E-komis


WSZYSTKIE KATEGORIE | OSTATNIO DODANE | LOSOWO WYBRANE | DODAJ DOWCIP
Ja¶ i Ma³gosia bawi± siê w dom. Jasiu próbuje "obiadu" i mówi.
- Wiesz co koteczku ta zupka jest chyba troszeñkê przesolona.
Ma³gosia na to:
- Przesolona? Niemo¿liwe, przecie¿ kilka razy kosztowa³am., ale oczywi¶cie Ty uwa¿asz, ¿e nie mam racji, bo niby co? Jak przesoli³am, to nigdy nie mam racji. A mo¿e zarzucisz mi, ¿e nie kosztowa³am, to co? Myslisz ¿e k³amiê. Pewnie nigdy nie mam racji i zawsze k³amiê. To jak zupa przesolona, to ju¿ nie nale¿y mnie traktowac jak cz³owieka, tylko zaraz k³amstwo zarzucaæ, jak Ty mo¿esz mysleæ o mnie jak o takiej ostatniej. To ja siê staram, flaki wypruwam, a Ty mnie jak psa traktujesz, ¿e wci±¿ siê mylê, k³amiê, gotowaæ nie umiê. No co jeszcze ¼le robiê? Mo¿e w ogóle ze mn± jest Ci ¼le, nic Ci nie pasuje, jak Ty siê do mnie odzywasz...czemu mnie traktujesz jak psa?
- Mamusiu, a Jasiu powiedzia³ "Ty suko"!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi ksi±dz po kolêdzie do rodziny Jasia i oczywi¶cie zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytañ :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do ko¶ció³ka chodzisz ?
- Chodzê ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z ca³± rodzin± ?
- Z ca³± ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu, dlaczego zjad³e¶ ciasto przeznaczone dla Kasi?
- Bo ja nie wierzê w przeznaczenie.
zg³o¶ do usuniêcia
Matka Jasia sprz±ta w domu przed ¶wiêtami. Z³a jest, bo roboty kupa, a m±¿, jak zwykle, w knajpie. Wysy³a wiêc Jasia, ¿eby ojca sprowadzi³ do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, ¿eby wróci³ do domu, bo matka z³a. Ojciec nape³nia kieliszek i mówi:
- Siadaj synu i pij!
- Ale¿ tato ja ma³y jestem !!
- Pij, mówiê !!
- Ale tato !!!!
- Pij !!
Jasiu wypi³, oczy mu wysz³y na wierzch, krzywi siê mocno.
- No i co dobre by³o?
- Oj okropne, tato, okropne !
- No! To biegnij do mamy i powiedz jej, ¿e ja te¿ miodów nie mam!
zg³o¶ do usuniêcia
Lekcja w szkole muzycznej.
- Dzi¶ bêdziemy omawiaæ utwory Beethovena. Ale ¿eby by³o ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta bêdzie zgadywaæ jaki to utwór Beethovena. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki ksiê¿yc. Dzieci krzycz±: Wiemy, wiemy - to "Sonata ksiê¿ycowa".
- Brawo!! - mówi pani.
Nastêpnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastora³. Dzieci krzycz± - wiemy, wiemy - to "Symfonia pastoralna".
- ¦wietnie!! - mówi pani.
Nastêpnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyæ? Przecie¿ to nie ma nic wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensja w glosie:
- "Dla Elizy"?!
zg³o¶ do usuniêcia
Pewnego dnia nauczycielka pyta w szkole dzieci, co chcia³yby dostaæ, by spe³ni³o to ich marzenia. Zg³osi³a siê Kasia:
- Ja chcia³abym mieæ z³oto, bo z³oto jest warte du¿o i mog³abym za niego sobie kupiæ Porsche!!
Na to Kaziu:
- A ja platynê, bo jest warta jeszcze wiêcej i móg³bym sobie za ni± kupiæ Ferrari!!
Na to wyrwa³ siê Jasiu:
- Proszê pani, ja to chcia³bym mieæ du¿o silikonu! Moja siostra ma raptem dwa takie worki silikonu! Gdyby pani widzia³a, jakie luksusowe bryki parkuj± pod naszym domem!
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³y Jasio ogl±da z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.
- Mamo, czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie...
zg³o¶ do usuniêcia
- Co by¶ zrobi³ Jasiu, gdyby¶ znalaz³ na ulicy portfel, a w nim 100 tysiêcy?
- Hmm, jakby go zgubi³ jaki¶ biedny cz³owiek to bym go odda³....
zg³o¶ do usuniêcia
Wraca Ja¶ z przedszkola. Gêba ca³a podrapana. A¿ przykro patrzeæ. Matka w lament
- Co sie sta³o, Jasiu?
- Tañczyli¶my wokó³ choinki. Dzieci by³o ma³o a jode³ka du¿a.
zg³o¶ do usuniêcia
Lekcja geografii. Pani zadaje pytania:
- Dzieci, co jest stolica Holandii?
- Amsterdam
- A co jest stolica Francji?
- Pary¿
- A co jest stolica Hiszpanii?
- Madryt
- Dzieci, a co jest stolica Angolii?
Tylko Jasio rêka w górze.
- No Jasio co jest stolica Angolii?
- Londyn?!?
zg³o¶ do usuniêcia
Przedszkole. Jasio zaczyna zwalaæ na pod³ogê wszystkie zabawki z pó³ek. Pani go pyta:
- Co robisz Jasiu?
- Bawiê siê.
- W co?
- W "cholera, gdzie s± klucze do samochodu"
zg³o¶ do usuniêcia
Siedmiolatka powiedzia³a rodzicom, ¿e Jasiu poca³owa³ j± dzi¶ w obecno¶ci ca³ej klasy.
- Jak to siê mog³o staæ? - zdziwi³a siê matka.
- To nie by³o proste - przyzna³a m³oda dama - ale trzy kole¿anki pomog³y mi go z³apaæ i przytrzymaæ.
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo, czy ja jestem adoptowany?
- By³e¶.
- Jak to by³em?
- No by³e¶, ale ciê oddali.
zg³o¶ do usuniêcia
Mama pyta siê swego synka:
- Jasiu, jak siê czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ci±gle mnie wypytuj±, a ja o niczym nie wiem.
zg³o¶ do usuniêcia
Pierwszy dzieñ w szkole podstawowej, lekcja jêzyka niemieckiego...
Nauczycielka pyta siê: Czy które¶ z Was kiedykolwiek s³ysza³o o jêzyku niemieckim??
Cisza na sali...
Pyta ponownie: A mo¿e kto¶ z Was zna s³owo, wyraz w jêzyku niemieckim??
Jasio krzyczy i podskakuje wyci±gaj±c r±czkê w górê.
Tak Jasiu?? - prosi do odpowiedzi Pani...
- Plose Pani. plose Pani, ja znam ca³e zdanie po niemiecku!!!!!
- Jakie, proszê podziel siê z nami.
- No dobze, mówiê: "Possstrafffiam wsssi¶kich Polakuuufff"
zg³o¶ do usuniêcia
Pani w szkole nakaza³a dzieciom napisaæ wypracowanie, które mia³o by siê koñczyæ zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzieñ pani pyta siê dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisali¶cie - mo¿e zaczniemy od Ma³gosi.
- Mama jest kochaj±ca przytula nas, uk³ada do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawe³ek
- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawe³ku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepyta³a prawie ca³± klasê. Pozosta³ tylko Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisa³e¶?
- W domu balanga,a wódka leje siê litrami, go¶cie rzygaj± na dywan.
