|
|
WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP | Ukraiñscy naukowcy, znale¼li sposób na u¿ycie skrzynek pocztowych pocztowych okolic Czarobyla. Sprzedaj± je Rumunom jako kuchenki mikrofalowe. zg³o¶ do usuniêcia | Przed wojn± (II...) spotka³o siê 2 genera³ów - niemiecki i francuski Rozmowa przy ¶niadaniu: (N)iemiecki genera³: - drogi kolego jestem zdumiony brakiem dyscypliny we francuskiej armii (F)rancuz: - przesadza Pan kolego... (N) - No to siê przekonamy (i tu wola swojego adiutanta) - Otto! (Otto): Jawohl Herr General! (N): Otto, we¼ ten pistolet (Otto): Jawohl Herr General! (N): Otto, przyloz pistolet do skroni (Otto): Jawohl Herr General! (N): Otto, nacisnij spust BUM! ...i Otto pada martwy Francuski general zbladl, ale ¿eby ratowaæ honor Francji, wo³a swojego adiutanta: (F): Jean! (Jean): - Pan mnie wo³a³ mon general? (F): Jean, we¼ ten pistolet (Jean): - O! Dziêkuje mon general! (F): - Jean przy³ó¿ pistolet do skroni (Jean spojrza³ zdziwiony, ale wykona³ polecenie) (F): -Jean naci¶nij spust A na to Jean ze ¶miechem odk³adaj±c pistolet: (Jean): - Jak Boga kocham, 9 rano a mój genera³ ju¿ zalany! ;-) zg³o¶ do usuniêcia | Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola: - How wonderful! Wychodzi Niemiec i wzdycha: - Das ist wunderbar! Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie: - Kak prikrasna! Wychodzi Polak i stwierdza: - Ja pierdolê! zg³o¶ do usuniêcia | Polak, Rosjanin i Niemiec, bêd±c pewnego razu na basenie za³o¿yli siê o to, kto skoczy z trampoliny do basenu z jak najmniejsza ilo¶ci± wody. To oczywi¶cie pierwszy wyskoczy³ Niemiec: - Ja skoczê z 1.25m! Wlaz³ na trampolinê, poodbija³ siê, poodbija³, run±³ w dó³, plusn±³, wykrêci³ nad samym dnem i wylaz³ na brzeg dumny, jak to Niemiec. Polak, widz±c to, nieco odwa¿niej zacz±³. - Taak ? To ja skoczê do 50 centymetrów wody ! Wdrapa³ siê na trampolinê, odbi³ szybko, plusn±³ w wodê, ostro grzmotn±³ o ceramiczne dno, a¿ ³oskot poszed³... nieco zamulony wyszed³ na brzeg... Okaza³o siê - z³amana rêka w barku, powybijane stawy, ale za to u¶miech na twarzy od ucha do ucha. Rosjanin w tyle zostaæ nie móg³... My¶la³, my¶la³, i stwierdzi³: - Wiecie co ? A ja skoczê po prostu na mokra szmatê. Szmer zaskoczenia rozleg³ siê na basenie, bo Rosjanin g³os mia³ dono¶ny... Zeszli siê ludzie, spuszczono wodê z basenu... pod trampolina u³o¿ono mokra szmatê, Rosjanin wszed³, prze¿egna³ siê i skoczy³ ( jak ten wilk wyluzowany )... Za parêna¶cie milisekund nast±pi³ wielkie "lup" na skutek pionowego upadku na g³owê. Rosjanin pad³ bez czucia. Karetki, eRki, policja, stra¿ po¿arna (po co ?) zjecha³y siê natychmiast... Rosjanin przed ¶mierci± wyszepta³ tylko: - Szzzz... Szzz.... Szmata... Kto¶ wycisn±³ szmatê..... zg³o¶ do usuniêcia | Diabe³ z³apa³ Polaka, Ruskiego, Niemca i mówi: - Ka¿dy z was musi przep³yn±æ przez Nil. Wypuszczê tego, któremu krokodyl nie odgryzie j±der! Pierwszy przez Nil przep³yn±³ Niemiec. Gdy wyszed³ z wody, diabe³ pyta: - Jak by³o? - Normalnie - odpowiada cienkim g³osikiem Niemiec. Drugi by³ Ruski. Gdy wyszed³ z wody, diabe³ pyta: - Jak by³o? - Normalnie - odpowiada cienkim g³osikiem Ruski. Jako trzeci, Nil przep³yn±³ Polak. Gdy wyszed³ z wody, diabe³ pyta: - Jak by³o? - Normalnie - odpowiada Polak. Nagle z Nilu wy³azi krokodyl i pyta cienkim g³osikiem: - Który p³yn±³ ostatni? zg³o¶ do usuniêcia | Zasypan± ¶niegami tajg± jad± saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sañ doskakuje stado g³odnych wilków. Ju¿ maj± ich dopa¶æ, lecz Ruski wyrzuca z sañ Niemca. Wilki rozszarpuj± nieszczê¶nika. Nie na d³ugo powstrzymuje to zwierzêta, które doganiaj± sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpuj± go, jednak po chwili znów s± przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbê i po kolei strzela do ka¿dego z wilków. - Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeli³e¶? Ruski wyjmuje butelkê wódki. - Co¶ ty!? Pó³ litra na