EKONKA

baner

WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP
Na spacerniaku we wiê¼niu w Bia³o³êce rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ale¿ u was w pawilonie wczoraj wrzaski by³y. Ku¼wa, kto siê tak dar³?
- Otó¿, Klaudiuszu, zrobili my wczoraj taki skecz. Wziêli my jednego nowego, zdjêli my mu majtasy. Potem nagiêli my ³acno gostka i przystawili my jego dupê do celi homosiów-gwa³cicieli. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, m³ody siê tak dar³?
- Nie... Istot± skeczu jest szybkie zamkniêcie w drzwi w odpowiednim momencie.
zg³o¶ do usuniêcia
Skazali go¶cia na ¶mieræ. Jednak by³ tak gruby, ¿e siê nie mie¶ci³ na krze¶le elektrycznym. Zarz±dzili dietê. Po tygodniu o chlebie i wodzie - kole¶ zamiast schudn±æ, przyty³ 10 kilo. Na krzes³o nijak siê nie mie¶ci. Zarz±dzili tylko wodê - znów przyty³ 10 kg. Postanowili nic mu nie dawaæ. Kolo zamiast chudn±æ, poprawi³ siê o 10 kg.
- Co jest, kurde? Czemu nie chudniesz?
- Jako¶ nie mam motywacji...
zg³o¶ do usuniêcia
-... synku, jeste¶ taki niegrzeczny, we¼ przyk³ad z tatusia
- mama, ale tata siedzi w wiêzieniu...
- tak, ale nied³ugo wyjdzie za dobre sprawowanie!
zg³o¶ do usuniêcia
Trafia (f)acio do celi z olbrzymim (z)akapiorem. Olbrzym ³apie go za fraki i mówi:
- Kim chcesz byæ gnoju - mamusi± czy tatusiem!!!
- (przera¿ony) - oooczywiscie ¿e ttttatusiem....
- To ci±gnij ga³ê mamusi!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Pewien facet pierwszy raz mia³ trafiæ za kratki i mia³ wielkiego stracha przed wiêziennym ¿yciem i obyczajami. Poradzi³ siê wiêc adwokata, jak ma siê zachowaæ w kiciu. Adwokat doradza:
- Wejdziesz ¶mia³o do celi, popatrzysz odwa¿nie i powiesz: "Kopsnij szluga dla pasera, bo ciê paser sponiewiera". Wtedy od razu wszyscy nabior± respektu i bêd± wiedzieli, ¿e jeste¶ go¶æ.
Facet postanowi³ pos³uchaæ adwokata, bo co innego mu pozosta³o. Wchodzi do celi, stra¿nik rygluje drzwi, a na pryczach banda oprychów patrzy na niego gro¼nym wzrokiem. Na to facet rzuca tekst:
- Kopsn±æ szluga dla pasera, bo was paser sponiewiera!
Chwila napiêcia, po chwili ze wszystkich prycz wyci±gaj± siê ³apska, a w ka¿dej paczka fajek. Tylko w k±cie siedzi jaka¶ postaæ i nie zwraca na nowego lokatora celi uwagi. Na to facet ju¿ pewny siebie i rozlu¼niony ci±gnie dalej:
- A ty gnojku nie czêstujesz? Co¶ ci nie pasuje?!
- Ja nie czêstujê, bo ja tutaj jestem cwelem.
- Taaa?! To zapamiêtaj sobie cwaniaczku - od dzisiaj JA tutaj jestem cwelem!
zg³o¶ do usuniêcia
Do celi wchodzi nowy, m³ody, wiêzieñ. Od razu z ³ó¿ek wstaje gromada recydywistów. Tatua¿e na szyjach, podkre¶lone oczy, kropki, ogolone g³owy, blizny, przekrwione oczy itp. Jeden z nich podchodzi do przera¿one go¶cia:
- Grypsujesz?! - pyta zachrypia³ym g³osem.
- Proszê Pana - odpowiada m³ody - ja w ¿yciu jeszcze ¿adnej gry nie zepsu³em!
zg³o¶ do usuniêcia
Sêdzia do skazanego:
- Za co pana aresztowali?
- Za konkurencjê.
- Przecie¿ za to siê nie karze
- Tak, ale ja robi³em takie same banknoty jak mennica pañstwowa.
zg³o¶ do usuniêcia
Do gabinetu naczelnika wiêzienia wchodzi stra¿nik i mówi:
- Panie naczelniku, wiêzieñ z celi numer 128 zachowuje siê skandalicznie. Trzeba go ukaraæ.
- Zróbcie mu dwa dni postu.
- Dwa dni temu ju¿ mia³ dwa dni postu.
- To dajcie mu na te dwa dni ksi±¿kê kucharsk± do przegl±dania!
zg³o¶ do usuniêcia
Stra¿nik otwiera drzwi celi i mówi do wiê¼nia:
- Przysz³a pana odwiedziæ ¿ona.