Nagle wódka siê skoñczy³a, wiêc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynie¶ dwie wódki. Idê do kuchni, otwieram lodówkê i drê siê z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, ¿e oczy ³zawi±?
- Rzepa, proszê pani - wyrywa siê z odpowiedzi± Ja¶.
- Nie Jasiu, zapewne mia³e¶ na my¶li cebulê.
- Nie, proszê pani! Pani nigdy nie oberwa³a rzep± po jajach.
zg³o¶ do usuniêcia
W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 z³.
- A mama?
- Mama jest bibliotekark± i zarabia 640z³.
- To ile wynosi wasz bud¿et?
- 1400 zl miesiêcznie.
- Bardzo dobrze, pi±tka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przej¶ciu kolejowym i zarabia 900 z³,mama pracuje w izbie celnej na przej¶ciu samochodowym i zarabia 850 z³, nasz bud¿et wynosi 9000zl miesiêcznie.
- Eh, Jasiu, no ¼le, znów bêdê ci musia³a jedynkê postawiæ...
- Ch*j mnie to boli, przynajmniej ¿yjemy jak ludzie...
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³y Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co siê malujesz?
- ¯eby ³adnie wygl±daæ.
- A kiedy to zacznie dzia³aæ?
zg³o¶ do usuniêcia
Ja¶ z tat± s± w operze. Ja¶ pyta:
- Tato, czemu ten pan grozi tej pani kijem?
- On jej nie grozi, on dyryguje.
- To czemu ta pani krzyczy?
zg³o¶ do usuniêcia
Pani na lekcji pyta:
- Kto doszedl w czasie lekcji?
- Ja, 2 razy - odpowiedzial Ja¶
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio kopie dó³ w ogródku. Zaciekawiony s±siad pyta:
- Co robisz??
- Kopie grób dla mojej z³otej rybki.
- Ale czemu taki du¿y?
- Bo jest w twoim pierdolonym kocie!
zg³o¶ do usuniêcia
- Tato, mogê spróbowaæ skoków na bungee?
- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, do samiu¶kiego
pocz±tku prze¶ladowa³y ciê wypadki z gum±.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio siedzi przy komputerze:
-Tato, co to znaczy HDD format completed?
-To znaczy, ¿e ju¿ ku ..wa nie ¿yjesz!
zg³o¶ do usuniêcia
Oko³o pó³nocy mama i tata Jasia odbywaj± stosunek. Mama strasznie skacze po tacie, wtedy wchodzi Jasiu po czym wybiega i zaczyna p³akaæ. Mama wybieg³a za nim. Zaskoczona mama mówi do Jasia:
- Nie p³acz Jasiu, tatu¶ jest gruby ja musia³am mu wcisn±æ brzuch z powrotem ¿eby by³ chudy.
- Nie da rady mamo! Jak Ty wychodzisz to przychodzi s±siadka i zaczyna tatê nadmuchiwaæ.
zg³o¶ do usuniêcia
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i p³acze.
- Dlaczego p³aczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedzia³a, ¿e jak kto¶ nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie mo¿esz zrobiæ...
- Ja zrobi³em, ale Wojtek mi ukrad³ !!!
zg³o¶ do usuniêcia
- Tato, mama mówi³a, ¿e ta szyba w naszych drzwiach wej¶ciowych jest niet³uk±ca.
- Tak, Jasiu.
- Otó¿ muszê ci powiedzieæ, ¿e oboje bardzo siê mylili¶cie.
zg³o¶ do usuniêcia
Po pla¿y nudystów spaceruje matka z synkiem. W pewnej chwili synek pyta:
- Mamusiu, dlaczego jeden pan ma wiêkszego, a drugi mniejszego ptaszka?
- Dlatego Jasiu, ¿e jeden jest biedny, a drugi bogaty.
Jasio przytakuje ze zrozumieniem, a po chwili wo³a:
- Popatrz mamusiu! Tamten pan w³a¶nie siê bogaci!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka do Jasia:
- Przyznaj siê, ¶ci±ga³e¶ od Ma³gosi!
- Sk±d pani to wie?
- Bo obok ostatniego pytania ona napisa³a: "nie wiem", a ty napisa³e¶: "ja te¿".
zg³o¶ do usuniêcia
Mama t³umaczy Jasiowi:
- Trzeba byæ grzecznym, ¿eby pój¶æ do nieba!
- A co trzeba zrobiæ, ¿eby pój¶æ do kina?
zg³o¶ do usuniêcia
Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
- Jasiu, co wiesz o jaskó³kach?
- To bardzo m±dre ptaki. Odlatuj±, gdy tylko rozpoczyna siê rok szkolny!
zg³o¶ do usuniêcia
Na lekcji biologii nauczycielka pyta Jasia:
- Co to jest mamuthus primigenius?
Poniewa¿ Jasio nie odpowiada, pani mówi:
- To mamut, czyli prehistoryczny s³oñ.
- Co¶ podobnego! To jaskiniowcy umieli wynajdowaæ takie uczone nazwy?
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio chwali siê kole¿ance:
- Wiesz? Niedawno z³apa³em pstr±ga takiego, jak moja rêka!
- Niemo¿liwe, nie ma takich brudnych pstr±gów!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta tatê:
- Dlaczego Królewna Snie¿ka trafi³a do domu wariatów?
- Nie wiesz? To znajd¼ mi tak± drug± dziewczynê, która wytrzyma z siedmioma kawalerami na raz!
zg³o¶ do usuniêcia
Mama mówi do syna:
- Jasiu! S±siadka mi mówi³a, ¿e wczoraj by³e¶ nad rzek± i je¼dzi³e¶ na ³y¿wach po cienkim lodzie. Lód pêk³ i wpad³e¶ do wody w nowych spodniach. Czy to prawda?
- Mamo, przepraszam! To siê sta³o tak szybko, ¿e nawet nie zd±¿y³em siê rozebraæ!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi:
- Same b³êdy! Znów niedostateczny!
Jasio mruczy pod nosem:
- Biedny tato...
zg³o¶ do usuniêcia
Mama pyta Jasia:
- Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?
- Bardzo fajna! Ju¿ drugi raz podczas tej zimy z³ama³a nogê!
zg³o¶ do usuniêcia
Babcia mówi do Jasia:
- Ja te¿ kiedy¶ chodzi³am do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy by³a¶ jeszcze ma³pk±?
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³y Jasio pyta kolegê:
- Pobawimy siê w ZOO?
- A jaka to zabawa?
- Bardzo prosta i przyjemna. Ja bêdê ma³p±, a ty przyniesiesz mi z domu kilka bananów!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta ojca:
- Tato, czy to prawda, co mówi³a wczoraj pani Kowalska, ¿e ludzie pochodz± od ma³py?
- Byæ mo¿e synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej...
zg³o¶ do usuniêcia
Na lekcji przyrody nauczyciel mówi do uczniów:
- Ma³pa przez tydzieñ zjada tyle bananów, ile wa¿y. Jasio:
- A sk±d ona wie, ile wa¿y?
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio poszed³ z tat± do cyrku. Podczas przedstawienia z uwag± obserwuje, jak mê¿czyzna przebrany za kowboja je¼dzi wokó³ areny na koniu i rzuca no¿ami w ¶cianê, pod któr± stoi kobieta. Widzowie klaszcz±.
- Z czego siê oni tak ciesz±? - dziwi sie Jasio. - Przecie¿ ani razu nie trafi³!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta Ma³gosiê:
- Jak punk udaje ¿abê?
- ?
- £apie muchy i zjada.
- A jak punk udaje bociana?
- £apie ¿aby i zjada?
