 9. Wiem, ¿e wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, je¿eli dotknê skóry martwego wieprza, staje siê nieczysty. Ale czy mogê nadal graæ w pi³kê no¿n±, je¿eli bêdê nosi³ rêkawice? 10. Mój wujek ma jedn± ¿onê. Nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, poniewa¿ sieje dwie ró¿ne ro¶liny na tym samym polu. Jego ¿ona zreszt± równie¿, poniewa¿ nosi ubrania z dwóch ró¿nych materia³ów (mieszaninê bawe³ny i poliestru). Ma równie¿ zwyczaj przeklinania. Czy naprawdê musze zebraæ ca³e miasto, by ich kamienowaæ (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie mogliby¶my ich po prostu spaliæ ¿ywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobili¶my dla tych, którzy sypiaj± z ich rodzina? (3 Ks. Moj. 20:14). zg³o¶ do usuniêcia |
By³em na mszy... Kobieta w ³awce obok mnie zapali³a papierosa... Gdy to zobaczy³em, to mi piwo wypad³o z rêki... zg³o¶ do usuniêcia |
Zarz±dca pola golfowego mia³ wieczne problemy z pracownikami, wiêc w koñcu kupi³ super-mega-cool cztery roboty, sam kevlar i stal nierdzewna - automatyczne koszenie, zbieranie ¶mieci itd. W³a¶ciciel klubu spotka³ go miesi±c pó¼niej i mówi: - Wie pan, jestem pod wra¿eniem - idealny porz±dek, ani jedna trawka nie odstaje, do³ki ¶wietnie utrzymane - rewelacja. Jest tylko jeden problem - niektórzy gracze skar¿± siê, ¿e s³oñce siê od tych pana robotów odbija i potrafi o¶lepiæ podczas uderzenia.... - Nie ma problemu - powiedzia³ zarz±dca - to akurat jest do rozwi±zania w jeden dzieñ. Wskoczy³ w samochód, kupi³ cztery wiadra czarnej olejnej i machn±³ roboty na czarno. Nastêpnego dnia trzy z nich nie stawi³y siê do pracy a czwarty obrabowa³ biuro i uciek³. zg³o¶ do usuniêcia |
Siostra Ma³gorzata przez pomy³kê trafi³a do piek³a. Przera¿ona dzwoni do ¶wiêtego Piotra i mówi: - Tu siostra Ma³gorzata! Pope³niono straszny b³±d! Wyja¶ni³a cala sytuacje i uzyska³a obietnice, ¿e pomy³ka szybko zostanie naprawiona. Niestety, ¶wiêty Piotr w nat³oku obowi±zków najwyra¼niej o niej zapomnia³. Nastêpnego dnia siostra Ma³gorzata znów dzwoni: - Proszê, zabierzcie mnie stad natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecno¶æ obowi±zkowa... ¦wiêty Piotr przej±³ sie losem siostry Ma³gorzaty i obieca³ jak najszybciej sprawê za³atwiæ. Niestety, zapomnia³ i tym razem. Przypomnia³ sobie dopiero nazajutrz, gdy us³ysza³ dzwonek telefonu. Z dr¿±cym sercem podnosi s³uchawkê i s³yszy: - Cze¶æ Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie g³owy... zg³o¶ do usuniêcia |
Pewne trzy parafie nawiedzi³a plaga wiewiórek. Ca³e dziesi±tki rudych zwierz±tek zamieszka³y w murach ko¶cio³ów. Cz³onkowie pierwszej parafii uznali to za wole Boga i wiewiórki zosta³y. W drugiej parafii delikatnie wy³apano wszystkie co do sztuki i wywieziono do lasu, ale po trzech dniach wróci³y. Tylko w trzeciej parafii znaleziono w³a¶ciwe rozwi±zanie. Wiewiórki zosta³y ochrzczone i wpisane do rejestrów parafialnych. Od tamtej pory nikt ich w ko¶ciele nie widzia³. zg³o¶ do usuniêcia |
Jeszcze dzi¶ wiele osób pisze rêcznie cyfrê 7 z poziom± kresk± w po³owie wysoko¶ci. Kreska ta zanik³a w wiêkszo¶ci stylów pisma maszynowego i komputerowego - co mo¿na by³o zauwa¿yæ powy¿ej. Ale czy wiecie dlaczego ta kreska przetrwa³a do naszych czasów? Trzeba powróciæ do czasów biblijnych, kiedy to Moj¿esz wspi±³ siê na górê Synaj. Gdy zosta³o mu podyktowane 10 przykazañ zszed³ do swego ludu i zacz±³ odczytywaæ im dono¶nym g³osem ka¿de przykazanie. Gdy doszed³ do siódmego odczyta³: "Nie wolno Ci cudzo³o¿yæ" - na co z t³umu odezwa³y siê liczne g³osy: "Skre¶l siódemkê, skre¶l siódemkê!". (dekalog wg. tradycyjnego, ¿ydowskiego podzia³u) zg³o¶ do usuniêcia |
Dziennikarka skierowana do biura w Jerozolimie zajmuje mieszkanie z oknami skierowanymi na historyczn± ¦cianê P³aczu. Ka¿dego dnia kiedy spogl±da przez okno, widzi starego ¯yda z brod± energicznie siê modl±cego. Poniewa¿ z pewno¶ci± jest on dobrym tematem na wywiad, dziennikarka udaje siê w pobli¿e ¶ciany i przedstawia siê staruszkowi. Zadaje pytanie: - Przychodzi pan ka¿dego dnia do ¶ciany, od jak dawna pan to robi i o co siê modli? Mê¿czyzna odpowiada: - Przychodzê tutaj, by siê modliæ ka¿dego dnia od 25 lat. Rano modlê siê za pokój na ¶wiecie i za braterstwo ludzi. Idê do domu, pijê fili¿ankê herbaty, wracam i modlê siê o wyeliminowanie chorób i zaraz z ziemi. I o to co bardzo, bardzo wa¿ne, modlê siê o pokój i zrozumienie miêdzy Izraelczykami i Palestyñczykami. Dziennikarka jest pod ogromnym wra¿eniem. - I jak pan czuje siê z tym, ¿e przychodzi tutaj ka¿dego dnia przez 25 lat i modli siê za te wspania³e rzeczy? - pyta. Starszy mê¿czyzna odpowiada spokojnie: - Jakbym mówi³ do ¶ciany... zg³o¶ do usuniêcia |