- Która?
- Bez g³upich dowcipów!
- Jakie dowcipy? Przecie¿ siedzê za bigamiê!
zg³o¶ do usuniêcia
Wiêzieñ mówi do stra¿nika:
- Niech pan bêdzie dla mnie uprzejmy! Gdyby tu nie by³o takich jak ja, by³by pan bezrobotnym!
zg³o¶ do usuniêcia
Adwokat pyta wiê¼nia:
- Jak siê pan czuje w wiêzieniu?
- Nooo... Pobyt w wiêzieniu ma swoje plusy. Nie muszê na przyk³ad wstawaæ w nocy i sprawdzaæ, czy nie zapomnia³em zamkn±æ drzwi wej¶ciowych.
zg³o¶ do usuniêcia
W celi straceñ skazany czeka na egzekucjê. Podchodzi do niego stra¿nik i mówi:
- Za godzinê zostanie pan powieszony, ale zanim to nast±pi, spytaj± o pañskie ostatnie ¿yczenie. Czy móg³bym mieæ do pana pro¶bê?
- Tak, s³ucham.
- Niech pan poprosi, ¿eby mi podwy¿szyli pensjê!
zg³o¶ do usuniêcia
¯ona odwiedza mê¿a odsiaduj±cego wyrok w wiêzieniu i oznajmia:
- Mam k³opot. Nasze dzieci s± ju¿ w wieku, w którym zadaje siê k³opotliwe pytania. Chcia³yby na przyk³ad wiedzieæ, gdzie schowa³e¶ zrabowane pieni±dze.
zg³o¶ do usuniêcia
W celi wiêziennej spotykaj± siê dwaj starzy znajomi.
- Znowu wpad³e¶? Jak to siê sta³o?
- Przez odciski.
- Znale¼li odciski palców?
- Nie, przez odciski na nogach. Nie mog³em uciekaæ.
zg³o¶ do usuniêcia
Na przyjêciu w Sztokholmie przedstawiaj± siê sobie dwaj mê¿czy¼ni:
- Olsen jestem. Kupiec hurtowy - wêgiel i koks.
- Soerensen. Dyrektor wiêzienia - chleb i woda.
zg³o¶ do usuniêcia
Naczelnik wiêzienia wypytuje stra¿ników:
- Jak to mo¿liwe, ¿e wiêzieñ z celi 113 uciek³?
- Mia³ klucze od swojej celi, panie naczelniku.
- Sk±d mia³? Ukrad³ któremu¶ z was?
- Nie, uczciwie wygra³ w karty!
zg³o¶ do usuniêcia
Dziennikarka pyta wiê¼nia:
- Czy gdy odsiedzi pan swój wyrok, bêdzie pan szczê¶liwy?
- Nie wiem, proszê pani. Jestem skazany na do¿ywocie...
zg³o¶ do usuniêcia
Podczas pierwszego widzenia w wiêzieniu ¿ona mówi do mê¿a:
- W ci±gu tych kilku miesiêcy musisz siê trochê opaliæ.
- Dlaczego?
- Wszystkim znajomym powiedzia³am, ¿e pojecha³e¶ na wyprawê do Afryki.
zg³o¶ do usuniêcia
Dwaj skazani spotykaj± siê w wiêziennej celi. Jeden pyta:
- Ile dosta³e¶?
- 15 lat. A ty?
- 10 lat.
- To zajmij pryczê przy drzwiach, bo szybciej wychodzisz!
zg³o¶ do usuniêcia
Stra¿nik wchodzi do celi i mówi:
- F±fara, wychodziæ! K±piel!
- Czy to konieczne?
- A kiedy siê ostatni raz k±pa³e¶?
- Dwa lata temu. Ale przecie¿ za pó³ roku wychodzê, to mogê wyk±paæ siê w domu!
zg³o¶ do usuniêcia
Wiêzieñ zaczyna uciekaæ z wiêzienia przez wykopany przez siebie tunel. Nagle spostrzega, ¿e wej¶cie do tunelu zas³oni³ mu jaki¶ cieñ. Po chwili s³yszy za sob± czyje¶ kroki, wiêc pyta:
- Uciekamy razem?
- Nie mogê.
- Dlaczego?
- Jestem stra¿nikiem!
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³¿onka jednego z wiê¼niów posz³a do naczelnika wiêzienia prosiæ o l¿ejsz± pracê dla mê¿a.
- Ale¿ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt siê nie przemêczy³!
- Tak, ale on po tej pracy ca³ymi nocami musi jeszcze kopaæ jaki¶ tunel...
zg³o¶ do usuniêcia
Sêdzia pyta oskar¿onego:
- Pañski zawód?
- Akrobata.
Sêdzia szepcze co¶ do siedz±cego obok drugiego sêdziego i po chwili wo³a:
- Wo¼ny! Proszê pozamykaæ wszystkie okna!
zg³o¶ do usuniêcia