- Nie. W±cha butapren, staje na jednej nodze i robi odlot do Afryki.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio wraca ze szko³y z pokrwawionym nosem.
- Co ci siê sta³o? - pyta mama.
- To przez tego magika z cyrku, który podczas przedstawienia wyci±gn±³ mi z nosa z³ot± monetê!
- I zostawii³ ciê w takim stanie?
- On nie! Po przedstawieniu moi koledzy szukali nastêpnych monet!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio poszed³ z ojcem do cyrku. Podczas tresury s³oni, pyta:
- Tato, co to jest to d³ugie, co zwisa s³oniowi pod brzuchem?
- To jest penis s³onia, Jasiu.
- Dziwne. Gdy rok temu by³em tu z mam± powiedzia³a, ¿e to nic.
- No có¿, synu, skoro mama ma takie wymagania...
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio zosta³ dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafi³ do innego. Pyta siê tam znajomego:
- Mo¿na paliæ?
- Da siê, spoko.
- Mo¿na piæ wódê?
- Spoko, jak siê podzielisz z wychowawc± to on nawet da szk³o.
- A dziewice s±?
- Czy¶ ty zg³upia³ ? Co ty? W ¿³obku jeste¶?
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu do taty:
- Tatu¶, daleko jeszcze ta Ameryka?
- Jasiu nie pier... tylko wios³uj!
zg³o¶ do usuniêcia
- Powtórzmy tabliczkê mno¿enia - mówi ojciec do syna - na pewno wiesz, ¿e dwa razy dwa jest cztery, a ile to bêdzie sze¶æ razy siedem?
- Tato, dlaczego ty zawsze rezerwujesz dla siebie ³atwiejsze przyk³ady?!
zg³o¶ do usuniêcia
Mama prosi Jasia:
-Jasiu! Wytrzyj kurze.
Jasiu na to:
- A gdzie jest ta kura?
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka w szkole pyta Jasia.
- Jasiu, powiedz co mamy z g±ski?
- Smalec.
- No dobrze Jasiu, ale co jeszcze?
- Smalec.
-Dobrze, powiedz mi, co masz w poduszce?
- Dziurê.
- A co jest w tej dziurze?
- Pierze.
- No to co mamy z g±ski?
- Smalec.
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie.
- Zima na polu ¶nieg, dzieci rzucaj± siê ¶nie¿kami, jezioro zamarz³o a na nim wilki siê pi..dol±.
- Jasiu, ¼le! - wo³a nauczycielka.
- Pewnie, ¿e ¼le, bo ³apy im siê ¶lizgaj±!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu pyta mamy kim jest? Cyganem czy ¯ydem? Mama odpowiada ¯ydem, tak jak ja. Pó¼niej Jasiu idzie do taty i pyta siê kim ja jestem Cyganem, czy ¯ydem? Tata odpowiada Cyganem, tak jak ja. A dlaczego pytasz Jasiu. Bo kolega chce mi sprzedaæ rower i nie wiem czy mu przypier..... czy siê targowaæ.
zg³o¶ do usuniêcia
Pani od biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymieñ mi 5 zwierz±t mieszkaj±cych w Afryce.
Na to Ja¶:
- 2 ma³py i 3 s³onie.
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi Jasio ze szko³y i mówi do taty:
- Tato, tato dzieci w szkole ci±gle siê ze mnie ¶miej± ¿e mam same jedynki.
- Pij, nie pier...!
zg³o¶ do usuniêcia
Dzieci w szkole sprzeczaj± siê, które z nich ma mniejszego dziadka:
1. Mój dziadek ma 100cm wzrostu!
2. A mój ma tylko 50cm.
3. A mój - mówi Jasio - le¿y w szpitalu, bo spad³ z drabiny jak zrywa³ jagody.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu! Umyj rêce przed wyj¶ciem do szko³y!
- Dlaczego? Przecie¿ nie bêdê siê zg³aszaæ!
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi Jasio do domu zap³akany i mówi:
- Mamo wszyscy siê ze mnie ¶miej±, ¿e mam du¿± szyjê!
- Nie masz du¿ej szyi, ale wyjrzyj przez komin, czy tata idzie.
zg³o¶ do usuniêcia
Pani do szko³y przysz³a w sukience z du¿ym dekoltem i nowym wisiorkiem w kszta³cie samolotu. Jasio przez ca³± lekcjê patrzy siê na nauczycielkê. Nagle nauczycielka mówi do Jasia:
- Co Jasiu podoba ci siê mój nowy wisiorek w kszta³cie samolotu?
A Jasiu:
- Nie, te dwie bomby pod skrzyd³ami.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu na szkolnej wycieczce do lasu pyta siê pani:
- Proszê pani co to jest?
- A widzisz Jasiu to s± czarne jagody.
- A dlaczego s± czerwone? - pyta Jasiu
- Bo s± jeszcze zielone.
zg³o¶ do usuniêcia
Podczas ¦wi±t Jasio wo³a do mamy:
- Mamo, mamo, choinka siê pali!
- Nie mówi siê pali, tylko ¶wieci - poucza go mama.
- Mamo, mamo, firanki te¿ siê ¶wiec±!
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi Ja¶ do apteki i mówi:
- 6 prezerwatyw!
- Mo¿e ciszej z ty³u stoj± ludzie - mówi aptekarka.
Ja¶ ogl±da siê i mówi do stoj±cej za nim dziewczyny:
- Cze¶æ Ala!
- Jednak siedem proszê - mówi do aptekarki.
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu jaki znany cz³owiek mia³ inicja³y W.L.
Jasiu na to:
- W³odzimierz Lubañ¶ki
Nauczycielka:
- ?le musisz wiedzieæ, ¿e to by³ W³odzimierz Lenin!
Na to Jasiu:
- Nie znam, to chyba jaki¶ rezerwowy.
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka pyta jasia:
- Jasiu dlaczego twoje wypracowanie jest bezb³êdne?
- Bo akurat wtedy taty nie by³o w domu.
zg³o¶ do usuniêcia
Po lekcji biologii Jasio stwierdza:
- Kto by pomy¶la³, ¿e dziewczynki mimo wszystko maj± takie znaczenie...
zg³o¶ do usuniêcia
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to by³: Mickiewicz, S³owacki, Norwid?
- Nie wiem. A czy pani, wie kto to by³ Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka.
- To co mnie pani swoja banda straszy?
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, masz dzi¶ bardzo dobrze odrobione zadanie - mówi nauczycielka - Czy jeste¶ pewien, ze twojemu tacie nikt nie pomaga³?
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo! Mamo! - krzyczy Jasio na podwórku.
Matka wychyla sie z okna:
- Czego chcesz pieroñski mozolu?!
- Tomek nie chcia³ uwierzyæ ze masz zeza...
zg³o¶ do usuniêcia
- Czym dla nas jest Bóg? - pyta katechetka na lekcji.
- Pasterzem - odpowiada Kasia.
- A czym my jeste¶my dla BOGA?
W klasie cisza, nagle Jasiu mówi:
- Grup± baranów!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Rozpaczliwie p³acz±cego syna pyta siê ojciec:
- Dlaczego p³aczesz synku?
- Zgubi³em moje 10.- z³ , odpowiada syn.
- Nie p³acz, dam ci 10.- z³
Dziecko siê uspokoi³o, a po chwili wpada jeszcze w wiêksz± rozpacz.
- Co siê sta³o synku? - pyta ojciec.
- Gdybym nie zgubi³ tamtych 10.- z³, to mia³bym teraz 20.- z³.
zg³o¶ do usuniêcia
- Tato dlaczego pies s±siadów ju¿ nie szczeka?