Kto to jest Benedykt XVI? Jest to pierwszy Niemiec, któremu Polak zalatwil prace... zg³o¶ do usuniêcia |
Muzu³manie nie wiedzieli, jak wygl±da³ Mahomet. Jak niedawno zobaczyli - bardzo siê wkurzyli. zg³o¶ do usuniêcia |
Chrze¶cijanie zawsze uczestniczyli w igrzyskach, teraz tylko nieco zmodyfikowali ich formu³ê. zg³o¶ do usuniêcia |
W tramwaju t³ok. Nagle motorniczy gwa³townie hamuje a m³oda dziewczyna utraciwszy równowagê z impetem siada na kolanach ksiêdza. Spogl±da na kap³ana z podziwem i mówi: - Ho ho ho, proszê ksiêdza !!! - To nie jest ¿adne ho ho ho, tylko klucz od zachrystii. zg³o¶ do usuniêcia |
Z okazji przyjazdu Benedykta XVI do Polski pielgrzymi za¶piewaj± "Barkê" po niemiecku. Tytu³ brzmi: "Das Boot". zg³o¶ do usuniêcia |
Pra³atowi Henrykowi kto¶ ukrad³ z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy pra³at pyta parafian: - Kto ma ptaszka? Podnosi siê las mêskich r±k. - Nie o to mi chodzi - mówi pra³at. - Kto widzia³ ptaszka? Podnosi siê las kobiecych rak. Pra³at wkurzony: - Nie o to pytam! Kto widzia³ mojego ptaszka? Wszyscy ministranci podnosz± rêce. zg³o¶ do usuniêcia |
Umiera papie¿. U wrót raju ¶w. Piotr go pyta: - Kto¶ ty? - Ja? biskup Rzymu. - Biskup Rzymu? Nie kojarzê. - No, namiestnik Pañski na Ziemi. To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo. - Jestem g³ow± ko¶cio³a katolickiego! - A co to takiego? - .... - Dobra. Czekaj tu, idê spytaæ szefa. (tup, tup, tup) - Panie Bo¿e, masz chwilkê? Jest tu taki jeden, mówi, ¿e jest papie¿em, Twoim namiestnikiem na Ziemi, g³ow± czego¶ tam.. - Nie kojarzê. Ale moment... Jezusie, mo¿e ty co¶ o tym wiesz? - Nie, tato, nie kojarzê. Ale pójdê z nim pogadaæ. Po chwili wraca Jezus zwijaj±c siê ze ¶miechu i mówi: - Pamiêtacie to kó³ko rybackie, które zak³ada³em 2000 lat temu? - No, i? - Oni do tej pory dzia³aj±! zg³o¶ do usuniêcia |
Kiedy siê nale¿y naprawdê martwiæ? Kiedy stoi siê na S±dzie Ostatecznym i s³yszy, jak Bóg mówi do Matki Teresy... - Mog³a¶ siê bardziej postaraæ... zg³o¶ do usuniêcia |
Dwie zakonnice jad± samochodem. Zabrak³o im benzyny. Jedna z sióstr postanowi³a i¶æ na stacjê benzynow± i wziê³a ze sob± jedyne naczynie, jakie by³o dostêpne - nocnik. Wróci³a i z tego nocnika wlewa benzynê do baku. Obok samochodem przeje¿d¿aj± dwaj ksiê¿a. Jeden mówi do drugiego: - Si³a ich wiary rzuca mnie na kolana... zg³o¶ do usuniêcia |
W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. Na miejsce spotkania papie¿a z wiernymi wybrany zosta³ Grunwald - tradycyjne miejsce spotkañ Polaków i niemieckiego duchowieñstwa. zg³o¶ do usuniêcia |
Bojownik IRA poszed³ do nieba, wychodzi ¶w. Piotr i mówi: - Grzeszy³o siê za ¿ycia? - No grzeszy³o. - Podk³ada³o siê bombki? - No podk³ada³o. - Ginêli niewinni? - No ginêli. - To co chcia³oby siê do nieba, co?! - Nie pindol! Macie 5 minut ¿eby siê ewakuowaæ. zg³o¶ do usuniêcia |
Dziadek spowiada siê w ko¶ciele. Ksi±dz udzieli³ mu ju¿ rozgrzeszenia i puka w konfesjona³: - O, kurna, ale mnie ksi±dz przestraszy³! zg³o¶ do usuniêcia |
Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, ¿e zgwa³ci³ nieletni±. Ksi±dz wyrozumiale: - Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowa³a... - Tak, proszê ksiêdza. - Odmów dziesiêæ zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi drugi facet i mówi, ¿e zgwa³ci³ staruszkê. Ksi±dz wyrozumiale: - Pewnie to by³ jej ostatni raz w ¿yciu, wiêc zrobi³e¶ dobry uczynek, synu. - Tak, proszê ksiêdza. - Odmów dziesiêæ zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi trzeci facet: - Zgwa³ci³em ksiêdza z s±siedniej parafii! Ksi±dz - wal±c piê¶ci± w konfesjona³: Pamiêtaj, tu jest twoja parafia! zg³o¶ do usuniêcia |
Na granicy Izraelsko/Egipskiej patrol zatrzymuje dwie osoby - kobietê w ci±¿y jad±c± na wielb³±dzie i jej mê¿a. Prosz± o paszporty. Z papierów wynika, ¿e kobieta ma na imiê Maria a mê¿czyzna Józef. - Dok±d pañstwo jad±? - Do Jeruzalem. - Taaa, a syna pewno nazwiecie Jezus? - Proszê pana, czy my wygl±damy na portorykañców? zg³o¶ do usuniêcia |
Na religii dzieci ucz± siê o Matce Boskiej. - A do mojej mamy Matka Boska czêsto przychodzi w nocy - chwali siê Jasiu. - Jak to mo¿liwe? - pyta katechetka. - No jak pójdziemy spaæ i zgasimy ¶wiat³o, to po jakim¶ czasie mama wo³a: O Matko Boska, znowu przychodzisz! zg³o¶ do usuniêcia |