czterech?! zg³o¶ do usuniêcia | Jezus wchodzi do knajpy, w której siedz± Irlandczyk, Holender i Niemiec. "Cze¶æ, Jezus jestem, uzdrawiam dotkniêciem rêki". Irlandczyk zaraz da³ sobie co¶ uzdrowiæ, Holender te¿, a Niemiec mówi: "Tylko siê nie zbli¿aj, bo mam jeszcze tydzieñ chorobowego". zg³o¶ do usuniêcia | Zaton±³ statek, uratowa³o siê jak zwykle tylko 3 ludzi: Amerykanin, Francuz i Polak. P³yn± sobie na tratwie ratunkowej, ale po paru dniach skoñczy³ im siê prowiant i woda pitna. Na szczê¶cie, gdy byli ju¿ do kresu si³, z³owili z³ot± rybkê (a jak¿e!). Rybka, jak to one maj± w zwyczaju (ale tylko te z³ote), obieca³a spe³niæ 3 ¿yczenia - po jednym na ka¿dego z rozbitków. Na pierwszy ogieñ poszed³ Amerykanin: - Ja chcê siê znale¼æ w domu, w ramionach mojej ¿ony, przy dzieciach, psie i Cadillacu... Rybka machnê³a p³etw± i *pstryk*... Amerykanin znikn±³. Teraz Francuz: - No, moi te¿ chce siê st±d wydostaæ, ale woli byæ na francais Riviera, w¶ród femmes belles, wiesz rybka, pla¿a, topless, te sprawy. Rybka oczywista spe³nia jego ¿yczenie - *pstryk* ! Nie ma Francuza na tratwie. Ostatni wyra¿a swoje ¿yczenie Polak: - Tego... yyyyy.... ja chcem 4 pó³litrówki i... tamtych dwóch z powrotem!!! zg³o¶ do usuniêcia | Niemiec, Rusek i Anglik podró¿uj± po ¶wiecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, je¶li pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakie¶ s³owo to jezioro zamieni siê w t± rzecz. - Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczy³ i krzykn±³ Vodka!! Jezioro zamieni³o siê w Wódkê. - Nastêpny biegnie Niemiec i krzykn±³ Bier!! Jezioro zamieni³o siê w piwo. - Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie po¶lizgn±³ siê i wrzasn±³: O Shit!!! zg³o¶ do usuniêcia | Indianie z³apali Polaka, Francuza i Niemca i oznajmili im ,¿e ich zabij± a z ich skóry zrobi± sobie canoe. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chc± zgin±æ. - Tak wiêc, Francuz poprosi³ o sztylet. Wzi±³ go i poder¿n±³ sobie gard³o. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe. - Niemiec poprosi³ o pistolet. Wzi±³ go i paln±³ sobie w ³eb. Indianie zrobili canoe - Polak poprosi³ o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w koñcu dali mu widelec. Polak wzi±³ go do rêki i wal±c siê nim po ca³ym ciele krzykn±³: JA wam kur.. dam canoe!!! zg³o¶ do usuniêcia | Polak, Niemiec i Rusek p³ynêli statkiem. W pewnym momencie Niemiec zacz±³ wyrzucaæ do morza marki. - U nas tego pe³no - mówi. Rusek zacz±³ wyrzucaæ ruble. - U nas tego pe³no - mówi. Na to Polak wyrzuci³ Ruska. - U nas tego pe³no. zg³o¶ do usuniêcia | Polak, Rosjanin i Niemiec wêdruj± po pustyni i spotykaj± wielb³±da. Niemiec siada na jeden garb, Polak na drugi. - A gdzie ja? - pyta siê Rosjanin. Polak podnosi ogon wielb³±da i mówi: - A ty Wania do kabiny! zg³o¶ do usuniêcia | Diabe³ z³apa³ Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich: - Wypuszczê was dopiero za rok, ale musicie spe³niæ 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyæ go jakiej¶ sztuczki. Musicie równie¿ wiedzieæ, ¿e ka¿dy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies bêdzie jad³, albo ty. Przychodzi diabe³ po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. - No Niemiec, co¶ nauczy³ tego psa? Niemiec mówi os³abionym g³osem: - S ss s siad (pies siad³). Diabe³: - OK Niemiec, jeste¶ wolny, chod¼my do Rosjanina. Wchodz± do Rosjanina, patrz± Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabe³: - Dobra, a ty czego nauczy³e¶ psa? Rosjanin mówi os³abionym g³osem do psa: - l ll ll le¿eæ (pies siê po³o¿y³). - OK Ruski, jeste¶ wolny, chod¼my do Polaka. Wchodz± do Polaka. Patrz±, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabe³: - Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz. Polak: - Zaraz, zaraz. Polak usiad³ sobie wygodnie na kanapie, wzi±³ w d³oñ pêto kie³basy i zaczyna je¶æ. Pies patrzy na niego i mówi: - H HH Heniu¶, daj gryza. zg³o¶ do usuniêcia |
| |