- Nie pyskuj smarkaczu, tylko jedz kotlety!
zg³o¶ do usuniêcia
Rozmowa w przedszkolu:
- Sk±d siê wzi±³e¶ na ¶wiecie?
- Mama mówi, ze bocian mnie rzuci³ w kapustê.
- Aaa, to pewnie dlatego jeste¶ g³±bem...
zg³o¶ do usuniêcia
Wnuczek poszed³ z babci± do ko¶cio³a w Zaduszki. S³ucha jak ksi±dz czyta wypominki:
"Za duszê Jana, Marcina, Henryka, za duszê Adama, Andrzeja, Teofila..."
Ch³opiec s³ucha, s³ucha, w koñcu zaniepokojony ci±gnie babcie za rekaw:
"Babciu, chod¼my stad, bo on nas wszystkich zadusi!"
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi Jasiu do domu ze szko³y i krzyczy:
- Mamo, mamo dzisiaj zrobi³em dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy pod³o¿yli pineskê szpicem do góry na krze¶le nauczyciela. Ju¿ mia³ siadaæ kiedy ja odsun±³em krzes³o...
zg³o¶ do usuniêcia
Syn koñczy osiemna¶cie lat. Ojciec daje mu w prezencie cygarniczkê stwierdzaj±c, ¿e od tego momentu pozwala mu paliæ.
- Dziêkujê tato, ale ja rzuci³em palenie dwa lata temu...
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, powiedz nam - pyta ksi±dz na lekcji religii - Co musimy zrobiæ, aby otrzymaæ rozgrzeszenie?
- Musimy grzeszyæ, proszê ksiêdza - pada odpowied¼.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio przychodzi do domu. Mama krzyczy:
- Dlaczego masz takie brudne rêce???
- Bo bawi³em siê w piaskownicy!!!
- Ale dlaczego masz czyste palce???
- Bo gwizda³em na psa!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio krzyczy do ojca:
- Tato barometr spadl!!!
- O ile?
- O jakie¶ dwa metry...
zg³o¶ do usuniêcia
Pani na lekcji biologii pyta:
- Jasiu, powiedz mi ile pies ma zêbów.
- Pies - odpowiada Ja¶ - ma ca³y pysk zêbów.
zg³o¶ do usuniêcia
- Tato daj mi tysi±c z³otych!
- Na co?
- Idê na mszê i potrzebujê na napiwek dla ksiêdza!
zg³o¶ do usuniêcia
Zdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co siê dzieje z ma³ymi dziewczynkami, które nie zjadaj± wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostaj± szczup³e, zostaj± modelkami i zarabiaj± kupê forsy...
zg³o¶ do usuniêcia
- Zabraniam ci u¿ywania brzydkich s³ów - strofuje ojciec syna.
- Ale¿ tato, tych s³ów u¿ywa³ Miko³aj Rej!
- No wiêc ju¿ wiêcej siê z nim nie baw!
zg³o¶ do usuniêcia
- Kaziu, dlaczego wnosisz to wiadro z wod± do sypialni?
- Bo tata prosi³, ¿eby go o pi±tej po cichu obudziæ...
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, je¶li powiem: "Jestem piêkna", to jaki to czas?
- Czas przesz³y, proszê pani!
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo, ile jest pasty do zêbów w tubie?
- Nie mam pojêcia, syneczku.
- A ja wiem! Od telewizora do kanapy!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szko³y!!
Jasio na to (spokojnie):
- Ja nie mam ojca.
- A co mu siê sta³o? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejecha³.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkê te¿ przejecha³ walec.
- A dziadka masz? - powiedzia³a z odrobin± zw±tpienia.
- Nie.
- Jego te¿ przejecha³ walec?! - pytanie wykazywa³o nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babciê?!? - tu g³os nauczycielki zacz±³ objawiaæ brak nadziei na uzyskanie pomy¶lnej odpowiedzi.
- Te¿. - odpowiedzia³ (po raz trzeci monosylab±) Jasiu.
- Ale chyba masz jakiego¶ wujka czy jak±¶ ciociê którzy uniknêli tej strasznej ¶mierci!??! - zapyta³a pe³na zw±tpienia, ju¿ prawie nie wierz±c, ¿e Jasio jej ul¿y.
- Nie. - g³os Jasia by³ tak samo spokojny jak na pocz±tku - Wszystkich przejecha³ walec.
- Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? - zaczê³a siê u¿alaæ nad nim nauczycielka.
- Nic - odpar³ rezolutny Jasio. - Bêdê dalej je¼dzi³ walcem.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu kim jest twój ojciec?
- On jest chory.
- Ale co on robi?
- Kaszle.
zg³o¶ do usuniêcia
Na wycieczce szkolnej w lesie Jasio pokazuj±c palcem na czarne jagody i pyta nauczyciela:
- Co to jest proszê pana?
- Czarne jagody Jasiu.
- A dlaczego one sa czerwone?
- Bo s± jeszcze zielone!
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³a Kasia bawi siê z dzieæmi na pla¿y. Przybiega do matki z p³aczem:
- Mamo, jakie¶ dziecko uderzy³o mnie w g³owê!
- A kto to by³, ch³opiec czy dziewczynka?
- Nie wiem, bo by³o go³e!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio dosta³ od cioci z zagranicy niezwyk³y upominek - aparat do wykrywania k³amstw. Nazajutrz wraca ze szko³y i od progu wo³a:
- Dosta³em pi±tkê z matmy!
Aparat:
- Piiip!
Mama strofuje synka:
- Nie k³am! Bierz przyk³ad ¿e mnie. Gdy chodzi³am do szko³y, mia³am same pi±tki!
Aparat:
- Piiip!
Ojciec dodaje:
- Bo wy macie teraz za dobrze i nie chce siê wam uczyæ. Gdy ja chodzi³em do szko³y...
Aparat:
- Piiip!
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamusiu, dzieci w szkole mówi±, ¿e du¿o jem.
- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj siê to nie prawda, tylko zjedz zupkê bo mi wanna potrzebna.
zg³o¶ do usuniêcia
Skar¿y siê Jasiu mamie:
- Mamo, dzieci mówi±, ze jestem wampirem.
- Nie przejmuj siê i jedz szybciej ten barszczyk bo ci skrzepnie!
zg³o¶ do usuniêcia
- Tato, znalaz³em babciê!!!
- Tyle razy Ci mówi³em durniu, ¿eby¶ nie kopa³ do³ków w ogródku!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama.
- Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci.
- Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamknê trumne!!!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu dlaczego spó¼ni³e¶ siê do szko³y?
- Bo pewnej pani zginê³o 100 000 z³.
- I co? Pomaga³e¶ szukaæ?
- Nie!!! Sta³em na banknocie i czeka³em a¿ odjedzie!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczyciel poleci³ uczniom napisaæ wypracowanie na temat: "Jak trzeba siê uczyæ?". Jasio napisa³:
"Im wiêcej siê cz³owiek uczy, tym wiêcej umie. Im wiêcej umie, tym wiêcej zapomina. Im wiêcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie, tym mniej zapomina. Wiec po co siê do jasnej cholery uczyæ?!".
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu - pyta sie pani - bior±c pod uwagê twoje lenistwo, jakim zwierzêciem chcia³by¶ byæ?
- Wê¿em.
- A dlaczego?
- Bo le¿e i idê...
zg³o¶ do usuniêcia
Powiedz mi, Jasiu - pytaj± ma³ego ch³opca - czy twoja matka jest chora, ¿e le¿y w ³ó¿ku?