W sobotê Jasiek przychodzi do proboszcza i mówi: - Chcê jutro wzi±æ ¶lub z Ka¶k±. - Jutro? To niemo¿liwe, za ma³o czasu na przygotowanie! - Wszystko mi jedno, czy ksi±dz proboszcz da mi ¶lub, czy nie. Ja i tak w poniedzia³ek zaczynam! zg³o¶ do usuniêcia |
Stasiek spotyka kolegê i mówi: - S³ysza³e¶, Franek? Ko¶ció³ zezwoli³ na u¿ywanie prezerwatyw! - Co¶ ty! - Serio, ale musz± mieæ dziurawe koñce. zg³o¶ do usuniêcia |
Id± sobie dwie zakonnice ulic± i spotykaj± dwóch metali. Jedna do drugiej ze zgroz±: - Ojej, oni chyba w ¿yciu nie widzieli prysznica! Zakonnice posz³y, a metale miedzy sob±: - Ty, co to jest prysznic? - Nie wiem, jestem niewierz±cy. zg³o¶ do usuniêcia |
¯ydzi maj± ukamienowaæ Magdalenê. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi: - Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w ni± kamieniem. Nagle leci kamieñ i TRACH... w Magdalenê! Jezus odwraca siê i mówi: - Matko, jak ty mnie czasami denerwujesz... zg³o¶ do usuniêcia |
M³ody ksi±dz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna: - Ci±gnê³am druta. Ksi±dz zaaferowany, nie wie co powiedzieæ i biegnie do ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za ci±gniêcie druta? - Po Snickersie... zg³o¶ do usuniêcia |
Dlaczego Moj¿esz przeprowadzi³ ¯ydów przez morze? - Poniewa¿ wstydzi³ siê i¶æ z nimi przez miasto. zg³o¶ do usuniêcia |
- Puk! Puk! - Kto tam? - Satanista. - Nie wierzê! - Jak Boga kocham! zg³o¶ do usuniêcia |
Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na ca³ego, drogie wino i jedzenie. - Zaraz, zaraz mia³o byæ skromnie, powa¿nie, sk±d wziêli¶cie na to pieni±dze? - Nie wiem, podobno Judasz co¶ sprzeda³. zg³o¶ do usuniêcia |
Krótki przewodnik po religiach ¶wiata... Taoizm - Zdarza siê wdepn±æ w gówno Konfucjonizm - Konfucjusz powiada: "zdarza siê wdepn±æ w gówno". Islam - Je¶li wdepnie siê w gówno to jest to wola Allacha Buddyzm - Je¶li wdepnie siê w gówno, to nie jest to gówno. Katolicyzm - Wdeptujesz w gówno, bo jeste¶ grzeszny. Kalwinizm - Wdeptujesz w gówno, bo siê opieprzasz. Judaizm - Dlaczego w to gówno wdeptujemy w³a¶nie my ? Luteranizm - Je¶li wdeptujesz w gówno, uwierz, a nie wdepniesz wiêcej. Prezbiterianizm - Je¶li kto¶ ma wdepn±æ w gówno, to niech to nie bêdê ja. Zen - Czym jest gówno ? Jezuityzm - Je¶li wdepniesz w gówno i nikt tego nie poczuje, to czy onna prawdê ¶mierdzi? Christian Science - Je¶li wdepniesz w gówno, nie przejmuj siê - to samo przejdzie. Hedonizm - Je¶li wdepniesz w gówno - raduj siê. Adwenty¶ci Dnia Siódmego - Jedynie w soboty nie wdeptuje siê w gówno. Hare Krishna - Równo w gówno. Rama, rama, om, om... Rastafarianizm - Sztachnijmy siê tym gównem. Hinduizm - Wdeptywa³o siê ju¿ w to gówno. Mormonizm - Wdeptywa³o siê ju¿ w to gówno i wdeptywaæ siê bêdzie. Ateizm - Nie ma w co wdepn±æ. Agnostycyzm - Mo¿e jest w co wdepn±æ, a mo¿e nie. Stoicyzm - No i wdeptuje siê w gówno. Co z tego ? Nie rusza mnie to. ¦wiadkowie Jehowy - Wpu¶æ nas, a powiemy ci, dlaczego wdeptuje siê w gówno. zg³o¶ do usuniêcia |
(K)atolik próbuje wyt³umaczyæ (A)teiscie, co to jest cud: K - nooo, na przyk³ad jak jaki¶ cz³owiek spadnie z 50 m wie¿y i nic mu siê nie stanie. A - nooo... to jest przypadek. K - ok, a jak on wyjdzie na ta wie¿ê, skoczy i dalej nic siê nie stanie? A - mmmm... to jest szczê¶cie. K - o rany, a jak trzeci raz skoczy z tej wie¿y i nic??! A - przyzwyczajenie. zg³o¶ do usuniêcia |
Dlaczego ksi±dz powinien zawsze braæ prysznic w szortach? - By nie spogl±daæ z góry na bezrobotnego! zg³o¶ do usuniêcia |
Widok na Golgotê, trzy krzy¿e. Od ¶rodkowego s³ychaæ: - Jestem dzi¶ jaki¶ przybity... zg³o¶ do usuniêcia |
Umar³ stary pobo¿ny ksi±dz - poszed³ do nieba i staje przed ¦w. Piotrem. ¦w. Piotr pyta -faktycznie by³e¶ pobo¿ny, nigdy nie zgrzeszy³e¶ nawet my¶l± ? Nie, mówi ksi±dz. Ale ¦w. Piotr dalej go wypytuje Ksi±dz ukradkiem zagl±da przez bramê do nieba patrzy, a tam z jego parafii taki obrzêpa³± Józik kierowca autobusu chodzi sobie po niebie. Ksi±dz mówi: ¦w. Piotrze ale to niesprawiedliwe, ca³e ¿ycie ¿y³em w celibacie, a Józik to nawet do ko¶cio³a nie chodzi³ a ju¿ po raju spaceruje A ¦w. Piotr na to: bo widzisz, ty jak odprawia³e¶ mszê to ca³y ko¶ció³ spa³, ale jak Józik prowadzi³ autobus to wszyscy siê modlili. zg³o¶ do usuniêcia |
