| WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP |
Pani przedszkolanka pomaga dziecku za³o¿yæ wysokie, zimowe butki. Szarpie siê, mêczy, ci±gnie...
- No, wesz³y!
Spocona siedzi na pod³odze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ¶ci±gaj±, morduj± siê, sapi±... Uuuf, zesz³y! Wci±gaj± je znowu, sapi±, ci±gn±, ale nie chc± wej¶æ..... Uuuf, wesz³y!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwê¿y³y siê oczy. Odczeka³a i znowu szarpie siê z butami... Zesz³y!
Na to dziecko :
-...bo to s± buciki mojego brata ale mama kaza³a mi je nosiæ.
Pani zacisnê³a rêce mocno na szafce, odczeka³a, a¿ przestan± jej siê trz±¶æ, i znowu pomaga dziecku wci±gn±æ buty. Wci±gaj±, wci±gaj±..... wesz³y!.
- No dobrze - mówi wykoñczona pani - a gdzie masz rêkawiczki?
- W bucikach.
zg³o¶ do usuniêcia |
M³ody nauczyciel i stary id± razem na lekcjê. M³ody - stosy kserówek, teka wypchana ksi±¿kami, dziennik w zêbach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
M³ody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w g³owie?
- Nie synu, w dupie...
zg³o¶ do usuniêcia |
M±¿ odwozi do szpitala rodz±c± ¿onê - nauczycielkê polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do mê¿a:
- Kochany, jestem taka szczê¶liwa! Wyobra¼ sobie: rodzaj mêski, liczba mnoga!
zg³o¶ do usuniêcia |
Nauczyciel napisa³ na tablicy wzór chemiczny i otworzy³ dziennik:
- Ma³gosiu, co to za wzór?
- To jest... No, mam to na koñcu jêzyka...
- Dziecko, wypluj to szybko! - mówi nauczyciel. - To kwas siarkowy...
zg³o¶ do usuniêcia |
Dwaj ch³opcy podbiegaj± do policjanta:
- Panie w³adzo, szybko, nasz nauczyciel!
- Co siê sta³o? Napadli go?
- Nie, on nieprawid³owo zaparkowa³...
zg³o¶ do usuniêcia |
O czym powinni pamiêtaæ nauczyciele wychowania seksualnego?
- Aby nie zadawaæ prac domowych!
zg³o¶ do usuniêcia |
- Tato, czy nauczyciele dostaj± pensje?
- Oczywi¶cie!
- To niesprawiedliwe! Wiêc dlaczego my - uczniowie - zawsze musimy odwalaæ za nich ca³± robotê?
zg³o¶ do usuniêcia |
Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: Ile to jest 2+2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia siê. Nagle s³ychaæ straszny huk i unosz± siê tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo:
- Dzieci! Kto rzuci³ ¶ci±gê?!
zg³o¶ do usuniêcia |
- Nasza nauczycielka mówi sama do siebie, czy wasza te¿?
- Nie, nasza my¶li, ¿e jej s³uchamy!
zg³o¶ do usuniêcia |
- Od dzi¶ bêdziemy liczyli na komputerach! - oznajmi³a nauczycielka
- Wspaniale! Znakomicie!! - ciesz± siê uczniowie.
- No to kto mi powie, ile bêdzie piêæ komputerów dodaæ dwadzie¶cia jeden komputerów?...
zg³o¶ do usuniêcia |
Jaka jest najseksowniejsza kobieta na ¶wiecie?
Odpowied¼:
Nauczycielka, bo:
1. ma klasê
2. ma okres dwa razy do roku
3. stawia pa³ê w dwie sekundy
4. potrafi pieprzyæ 45 minut bez przerwy
zg³o¶ do usuniêcia |
Nauczyciel napisa³ w dzienniczku uczennicy:
- Pañska córka Zosia jest niezno¶n± gadu³±.
Nazajutrz dziewczynka przynios³a dzienniczek z adnotacj± ojca:
- To pestka gdyby pan s³ysza³ jej matkê!
zg³o¶ do usuniêcia |
Panie w³adzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy... - wo³aj± dwaj zadyszani ch³opcy do przechodz±cego policjanta.
- Co siê sta³o?
- Tam... nasz nauczyciel...
- Wypadek?!
- Nie... on nieprawid³owo zaparkowa³!
zg³o¶ do usuniêcia |