A Ja¶ na to:
- Nie, tylko siê boi, ¿eby ojciec ³ó¿ka na wódkê nie sprzeda³.
zg³o¶ do usuniêcia
Lekcja biologii.
- Jak siê nazywa najwiêkszy zwierz mieszkaj±cy w naszych lasach?
- Pyta sie pani Jasia.
- D¼wied¼.
- Chyba nied¼wied¼?
- Je¶li nie d¼wied¼, to ja nie wiem.
zg³o¶ do usuniêcia
Przychodzi ma³y Ja¶ do szko³y. Ma ca³± opuchniêta i czerwon± twarz, pani siê pyta:
- Co siê sta³o Jasiu?
- Ooossss
- No co siê sta³o....
- Ooooosssssaaaaa
- Co osa?? Ugryz³a ciê??
- Nie, tato ³opat± zabi³!
zg³o¶ do usuniêcia
Dzieci mia³y przynie¶æ do szko³y ro¿ne przedmioty zwi±zane z medycyna. Ma³gosia przynios³a strzykawkê, Kasia banda¿, a Basia s³uchawki.
- A ty co przyniosles? - Pyta nauczycielka Jasia.
- Aparat tlenowy!
- Tak...? A sk±d go wzi±³e¶?
- Od dziadka.
- A co na to dziadek?
- Eeeech... cheeee....
zg³o¶ do usuniêcia
- Dlaczego ci±gle spó¼niasz siê do szko³y? - pyta nauczycielka Jasia.
- Bo nie mogê siê obudziæ na czas...
- Nie masz budzika?
- Mam, ale on dzwoni wtedy gdy ¶piê.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pisze wypracowanie. W pewnym momencie zwraca sie do ojca:
- Tatusiu, czy móg³by¶ mi podpowiedzieæ jakie¶ zdanie o katastrofie?
- W domu nie ma ani kropli wódki.
zg³o¶ do usuniêcia
W szkole na lekcji geografii pani pyta dzieci, w którym kraju jest najcieplejszy klimat.
- W Rosji - odpowiada Ja¶.
- Z czego to wnioskujesz? - pyta zdziwiona pani.
- Bo, proszê pani, do nas w styczniu znad Wo³gi ciocia przyjecha³a w trampkach.
zg³o¶ do usuniêcia
- Dzieci, co to jest? - pyta siê nauczycielka biologii trzymaj±c w rêku wypchanego ptaka.
- To jest ptok - odpowiada Ja¶.
- Ale¿ Jasiu, nie mówi siê ptok, tylko ptak. A mo¿e wiesz, jak ten ptak sie nazywa?
- Sraka - odpowiada pojêtny uczeñ.
zg³o¶ do usuniêcia
Tatusiu, dlaczego babcia siê trzêsie?
Nie gadaj tyle, tylko zwiêkszaj napiêcie!
zg³o¶ do usuniêcia
- Tatusiu, dlaczego my tak pó¼no przyszli¶my do tego sklepu na zakupy?
- Nie gadaj tyle, pi³uj k³ódkê......
zg³o¶ do usuniêcia
- Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociagiem?
- Nie gadaj tyle, tylko rozkrêcaj szybciej szyny.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, gdzie twój tatu¶?
- Wyjecha³ w wa¿nej sprawie s³u¿bowej na 6 miesiêcy, ale jak bêdzie siê dobrze sprawowa³, to wróci wcze¶niej.
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³y Jasio podaje sprzedawczyni na targu s³oiczek i prosi o nalanie ¶mietany.
- P³acisz z³otówkê - mówi sprzedawczyni, podaj±c pe³ny s³oik.
- Mamusia po³o¿y³a pieni±¿ki na dnie s³oika...
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamusiu, czy to tatu¶ kupi³ to nowe futro?
- Syneczku, gdybym ja liczy³a tylko na tatusia, to i ciebie by na ¶wiecie nie by³o...
zg³o¶ do usuniêcia
- Wiesz, mamo, Kazio wczoraj przyszed³ brudny do szko³y i pani go za karê wys³a³a do domu!
- I co pomog³o?
- Tak, dzisiaj cala klasa przysz³a brudna.
zg³o¶ do usuniêcia
- Karolinko, czemu p³aczesz?
- Aaaa, bo wujek spad³ z drabiny i po³ama³ szafkê i st³uk³ lustro....
- I co, ¿al Ci wujka? Sta³o siê mu co¶?
- Nieeee, ale mój brat to widzia³, a ja nieeeeeee.....
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo, dzi¶ na lekcji pan od matematyki pochwali³ mnie!
- To bardzo ³adnie, a co powiedzia³?
- ¯e wszyscy jeste¶my idiotami, a ja - najwiêkszym!
zg³o¶ do usuniêcia
- Babciu, jak ci smakowa³ cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wyplu³a, pies go wyplu³, a tobie smakowa³...
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczyciel na lekcji polskiego pyta siê Jasia:
- Jaki to czas? Ja siê k±piê, ty siê k±piesz, on siê k±pie...
- Sobota wieczór, panie profesorze.
zg³o¶ do usuniêcia
Maly ch³opiec p³acze na ulicy.
- Co siê sta³o, synku? - pyta starsza pani.
- Mama dala mi pieni±dze na chleb i mleko, a ja je zgubi³em Teraz na pewno dostane lanie...
- Masz tu pieni±dze na chleb i mleko i ju¿ nie p³acz - starsza pani g³aszcze ch³opca po g³owie i odchodzi.
Ch³opiec biegnie na róg ulicy do dwóch kole¿ków i wo³a:
- Jeszcze trzy takie i mo¿emy i¶æ do kina!
zg³o¶ do usuniêcia
U dentysty mama prosi Jasia:
- A teraz b±d¼ grzeczny i powiedz ³adnie "aaa", ¿eby pan doktor móg³ wyj±c palce z twojej buzi.
zg³o¶ do usuniêcia
Ma³a Ania mówi:
- Mamusiu, pójdê do sklepu kupiæ zeszyt...
- Ani mi siê wa¿! Taki deszcz leje, ¿e ¿al psa wypêdziæ. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio przewróci³ siê, st³uk³ kolano i zacz±³ g³o¶no przeklinaæ. Przystaje przy nim jaki¶ mê¿czyzna i mówi:
- To nie³adnie! Jeste¶ za ma³y, ¿eby tak przeklinaæ!
- Wszyscy mi t³umacz±, ¿e jestem ju¿ za du¿y, ¿eby p³akaæ! To co ja mam w koñcu robiæ, kiedy sobie st³ukê kolano?!
zg³o¶ do usuniêcia
Mama t³umaczy Jasiowi:
- Trzeba byæ grzecznym, ¿eby pój¶æ do nieba!
- A co trzeba zrobiæ, ¿eby pój¶æ do kina?
zg³o¶ do usuniêcia
Po d³ugim niewidzeniu siê, ciotka spotyka Marysiê.
- Co s³ychaæ, Marysiu?
- Mamusia urodzi³a siostrzyczkê.
- Ale przecie¿ wasz tatu¶ jest ju¿ od trzech lat za granic±!
- Tak, ale czêsto pisze...
zg³o¶ do usuniêcia
- Bolku, jak nazywa³ siê Chrobry?
- Nie wiem.
- No, przecie¿ tak jak ty!
- Nowak?!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka pyta siê dzieci, jakie zwierzêta maja w domu. Uczniowie kolejno odpowiadaj±:
- Ja mam psa...
- Ja kota...
- U nas s± rybki w akwarium...