Jest sobie trzech g³ównych przedstawicieli ko¶cio³ów. Ksi±dz ko¶cio³a katolickiego, ksi±dz ko¶cio³a protestanckiego i rabin. Opowiadaj± oni sobie co robi± z pieniêdzmi zebranymi na tacê. najpierw chwali siê ksi±dz katolicki: - No ja rysujê na ziemi ko³o i w pewnym momencie podrzucam te pieni±¿ki do góry, co spadnie do ¶rodka tego ko³a to idzie dla pana boga. A teraz chwali siê ksi±dz ko¶cio³a protestanckiego: - No, ja rysujê na ziemi liniê i po podrzuceniu pieniêdzy , co spadnie po prawej stronie tej linii to jest dla pana boga. A teraz chwali siê rabin: - No, a ja podrzucam pieni±dz i co pan bóg sobie z³apie to jego. zg³o¶ do usuniêcia |
Siostra zakonna zwo³a³a zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi: - wczoraj w naszym zakonie by³ mê¿czyzna! Zakonnice na to: - uuuuuuuuuuuuu... A tylko jedna - hihihi!!! Siostra mówi znów: - znalaz³am jego bieliznê i prezerwatywê Wszystkie zakonnice - uuuuuuuuuuuu... A tylko jedna - hihihihihi..... Siostra kontynuuje: Ale, jego prezerwatywa by³a dziurawa!!! Wszystkie: - hihihihihi..... A tylko jedna: - uuuuuuuu.... zg³o¶ do usuniêcia |
Skradziono ksiêdzu rower. Zatroskany zwraca siê do kolegi z pobliskiej parafii o pomoc. - W niedzielê na mszy zrób kazanie o 10 przykazaniach a gdy dojdziesz do 7 zwracaj uwagê kto z wiernych siê zmiesza - na pewno to bêdzie On. Po tygodniu dzwoni z zapytaniem o efekt kazania. - Wiesz co - kazanie siê uda³o, ale gdy doszed³em do 6 przykazania przypomnia³em sobie gdzie go zostawi³em odpowiada ksi±dz. zg³o¶ do usuniêcia |
Rozmawia dwóch mnichów, m³ody ze starszym na temat zbiorów znajduj±cych siê w tamtejszej bibliotece. - Mistrzu, wybacz, ¿e pytam, ale co by siê sta³o gdyby mnich przepisuj±cy ksiêgi siê pomyli³ i jakie¶ zdanie przepisa³ b³êdnie? - Nie, to niemo¿liwe, nikt siê nie myli. - No, ale jakby siê kto¶ pomyli³, to co by siê sta³o? - Mówiê ci, ¿e nikt siê nie myli, znasz tekst biblii na pamiêæ? Przyniosê ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, ¿e nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty siê uczy³e¶... - Mnich poszed³ po ów tekst i nie ma go godzinê, dwie, trzy... w koñcu m³ody mnich zniecierpliwi³ siê i poszed³ szukaæ mistrza. Znalazl go w bibliotece siedz±cego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego siê wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbli¿szych orygina³owi) i p³acze... - Mistrzu co siê sta³o?!? - W pierwszym tek¶cie jest napisane "bêdziesz ¿y³ w celi bracie", a w kolejnych kopiach "bêdziesz ¿y³ w celibacie"... zg³o¶ do usuniêcia |
Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci: - Co to jest ma³e, je orzeszki, ma ruda kitê i skacze po drzewach? Wstaje Jasiu i mówi: - Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrê znam, to mo¿e byæ Jezus. zg³o¶ do usuniêcia |
W klasztorze nagle otwieraj± siê drzwi i z rozpêdem do ¶rodka wpada m³oda zakonnica. Biegnie prosto do matki prze³o¿onej: - Matko prze³o¿ona, matko prze³o¿ona, zgwa³cili mnie, co robiæ? - Zje¶æ cytrynê - odpowiada matka prze³o¿ona - Pomo¿e??? - Pomo¿e, nie pomo¿e... ale przynajmniej ten u¶miech zniknie. zg³o¶ do usuniêcia |
Poci±g gwa³townie zahamowa³ i m³oda dziewczyna z rozpêdem wpada na ksiêdza. - Przepraszam, tak szybko stan±³.... - Ale¿ sk±d moje dziecko, to jest klucz od plebani. zg³o¶ do usuniêcia |
Kto¶ tam z kim¶ postanowi³ urz±dziæ wesele w Kanie Galilejskiej. Impreza by³a udana, zw³aszcza, ¿e nie brakowa³o napojów wyskokowych. Nad ranem skacowane towarzystwo budzi siê przepite i spragnione, tyle ¿e normalnej wody. S³ychaæ wo³anie: - Hej jest tam kto? Wy¶lijcie kogo¶ po wodê. Wtem z drugiej strony sali s³ychaæ zawodzenie: - Tak, wy¶lijcie, tylko nie Jezusa! zg³o¶ do usuniêcia |
Czemu Moj¿esz przeprowadzi³ ¯ydów przez pustyniê? Bo przez miasto siê wstydzi³! zg³o¶ do usuniêcia |
Idzie misjonarz przez pustyniê i spotyka lwa. Przera¿ony modli siê "Bo¿e spraw aby to zwierze mia³o chrze¶cijañskie uczucia". Na to lew: "Bo¿e pob³ogos³aw ten dar, który zaraz bêdê spo¿ywa³". zg³o¶ do usuniêcia |
Proboszcz egzaminuje z katechizmu parê, która wkrótce ma stan±æ na ¶lubnym kobiercu. Narzeczonej idzie ¶wietnie, narzeczony mêtnie duka odpowiedzi. - Pani zda³a, a pan musi jeszcze raz przyj¶æ za miesi±c. Para przychodzi po tygodniu. - Przecie¿ mówi³em: za miesi±c! - Ksiê¿e proboszczu, to nie tamten! Znalaz³am takiego narzeczonego, co zna ten katechizm na pamiêæ! zg³o¶ do usuniêcia |