Wreszcie zg³asza siê Jasio:
- A my mamy kurczaka w zamra¿arce...
zg³o¶ do usuniêcia
Na przystanku autobusowym Jasio tr±ca w nogê starszego pana.
- Czy pan lubi lizaki?
- Nie.
- To proszê go na chwile potrzymaæ, bo muszê zawi±zaæ sznurowad³o.
zg³o¶ do usuniêcia
Mala Zosia przedstawia sie go¶ciom:
- Jestem panna Zosia.
Po przyjêciu mama zwraca jej uwagê, ¿e sze¶cioletnia dziewczynka przedstawiaj±c siê mówi tylko: "Jestem Zosia". Zosia zapamiêta³a to sobie i nastêpnym razem przedstawia siê:
- Jestem Zosia... ale ju¿ nie panna.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, dlaczego nie by³e¶ wczoraj w szkole?
- Bo wczoraj umar³ mój dziadek...
- Nie k³am, wczoraj widzia³am twojego dziadka w oknie...
- Tatu¶ wystawi³ go przy oknie, bo listonosz szed³ z rent±...
zg³o¶ do usuniêcia
Lekcja polskiego. Pani pyta siê dzieci kto by³ najwiêkszym polskim wieszczem. Nikt nie wie. Pani podpowiada:
- Ad...
Jasiu:
- Adam!!!
- Dobrze, a jak mi±³ na nazwisko?
Cisza. Pani znowu podpowiada:
- Mi...
- Michnik!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczyciel kaza³ Jasiowi napisaæ 100 razy: "Nie bêdê mówi³ TY do nauczyciela". Na drugi dzieñ Jasio przyniós³ zeszyt, w którym to zdanie by³o napisane 200 razy.
- Dlaczego napisa³e¶ 200 razy? Kaza³em tylko 100...
- ¯eby ci zrobiæ przyjemno¶æ, bo ciê lubiê stary!...
zg³o¶ do usuniêcia
- Tatusiu widzia³em jak nasz s±siad goni³ ruszaj±cy z przystanku autobus...
- I co?
- Poszczu³em go naszym Burkiem i zd±¿y³...
zg³o¶ do usuniêcia
Rozmawia Jasio z koleg±:
- Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz. Ile razy mama wyje¿d¿a, on siê boi i idzie spaæ do s±siadki...
zg³o¶ do usuniêcia
Rodzice le¿a w ³ó¿ku a Ja¶ pods³uchuje co mówi±:
- Kochany - chcia³abym aby to by³a dziewczynka...
- Tak kochanie - dostaniesz dziewczynkê...
Ja¶ wbiega do pokoju rodziców:
- A ja chce ¿o³nierzyki, klocki i rower!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu, czy umy³e¶ ju¿ uszy?
- Nie, ale jeszcze s³yszê!
zg³o¶ do usuniêcia
Mamo, to jest Kazio! Przyjrzyj mu siê uwa¿nie!
- Dlaczego?
- Bo on siê uczy jeszcze gorzej ni¿ ja!
zg³o¶ do usuniêcia
Mama do Jasia:
- Usi±d¼ synku i opowiedz nam jak±¶ ¶mieszn± historyjkê.
- Problem w tym, ¿e nie mogê usi±¶æ. Przed chwila opowiedzia³em ¶mieszn± historyjkê o tatusiu..
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu, czy twój ojciec nie pomaga ci jeszcze w odrabianiu lekcji?
- Nie, ta ostatnia dwója z matematyki zupe³nie go za³ama³a.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu dlaczego masz w dyktandzie te same b³êdy co twój kolega z ³awki?
- Bo mamy tego samego nauczyciela od jêzyka polskiego...
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamusiu, czy ty mnie kochasz?
- Tak, bardzo.
- To rozwied¼ siê z tat± i wyjd¼ za tego lodziarza, co mieszka naprzeciwko.
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamusiu spójrz tamten pies wygl±da zupe³nie jak wujek Marian.
- Synku, nie wypada robiæ takich uwag.
- My¶lisz, mamo, ¿e ten pies zna wujka Mariana i móg³by to us³yszeæ?
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu jaka to czê¶æ mowy "ma³pa"?
- Jest to czas przesz³y od rzeczownika cz³owiek.
zg³o¶ do usuniêcia
- Powiedz, czy dalej od nas s± po³o¿one Chiny czy Ksiê¿yc? - pyta nauczyciel.
- Panie psorze, my¶lê, ¿e jednak Chiny.
- A na jakiej podstawie tak twierdzisz?
- Bo Ksiê¿yc ju¿ widzia³em nieraz, a Chin jeszcze nigdy.
zg³o¶ do usuniêcia
- Proszê pani, ja siê w pani chyba zakocha³em - mówi dziesiêcioletni Jasiu.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubiê dzieci.
- A kto lubi, bêdziemy uwa¿ali.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu - pyta nauczyciel. - Jaki to bêdzie przypadek jak powiesz "lubiê nauczycieli"?
- Bardzo rzadki, panie profesorze.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta tatê:
- Czy potrafisz podpisa³ siê z zamkniêtymi oczami?
- Potrafiê.
- To ¶wietnie. Trzeba podpisaæ siê kilka razy w moim dzienniczku.
zg³o¶ do usuniêcia
Ja¶ wraca do domu ca³y zmoczony.
- Co siê sta³o? - pyta siê matka.
- Bawili¶my siê w psy.
- No i co?
- Ja by³em latarni±...
zg³o¶ do usuniêcia
Kto to jest hipokryta? - pyta pani na lekcji.
- Ja wiem - zg³asza siê Ja¶ - to jest uczeñ, który twierdzi, ¿e lubi chodziæ do szko³y.
zg³o¶ do usuniêcia
- Synku, kiedy poprawisz dwójkê z matematyki?
- Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z r±k.
zg³o¶ do usuniêcia
Na przystanku autobusowym pewna pani widzi ma³ego ch³opca strasznie umorusanego i zasmarkanego.
- Ch³opcze, czy ty nie masz chusteczki?!
- Mam, ale obcym babom nie po¿yczam.
zg³o¶ do usuniêcia
W szkole pani kaza³a narysowaæ dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do ma³ego Jasia i pyta:
- Dlaczego twój tata ma niebieskie w³osy?
- Bo nie by³o ³ysej kredki.
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo dzieci w szkole mówi± ze mam d³ugie rêce!
- Nie, nie masz, tylko nie machaj rêkoma bo sufit rysujesz...
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu u spowiedzi mówi do ksiêdza:
- Pszê ksiêdza zgwa³ci³em kurê.
- Tak ? A jak to zrobi³e¶?
- No z³apa³em za skrzyd³a i ³apy i dalej to ju¿ wiadomo.
- Hmmm sprytnie to zrobi³e¶, bo ja tylko za skrzyd³a i mnie pazurami podrapa³a.
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamusiu dlaczego nasz samochód stoi w sklepie spo¿ywczym!
- Cicho Jasiu! - Tatu¶ bawi siê w Terminatora!!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu jakie znasz ¶rodki pior±ce?
- Pasek mojego taty!!
zg³o¶ do usuniêcia
Przyszed³ Jasio ze szko³y i mówi do taty:
- Dosta³em pi±tkê i w mordê!
- Za co dosta³e¶ pi±tkê?
- Bo pani zapyta³a siê mnie ile jest 7x6, a ja powiedzia³em, ¿e to jest 42!
- A za co w mordê?!
- Bo pani zapyta³a siê mnie ile jest 6x7!
Tata: - Przecie¿ to jest jeden ch..!
- Te¿ tak powiedzia³em!!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani na biologii pyta dzieci, jakie znaj± wê¿e.