Powód¼ w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludno¶ci. Wojsko puka do kaplicy: - Proszê ksiêdza, niech ksi±dz ucieka! Ksi±dz siê utopi! - Nigdzie nie idê, wierzê w Opatrzno¶æ Bosk±. Po trzech godzinach ksi±dz siedzi na ostatnim piêtrze parafii. Podp³ywaj± motorówk±: - Proszê ksiêdza, niech ksi±dz ucieka! Ksi±dz siê utopi! - Nigdzie nie idê, wierzê w Opatrzno¶æ Boska. Minê³y kolejne godziny, ksi±dz na szczycie dzwonnicy. Podp³ywaj± znowu. - Proszê ksiêdza, niech ksi±dz ucieka! Ksi±dz siê utopi! - Nigdzie nie idê, wierzê w Opatrzno¶æ Boska. Piêtna¶cie minut i ksi±dz ju¿ z wyrzutami u Pana Boga. - Panie Bo¿e, no jak tak mo¿na? Swojego wiernego s³ugê zawie¶æ? A tak wierzy³em w Opatrzno¶æ... - Kretyn!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysy³a³em!!! zg³o¶ do usuniêcia |
W ma³ej wsi ksi±dz rozmawia z parafiank±: - Dosz³y mnie s³uchy, córko, ¿e wczoraj wieczorem kto¶ u was straszliwie przeklina³. Tak nie mo¿na, dzieci siê gorsza, a jaki z³y przyk³ad dla s±siadów. - Bardzo przepraszam, ale w³a¶nie wybierali¶my siê do ko¶cio³a i mój stary nie móg³ znale¼æ ksi±¿eczki do nabo¿eñstwa. zg³o¶ do usuniêcia |
Ko³o Gospodyñ Wiejskich zorganizowa³o wycieczkê do Warszawy. Po powrocie kobiety posz³y do spowiedzi. Ka¿da po kolei opowiada o wycieczce i ka¿da mówi, ze zdradzi³a mê¿a. W pewnym momencie ksi±dz siê zdenerwowa³, waln±³ rêk± w konfesjona³ i zawo³a³: - Cholera, jak jest dobra wycieczka to ksiêdza nie zabior±! zg³o¶ do usuniêcia |
Na budowie s³ychaæ okrzyk: - Franek, podaj kur.. t± ceg³ê! Przechodz±cy ksi±dz zwraca uwagê: - Mo¿e tak delikatniej... - Dobra - Franek, podaj kur.. cegie³kê! zg³o¶ do usuniêcia |
Ksiêdzu ginê³a m±ka. Podejrzewa³ organistê, wiêc postanowi³ dobraæ siê do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjona³u, a ksi±dz bez wstêpów pyta: - Nie wiesz, kto mi m±kê kradnie? - Co ksi±dz mówi? - Kto mi m±kê kradnie? - Tu nic nie s³ychaæ - odpowiada sprytny organista. - Co ty opowiadasz! - Zamieñmy siê miejscami, to zobaczymy. Zamienili siê miejscami. - A nie wie ksi±dz, kto zaleca siê do mojej ¿ony? - pyta Antek. - Rzeczywi¶cie, tu nic nie s³ychaæ. zg³o¶ do usuniêcia |
Do przedzia³u wagonu kolejowego wchodz± trzy osoby: kobieta, m³ody mê¿czyzna i ksi±dz. Zaczyna siê d³uga podro¿, wiec aby skróciæ czas wszyscy wyjmuj± gazety, traf chcia³, ze takie same i zaczynaj± rozwi±zywaæ krzy¿ówkê W pewnej chwili odzywa siê kobieta: - Czy który¶ z panów mo¿e wie, co to mo¿e byæ: 7 pionowo, cze¶æ cia³a kobiety, na piec liter, pierwsza "p", ostatnia "a". - Piêta - odpowiada ch³opak. - Eeee... czy kto¶ z pañstwa ma gumkê? - pyta ksi±dz. zg³o¶ do usuniêcia |
Dziadek spowiada siê w ko¶ciele. Ksi±dz udzieli³ mu ju¿ rozgrzeszenia i puka w konfesjona³: - O, ku..a, ale mnie ksi±dz przestraszy³! zg³o¶ do usuniêcia |
M³ody ksi±dz przekonuje Einsteina o wszechmocy Boga. Einstein zadaje pytania: - Czy Bóg mo¿e stworzyæ ooolbrzymi kamieñ? - Oczywi¶cie! - Czy mo¿e go podnie¶æ? - Bóg jest wszechmocny!! - A czy mo¿e stworzyæ kamieñ, którego nie podniesie? zg³o¶ do usuniêcia |
Polska, rok 2004: Siedzi facet przed TV i strasznie zdenerwowany prze³±cza programy: Pierwszy kana³: msza ¶wiêta... Drugi kana³: transmisja na ¿ywo pasterki z Watykanu... Trzeci kana³: transmisja z chrztu 35 dziecka Wa³êsy... Go¶æ denerwuje siê coraz bardziej bo chcia³by obejrzeæ cos normalnego. Czwarty kana³: film pt. "Jak to Maryja zosta³a dziewic±" Pi±ty kana³: siedzi ksi±dz i mówi: "I czego palancie prze³±czasz kana³y?!!!" zg³o¶ do usuniêcia |
- Stachu! S³ysza³e¶ co w niedziele w ko¶ciele na mszy zrobi³ Janek Nowak? - Nie s³ysza³em. - Ko¶cielny szed³ zbieraæ ofiarê, a Janek zasn±³ w ³awce i g³o¶no chrapa³. Ko¶cielny go potrz±sa za ramie, a ten na ca³y glos krzyczy: "Odczep siê, mam miesiêczny!" zg³o¶ do usuniêcia |
Obiad dla zakonnic: - Siostry, dzi¶ na obiad marchewka! - Hurra! - Ale pokrojona! - Eeeee... zg³o¶ do usuniêcia |
Do spowiedzi przychodzi kobieta: - Proszê ksiêdza uprawia³am mi³o¶æ francusk±, wiem, ¿e zgrzeszy³am i bardzo tego ¿a³ujê... - No tak, pierwszy raz spotykam siê z tym grzechem. Czy mo¿e pani przyj¶æ jutro po pokutê? - Tak mogê. Spotka³ siê ksi±dz wieczorem z ksiêdzem proboszczem i pyta: - Ksiê¿e proboszczu, ile ksi±dz daje za mi³o¶æ francusk±? - Przewa¿nie 50 dolarów, ale Ty mo¿esz siê targowaæ... zg³o¶ do usuniêcia |
Ksi±dz przed kazaniem poleci³ w pierwszym rzêdzie usi±¶æ dziewicom, w drugim rzêdzie kobietom, które nie zdradzi³y swojego mê¿a, w trzecim tym, które zdradzi³y raz, w czwartym dwa razy, w pi±tym... - S³ysza³a¶ ten dowcip?? - Nie.. - Musia³a¶ staæ za daleko!! zg³o¶ do usuniêcia |