Jasio - ja znam!
A pani na to: to powiedz.
Jasio - ugryz³ moja siostrê, która puch³a 9 miesiêcy.
zg³o¶ do usuniêcia
Ja¶ mówi do mamy:
- Mogê siê wyk±paæ?
- Dobrze Jasiu, tylko siê nie zamocz!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu, odmieñ przez przypadki rzeczownik: kot.
Mianownik: kto?, co? kot.
Dope³niacz: kogo?, czego? kota.
Celownik: komu?, czemu? kotu., itd.
...
Wo³acz: kici, kici!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani na lekcji polskiego prosi dzieci, aby u³o¿y³y zdanie, w którym
bêdzie nazwa ptaka. Zg³asza siê Ja¶:
- Tata przyszed³ do domu nawalony jak szpak.
- No, mo¿e byæ. Ale zdania z dwoma ptakami ju¿ nie u³o¿ysz.
- Tata przyszed³ do domu nawalony jak szpak i wyrzn±³ orla - przyjmuje
wyzwanie Ja¶.
- A z trzema ptakami ?
- Tata przyszed³ do domu nawalony jak szpak, wyrzn±³ orla i pu¶ci³
pawia.
- A z czterema ptakami, cwaniaczku ?
- Tata przyszed³ do domu nawalony jak szpak, wyrzn±³ orla, po czym
pu¶ci³ pawia, a¿ mu dwa gile wysz³y z nosa.
- A z piêcioma ptakami ?
- Tata przyszed³ do domu nawalony jak szpak, wyrzn±³ orla, po czym
pu¶ci³ pawia, a¿ mu dwa gile wysz³y z nosa i poszed³ dalej piæ na sêpa.
zg³o¶ do usuniêcia
Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka siê i mówi pod nosem:"dupa".
"Co powiedzia³e¶ tatusiu?"pyta Jasio. "Aaaa... powiedzia³em.... dudu¶" odpowiada ojciec. "tatusiu, a co to jest dudu¶" pyta ciekawski bachor. "Aaa, wiesz synku dudu¶ to takie zwierz±tko"
"Tato, a jak on wygl±da?"
"A, ma takie r±czki i nó¿ki...."
"Tatusiu, a cojedz± dudusie?"
"Mmm. Jedz± warzywa owoce...."
"A tato, a czy dudusie maj± dzieci?"
"Noo, tak"
"To znaczy, ¿e dudusie siê rozmna¿aj±?"
"Tak"
"A jak siê nazywaj± dzieci dudusia?"
"Eee...dudusi±tka."
"A jak wygl±daj± dudusi±tka?"
"Te¿ maj± r±czki i nó¿ki.... tak samo jak doros³e"
"A co jedz± dudusi±tka?"
"Eeee..... mleczko pij±..."
"Tato, a gdzie mieszkaj± dudusie?"
"DUPA!!!! POWIEDZIA£EM DUPA!!!!!!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Ja¶ wita ciociê, która przyjecha³a w odwiedziny:
- Dzieñ, dobry ciociu! Ale siê tata ucieszy! Wo³a rado¶nie.
- A to dlaczego, kochanie?
- Bo przed chwil± powiedzia³, ¿e tylko ciebie brakuje nam do szczê¶cia.
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo daj 2 zl dla biednego pana, który stoi na rogu ulicy!
- A co to za pan?
- Pan, który sprzedaje lody!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasio spó¼ni³e¶ siê na lekcjê, co masz na usprawiedliwienie?
- Pewna pani zgubi³a sto z³otych.
- I co, pomog³e¶ jej je znale¼æ?
- Nie sta³em i trzyma³em je pod nog±, czekaj±c, a¿ odjedzie!!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio mia³ ju¿ 5 lat, a jeszcze nic nie mówi³. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!!!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówiæ.
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dot±d nic nie mówi³e¶.
- Bo zawsze by³ kompot!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio zza drzwi ³azienki wo³a do mamy:
- Mamo! Jak± koszulkê mam dzisiaj ubraæ?
- Z krótkim rêkawkiem, a czemu pytasz?
- Bo nie wiem dok±d mam umyæ rêce...
zg³o¶ do usuniêcia
Grupa turystów zwiedza ruiny ¶redniowiecznego zamku. Ma³y ch³opiec przygl±da siê tym resztkom muru i pyta:
- Tatusiu, to tutaj mama uczy³a siê je¼dziæ naszym samochodem?
zg³o¶ do usuniêcia
Tatusiu, co to jest kompromis?
- Odpowiem ci na przyk³adzie. Mama chcia³a, ¿eby jej kupiæ futro, a ja chcia³em kupiæ samochód. Ostatecznie kupili¶my futro i powiesili¶my je w gara¿u....
zg³o¶ do usuniêcia
Mama pyta siê Jasia:
- Jasiu dlaczego p³aczesz?
- Bo ¶ni³o mi siê ¿e szko³a siê pali³a.
- Nie p³acz to tylko sen!
- W³a¶nie dlatego p³aczê...
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczyciel napisa³ na tablicy wzór chemiczny:
- Jasiu co ten wzór oznaczy?
- To jest, ojej, mam to na koñcu jêzyka....
- Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to by³: Mickiewicz, S³owacki i Norwid?
- Nie wiem. A czy pani wie kto to by³: Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada nauczycielka.
- To co mnie pani swoj± band± straszy?
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu rozmawia z ojcem:
- Tatusiu, chyba muszê i¶æ do okulisty!
- Dlaczego?
- Bo od dawna nie widzê kieszonkowego, które mia³e¶ mi dawaæ!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta siê mamy:
- Dlaczego ty siê malujesz?
- ¯eby byæ ³adna.
- A kiedy to siê stanie?
zg³o¶ do usuniêcia
Na lekcji biologii pani pyta Jasia
- Co wiesz o jaskó³kach?
-To bardzo m±dre ptaki, odlatuj± gdy tylko rozpoczyna siê rok szkolny.
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka jêzyka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu, powiedz mi kto napisa³ "Lalkê"?
- Boles³aw Frus.
- Jeste¶ blisko, ale to z³a odpowiedz.
- Boles³aw Frus.
- Jasiu! Bo wstawiê ci jedynkê!!!
- Boles³aw Frus.
- Dobrze. Sam tego chcia³e¶.
Jasiu wkurzony mówi:
- A to fizda!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu pisze list do ojca:
- Kochany tato! Piszê do Ciebie powoli, bo wiem ze powoli czytasz...
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka:
- Kaza³am wam zrobiæ przez weekend dwa dobre uczynki. Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach.
Jasio:
- W sobotê pojecha³em do babci i babcia bardzo siê ucieszy³a. A w niedzielê wyjecha³em od babci i babcia jeszcze bardziej siê ucieszy³a!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani pyta siê na lekcji uczniów jak wygl±da ¶wiêty Miko³aj. To dzieci mówi±, ¿e ma brodê, worek z prezentami, czerwone ubranie. Jeszcze Jasio siê zg³asza i mówi, ¿e ma grub± dupê. Pani siê pyta: dlaczego? Na to Jasio mówi, ¿e tata powiedzia³, ¿e pod choinkê dostanie wielkie gówno.
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w ¿ycie pozagrobowe?
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szko³± stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolni³e¶ siê wczoraj z lekcji.
zg³o¶ do usuniêcia
Pani w szkole pyta dzieci ¿eby wymieni³y jakie¶ zwierz±tka lub stworzenia na "k". No i dzieci wymieniaj± krowa, kurczak itp. A Jasio, znany z brzydkich s³ów podnosi rêkê. Pani przestraszona ¿e Ja¶ znowu co¶ palnie z niechêci± wzywa Jasia do odpowiedzi. Ja¶ mówi:
- Krasnoludek
Pani odetchnê³a z ulg±.