Ksi±dz ze zdziwieniem ogl±da na dwóch piszcza³kach organów ko¶cielnych naci±gniête prezerwatywy. Wzywa organistê: - Co tu robi± te prezerwatywy? - Jak to co?! Na opakowaniu pisa³o: "Przed u¿yciem naci±gn±æ na organ"... zg³o¶ do usuniêcia |
Ksi±dz i siostra zakonna wracaj± z konwencji kiedy nagle nawala im samochód. Poniewa¿ awaria jest powa¿na, zdani oni s± na nocowanie w przydro¿nym hotelu. Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje ma³y problem. KSI·DZ: Siostro, wydaje mi siê ze w obecnym przypadku Pan nie bêdzie mia³ nam za z³e je¶li spêdzimy noc w tym samym pokoju. Ja prze¶piê siê na pod³odze, siostra we¼mie ³ó¿ko... SIOSTRA: my¶lê ¿e to bêdzie w porz±dku... Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach.... SIOSTRA: Ojcze jest mi strasznie zimno.... KSI·DZ: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy... 10 minut pó¼niej... SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno.... KSI·DZ: No dobrze, podam Siostrze nastêpny koc... po kolejnych 10 minutach... SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie s±dzê aby w tym wypadku Pan mia³ nam za z³e aby¶my zachowali siê jak m±¿ i ¿ona w t± jedyn± noc... KSI·DZ: masz racjê..... wstawaj i sama we¼ sobie ten cholerny koc. zg³o¶ do usuniêcia |
Rabbi Izaak z Berdyczowa mawia³: - Nie ma cz³owieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza ró¿nica miedzy cadykiem a grzesznikiem. Cadyk, dopóki ¿yje, wie, ¿e grzeszy. Grzesznik, dopóki grzeszy, wie, ¿e ¿yje. zg³o¶ do usuniêcia |
Icek sprzedaje lody. Na wózku z lodami widnieje napis: "¯ydom lodów siê nie sprzedaje". Podchodzi do niego rabin i zgorszony pyta: - Icek, a co ty, antysemita jeste¶? - Rabi, a ty próbowa³e¶ tych lodów? zg³o¶ do usuniêcia |
Spotyka siê dwóch ateistów. Jeden pyta siê drugiego: - Co tam u ciebie? - By³em w ko¶ciele. - I co? Jak tam by³o? - Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy ¶piewaj±, wszyscy robi± zrzutkê, A PIJE TYLKO JEDEN!!! zg³o¶ do usuniêcia |
Jad± zakonnice przez las i siostry strasznie siê ¶miej±. Na to siostra prze³o¿ona siê odwraca i mówi: - Ciszej siostrzyczki bo wam siode³ka pozak³adam! zg³o¶ do usuniêcia |
Organizowane s± przeja¿d¿ki ³odzi± po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje 500 dolarów. - To strasznie du¿o - dziwi sie zbulwersowany turysta. - Owszem, ale to przecie¿ po tym jeziorze Jezus piechot± chodzi³! - Nie dziwiê siê, przy takich cenach! zg³o¶ do usuniêcia |
Bojownik IRA poszed³ do nieba, wychodzi ¶w. Piotr i mówi: - Grzeszy³o siê za ¿ycia? - No grzeszy³o. - Podk³ada³o siê bombki? - No podk³ada³o. - Zgineli niewinni? - No gineli. - To co chcia³o by siê do nieba, co?! - Nie pindol! Macie 5 minut ¿eby siê z ewakuowaæ. zg³o¶ do usuniêcia |
G³upi Kowalski zmar³ i oczywi¶cie trafi³ do piek³a. Tam przywita³ gobrDiabe³ i o¶wiadczy³ ¿e Piek³o jest teraz miejscem bardziej mi³ym i go¶cinnym i ¿e mo¿e wybraæ z 3-ech rodzajów tortur. Cykl ka¿dych tortur trwa 1000 lat i mo¿e on wybraæ dowolny rodzaj jako pierwszy. Kowalski poszed³ z Diab³em do hallu gdzie za stopy powieszony by³ Jon i by³ tam biczowany ³añcuchami. Kowalski kaza³ Diab³u min±æ to miejsce. Dalej doszli do sali gdzie powieszony by³ Brian za ramiona i biczowano go batogiem uplecionym z ogonów kotów. Znowu Kowalski przecz±co pokrêci³ g³ow±. W koñcu doszli do Józefa przywi±zanego do ¶ciany zupe³nie golutkiego. Wspania³a kobieta robi³a na nim seks oralny. Kowalski rzek³: "Tak to jest miejsce gdzie chce zacz±æ." Diabe³ na to: "Jeste¶ pewny? To trwa a¿ przez 1000 lat, zdajesz sobie sprawê z tego?" "Tak jestem pewien jest to miejsce." "OK" powiedzia³ Diabe³. Podszed³ do piêknej blondynki, pukn±³ j± w ramie i rzek³: "Tu jest twój zmiennik." zg³o¶ do usuniêcia |
Pan Bóg rozdawa³ d³ugo¶æ ¿ycia... Na pocz±tku przyszed³ cz³owiek. Bóg da³ mu 20 lat. Cz³owiek oczywi¶cie siê obruszy³, co tak ma³o, on chce wiêcej, ale Bóg by³ nieugiêty. Nastêpnie przyszed³ koñ. Bóg da³ mu 40 lat. Na to koñ: "Bo¿e, na co mi 40 lat? Ci±gle harujê w pocie czo³a, nie mam chwili wytchnienia... daj mi 20 lat, a resztê do³ó¿ cz³owiekowi". Bóg chwilê pomy¶la³ i doda³ cz³owiekowi 20 lat... Nastêpnie przysz³a krowa. Bóg da³ jej 40 lat. Na to krowa: "Bo¿e, nie znasz mojego losu? Ci±gle tylko mnie gnaj± na pastwisko i doj± mleko. Skróæ mi cierpienie do 20 lat, a resztê do³ó¿ cz³owiekowi". Bóg ponownie przychyli³ siê do pro¶by i doda³ kolejne 20 lat cz³owiekowi. Nastêpnie by³ pies. Bóg tak¿e chcia³ mu daæ 40 lat, ale s³ysz±c narzekania psa, jak to on ma ¼le, w budzie zimno, ma³o karmi±... da³ mu 20 lat a pozosta³e doda³ cz³owiekowi. I tak: Przez pierwsze 20 lat cz³owiek ¿yje jak cz³owiek Przez nastêpne 20(20-40) haruje jak koñ Nastêpnie(40-60) doj± go jak krowê I w koñcu 60-80 jest niepotrzebny jak pies... zg³o¶ do usuniêcia |
Pewien bogaty cz³owiek umiera. W bramie nieba wita go ¶w. Piotr i zaprasza niedba³ym gestem do ¶rodka. Kiedy wszed³ do ¶rodka zobaczy³ d³ugi ciemny korytarz a na je go koñcu ma³e pomieszczenia z malutkimi oknami. Cz³owiek zdziwiony pyta ¶w. Piotra: - Co to ma byæ? To jest niebo tak upragnione przez wszystkich ludzi? - Tak to jest niebo. Cz³owiek zerka przez malutkie okienko na dó³ i widzi bawi±cych siê ludzi u¶miechniêtych, zadowolonych i pyta: - A tam na dole to co jest? - To jest piek³o. - Je¿eli tak to ja wolê i¶æ do piek³a! - S³uchaj cz³owieku stamt±d ju¿ nie ma powrotu. - Nie szkodzi wolê i¶æ tam. ¦wiêty Piotr odprowadzi³ go do bramy i pyta: - Na pewno tego chcesz? -Tak, nie marud¼! - A wiêc id¼. Cz³owiek zszed³ do bramy piekie³. Tam wita go Lucyfer z szerokim u¶miechem i wrêcza mu wid³y i mówi krótko: - Piec nr. 77 - Jak to? przecie¿ widzia³em z góry ludzi bawi±cych siê i radosnych a ty mi tu wid³y dajesz? - Aaa. To by³ nasz dzia³ reklamy! zg³o¶ do usuniêcia |
Kaszub siedzi w autobusie i wchodzi zakonnica. Usiad³a na jego czapce kiedy ten chcia³ wychodziæ i mówi: - Hej ksi±dz - samica, we¼ swoja ¿yca, bo ja chce moja myca! zg³o¶ do usuniêcia |
Kto wymy¶li³ przezorny zawsze ubezpieczony? - Zakonnica, nak³adaj±c prezerwatywê na ¶wieczkê. zg³o¶ do usuniêcia |
Aposto³owie grali w ko¶ci. Piotr ca³y czas wygrywa. Dosiad³ siê do nich Jezus. Rzuci³ Piotr i wypad³y same szóstki i rzuci³ Jezus i wypad³y same siódemki. Rzek³ Piotr: - Panie tylko bez cudów, albowiem gramy na pieni±dze. zg³o¶ do usuniêcia |
Trzej ch³opcy przechwalaj± siê, który z ich wujków jest najwa¿niejszy. Pierwszy mówi: - Mój wujek jest ksiêdzem i wszyscy mówi± do niego "proszê Ksiêdza" Drugi: - A mój wujek jest biskupem i wszyscy mówi± do niego "Eminencjo" Trzeci: - A mój wujek wa¿y 200 kilo i jak idzie ulic± wszyscy mówi± "O Bo¿e!" zg³o¶ do usuniêcia |
Siedz± dwie zakonnice pod rozgwie¿d¿onym niebem. Spogl±daj± na gwiazdy i jedna mówi: - Widzisz Zofio, one ¶wiec± i my ¶wiec±. zg³o¶ do usuniêcia |
Dwie zakonnice spotykaj± siê i jedna do drugiej mówi: - Teraz to nie mo¿na spokojnie po ulicach chodziæ, wszêdzie gwa³c±! - Sk±d wiesz?! - Wczoraj by³am... Dzisiaj by³am... i jutro idê... zg³o¶ do usuniêcia |
Pod ¶cian± p³aczu modli siê ca³a kupa ¯ydów (cicho, w skupieniu, ka¿dy sobie cos pod nosem szemrze) w¶ród nich jeden Amerykanin g³o¶no zawodzi: - Panie Bo¿e daj mi $100, co to dla Ciebie! Tylko $100, proszê itd. Po chwili podchodzi do niego wzburzony jeden ze ¯ydów, wciska mu setkê w rêkê i mówi: - Masz tu swoja setkê i spadaj st±d, bo nam, cholera Boga rozpraszasz, a my siê tu o ciê¿kie miliardy modlimy! zg³o¶ do usuniêcia |
Umar³ banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci mówi mu: Do piek³a! Zasmucony banknot udaje siê do kot³a piekielnego, z którego widzi, jakby by³o wspaniale w niebie... Umar³ banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów go do piek³a wysy³a. Umar³ banknot 50 zlotowy. I znów do piek³a. Podobnie z dwudziestoz³otowym i dziesiêcioz³otowym. Umar³a piêcioz³otówka, ale i ona trafi³a do piek³a, tak jak i dwuz³otówka, i z³otówka. Gdy przed Panem Bogiem stanê³am piêædziesiêciogroszówka, ten uradowany wzi±³ j± do siebie i po prawicy posadzi³. Inne nomina³y zaczê³y krzyczeæ: - Dlaczego on jest z tob± Panie, a my nie? A Pan Bóg popatrzy³ na nich i zapyta³: - A kiedy ja was ostatni raz w ko¶ciele widzia³em? zg³o¶ do usuniêcia |
Przed ko¶cio³em popsu³ siê p³ot, wiêc ksi±dz go naprawia. Przy naprawianiu tego p³otu gromadka dzieci przygl±da³a siê temu. Ksi±dz pyta: - Co, patrzycie jak siê wbija gwo¼dzie? Oni odpowiadaj±: - Nie, s³uchamy co ksi±dz powie, gdy ksi±dz uderzy siê w rêkê. zg³o¶ do usuniêcia |
Na lekcji religii ksi±dz pyta: - Jasiu, gdzie mieszka Pan Bóg? - U nas w ³azience. - Jasiu, co ty mówisz? Dlaczego?! - Bo codziennie rano mama wali do drzwi i krzyczy: Bo¿e, jeszcze tam jeste¶? zg³o¶ do usuniêcia |
Dwie zakonnice przy ruchliwej szosie chc± siê za³apaæ na okazjê, ale jako¶ nie maj± szczê¶cia. Po jakim¶ jednak czasie zatrzymuje siê z piskiem opon luksusowy kabriolet,a za kierownic± elegancka, m³oda panienka. ¦mielsza z zakonnic rozpoczyna z w³a¶cicielk± bryki dialog: - Przepraszam, sk±d pani ma taki piêkny samochód? - Za dupê. - A to piêkne futro? - Za dupê. Milcz±ca dotychczas siostra nie wytrzyma³a i wtr±ci³a: - Popatrz, popatrz. A proboszcz daje nam tylko obrazki. zg³o¶ do usuniêcia |