A Ja¶ wstaje i dokañcza:
- Ale z ch***m, jak maczuga!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu zaprowad¼ panów archeologów tam, sk±d przynios³e¶ te stare monety!
- Dzisiaj nie mogê!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamkniête.
zg³o¶ do usuniêcia
Do klasy wchodzi wizytator, i pyta:
- Co wy dzieci jadacie, ¿e tak piêknie wygl±dacie?
- Wstaje Jasiu i mówi:
- Jadamy irysy, ty pacanie ³ysy!
zg³o¶ do usuniêcia
Babcia do Jasia:
- Jak bêdziesz grzeczny to pójdziesz do nieba, a jak bêdziesz niegrzeczny to pójdziesz do piek³a ...
- Babciuuuuu! A jakim trzeba byæ aby pój¶æ do kina?!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta tatê:
- Tatusiu, czemu babcia siê tak trzêsie?
- Nie gadaj tyle, szczeniaku, tylko zwiêkszaj napiêcie!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu pyta mamê:
- Mamo czy dzi¶ jest piêkny dzieñ?
- Dlaczego pytasz synku ?
- Bo pani powiedzia³a, ¿e pewnego piêknego dnia zwariuje.
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka pyta Jasia:
- Wymieñ mi którego¶ z najwiêkszych polskich pisarzy XX w.
Jasio:
- Czeslaw Malysz!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jasiu dlaczego spó¼ni³e¶ siê na lekcjê?
- Bo u¿±dli³a mnie pszczo³a.
- Poka¿!
- Nie mogê!
- Usi±d¼!
- Te¿ nie mogê!
zg³o¶ do usuniêcia
- Jaki ¶liczny z ciebie ch³opiec! - wykrzykuje ciocia. Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci...
- Spodnie po bracie i buty po siostrze! - dodaje Jasiu.
zg³o¶ do usuniêcia
Zap³akany Jasiu przychodzi do domu. Matka pyta co siê sta³o, a Jasiu na to:
- Spó¼ni³em siê do szko³y i dla mnie zosta³o najgorsze ¶wiadectwo!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio pyta siê Ma³gosi:
- Co muszê ci daæ abym móg³ ciê poca³owaæ?
- Narkozê! - odpowiada Ma³gosia.
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecno¶ci w szkole a pani pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie by³e¶ w szkole?
- Musia³em prowadziæ krowê do byka!
- A nie móg³ tego zrobiæ ojciec?
- Nie proszê pani, to musia³ zrobiæ byk!
zg³o¶ do usuniêcia
Pani kaza³a dzieciom przynie¶æ do szko³y swoje domowe zwierz±tka... Ma³gosia przynios³a kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniós³ ¿abê...
- No i co ta twoja ¿aba potrafi, Jasiu? - pyta pani.
Jasio szturchn±³ ¿abê, a ona:
- K³a!
Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchn±³ ¿abê, ale ona znowu:
- K³a!
Wreszcie Jasiu siê zdenerwowa³ i uderzy³ piê¶ci± o stó³, a ¿aba:
- K³anta namera, tarira k³antanamera, k³ant namera...
zg³o¶ do usuniêcia
List z wakacji: Jest piêknie. ¦wietnie wypoczywam. B±d¼cie spokojni i nie martwcie siê o mnie.
P.S. Co to jest epidemia?
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio przychodzi do domu po szkole i skar¿y siê mamie:
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedzia³, ¿e mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemo¿liwe - mówi mama. Policjanci s± po to by ciê chroniæ. Poka¿ mi go to wyja¶nimy sprawê.
Id± na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, ¿e grozi³ pan mojemu synowi, ¿e mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani st±d tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Ju¿ czwarty dzieñ z rzêdu przyprowadza mi swoj± suczkê jamniczkê i chce, ¿ebym j± pokry³, bo marzy o tym, by mieæ psa policyjnego!!!
zg³o¶ do usuniêcia
Nauczycielka zwraca siê do uczniów:
- Pamiêtajcie dzieci, zawsze trzeba s³uchaæ rodziców!
- To ja mam problem - mówi Jasio - moja mama ¶piewa w zespole disco polo!
zg³o¶ do usuniêcia
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego masz mokre w³osy?
- Bo ca³owa³em rybki na dobranoc!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu wykopa³ z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuæ to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasiu spó¼nia siê na lekcjê. Nauczycielka pyta go:
- Dlaczego siê spó¼ni³e¶?!
Jasio odpowiada:
- Proszê pani, my³em zêby, to ju¿ wiêcej siê nie powtórzy!
zg³o¶ do usuniêcia
Ja¶ i Ma³gosia id±c przez las zgrzeszyli. Pobo¿ny Ja¶ postanowi³, ¿e pójd± do najbli¿szego ko¶cio³a wyspowiadaæ siê z grzechu.
- Proszê ksiêdza zgrzeszy³em z Ma³gosi± - wyznaje Ja¶.
- Proszê ksiêdza zgrzeszy³am z Jasiem dwa razy - mówi Ma³gosia.
- Jak to - mówi ksi±dz - Ja¶ powiedzia³, ¿e jeden raz?
- On zapomnia³ proszê ksiêdza, ¿e jeszcze bêdziemy wracaæ przez ten las...
zg³o¶ do usuniêcia
- Mamo a tata mnie zbi³ dwa razy!!!
- A czemu a¿ dwa?
- Bo raz jak mu pokaza³em ¶wiadectwo, a drugi jak zobaczy³ ¿e to jego...
zg³o¶ do usuniêcia
Na lekcji biologii pani pyta siê Jasia:
- Co to jest?
- Szkielet.
- Czego?
- Zwierzêcia.
- Ale jakiego?!
- Nie¿ywego!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio przynosi do domu torbê pe³n± jab³ek. Mama pyta go:
- Sk±d masz te jab³ka?
Na to Jasiu:
- Od s±siada.
- A on wie o tym? - pyta mama.
- No pewnie, przecie¿ mnie goni³!
zg³o¶ do usuniêcia
Wpada Jasiu do domu szczê¶liwy jak po pó³ litra. Ojciec ogl±da ¶wiadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pa³y, a ty siê cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!
zg³o¶ do usuniêcia
W parku na ³awce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ci±¿y. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietê:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- Oczywi¶cie.
- To dlaczego je pani zjad³a?
zg³o¶ do usuniêcia
W szkole nauczycielka zwraca siê do ucznia:
- Jasiu, wymieñ jakiego¶ ssaka ³ownego.
- Ssaka...ssaka... No, na przyk³ad my¶liwy!
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesiêæ z³otych, to powiem ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przyychodzi tu co rano.
Ojciec wyjmuje 10 z³ i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: "Dzieñ dobry! Poczta dla pani".
zg³o¶ do usuniêcia
Jasio mówi do taty który ma 80 lat:
- Tato mam dla ciebie dwie wiadomo¶ci,dobr± i z³±.
- Zacznij od dobrej.
- Na twoje urodziny przyjd± striptizerki.
- A z³a?
- Bêd± w twoim wieku.
zg³o¶ do usuniêcia
Ksi±dz na religii:
- Jasiu, ile Adam i Ewa byli w raju?
- Do jesieni.
- Dlaczego do jesieni?
- Bo musieli poczekaæ, a¿ dojrzej± jab³ka.
zg³o¶ do usuniêcia