Po jeziorze Genezaret Jezus chodzi po falach. Piotr widz±c to, chcial pobiec na spotkanie Mistrza i wyskoczy³ z ³odzi. Oczywi¶cie zacz±³ ton±æ. - Mistrzu, ratuj!!! - wo³a zrozpaczony. - Po palikach g³upku, po palikach!!! - wo³a Mistrz. zg³o¶ do usuniêcia |
Wchodzi do fryzjera ksi±dz. Ten go przystrzyg³ i mówi: - Od duchownych nie biorê zap³aty! Na drugi dzieñ ksi±dz przys³a³ mu paczkê kubañskich cygar. Nastêpnego dnia do fryzjera przyszed³ pastor. Fryzjer zrobi³ swoje i mówi: - U mnie duchowni nie p³ac±. Wieczorem pastor przys³a³ mu wspania³y koniak. Trzeciego dnia zjawi³ siê u fryzjera rabin. Fryzjer przystrzyg³ to, co u rabina przystrzyc mo¿na (pejsy i broda nie mog± byl przycinane) po czym powiedzia³ o panuj±cej w jego zak³adzie zasadzie. Na drugi dzieñ rabin przys³a³ do niego swojego kolegê - innego rabina. zg³o¶ do usuniêcia |
Ksi±dz i siostra zakonna graj± w golfa. Ksi±dz bierze kija i uderza w pi³kê która toczy siê w bok i nie wpada do dziury. - A niech to wszyscy diabli!!!! Nie trafi³em!!! - krzyczy w¶ciek³y ksi±dz. - Jak ksi±dz tak mo¿e? - pyta siê zawstydzona siostra - tak nie mo¿na... co na to Pan powie? Ksi±dz patrzy siê na zakonnicê spod oka i przeprasza... ju¿ tak nie powie wiêcej. Id± do nastêpnej dziury i podobnie jak wcze¶niej ksi±dz nie trafia: - A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafi³em!!! - znowu rzecze ze z³o¶ci±. - Bracie, jaki to wstyd pobo¿nemu tak mówiæ - upomina go nieco zdenerwowana ju¿ siostra. - Ok... ju¿ nie bêdê, je¶li jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w ³eb mnie trza¶nie. Poszli do nastêpnej dziury, ksi±dz znowu nie trafi³: - A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafi³em!!! - krzyczy ze z³o¶ci±. Wtem ciemno siê zrobi³o na ¶wiecie, co¶ zahucza³o, zamrucza³o i piorun z nieba zlecia³ i waln±³ siostrê w ³eb. A z nieba s³ychaæ jêk: - A niech to wszyscy diabli! Nie trafi³em!!! zg³o¶ do usuniêcia |
Na lekcji religii ksi±dz pyta dzieci: - Proszê powiedzieæ, co wasi rodzice robi± pierwsze po rannym przebudzeniu? - Mój tata rano, jak wstanie, to idzie do ³azienki i sika do wiadra, ¿e s³ychaæ na cale mieszkanie, bo my biedni jeste¶my i nie mamy ³adnej ³azienki! - mówi pierwsze dziecko. - Nie, nie, mo¿e kto¶ inny! - mówi ksi±dz. - Mój tata jak idzie do ubikacji to nic nie s³ychaæ, bo my mamy bardzo ³adn± ³azienkê z muszla klozetowa, z kafelkami i z wanna! - mówi inne dziecko. - Nie, nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobiæ prawdziwy katolik po przebudzeniu! - blaga ksi±dz. Na to wstaje trzecie dziecko: - Mój tata pierwsze jak wstanie to klêka przed ³ó¿kiem.... - ¦wietnie, o to chodzi - przerywa ksi±dz - Dalej proszê, a pozosta³e dzieci niech s³uchaj±! - ... No to, jak tata wstanie to klêka przed ³ó¿kiem, nachyla sie.. i wyci±ga s³omê z dupy, bo my taki siennik mamy.... zg³o¶ do usuniêcia |
Pewnego dnia Jezus zwo³a³ w niebie swoich aposto³ów, i powiedzia³: - Na ziemi ¼le siê dzieje. S³ysza³em na temat rozprzestrzeniaj±cej siê tam pladze narkomanii i musimy cos z tym zrobiæ, lecz problem w tym ze niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdê tutaj wiemy. W zwi±zku z tym wysy³am was wszystkich z misja na ziemie: id¼cie i zdob±d¼cie próbki ro¿nych narkotyków. Kiedy to siê wam uda, wróæcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy siê z czym mamy do czynienia. Jak postanowi³, tak siê tez sta³o. Aposto³owie udali siê na ziemie i po jakim¶ czasie zaczêli powracaæ ze zdobytymi narkotykami. - Puk, puk! - rozleg³o siê u drzwi Jezusa. - Kto tam? - ¦w. Piotr. - Co przytarga³e¶? - Marihuanê z Kolumbii. - Ok. wchod¼. - Puk, puk! - Kto tam? - ¦w. Marek. - Co przytarga³e¶? - Haszysz z Amsterdamu. - Ok wchod¼. - Puk, puk! - Kto tam? - ¦w. Pawe³. - Co przytarga³e¶? - Konopie z Indii. - Ok wchod¼. - Puk, puk! - Kto tam? - ¦w. £ukasz. - Co przytarga³e¶? - Opium z Indonezji. - Ok wchod¼. - Puk, puk! - Kto tam? - ¦w. Krzysztof. - Co przytarga³e¶? - LSD i trochê trawki z jakich¶ akademików w Europie. - Ok. wchod¼. I tak po pewnym czasie zebra³ siê ju¿ prawie ca³y komplet. - Puk, puk! Rozleg³o siê raz jeszcze. - Kto tam? - Judasz. - Co przytarga³e¶? - FBI!!! £apska w gore, gêbami do ¶ciany i nie ruszaæ siê!!!! zg³o¶ do usuniêcia |
O Aposto³ach Jedzcie pijcie a po sto³ach nie rzygajcie! zg³o¶ do usuniêcia |